REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. VOD
  4. Netflix

Reżyser „The Batman” zdradził nowe szczegóły na temat filmu. Wiemy, kiedy obraz ma trafić do kin

Batman to jeden z tych superbohaterów, o którym słyszeli nawet ci, którzy nigdy nie trzymali w rękach komiksu. Dlatego tak szokujące jest, że Warner Bros. od lat nie zrobił solowego filmu o tej postaci. Prace nad „The Batman” nadal idą jednak pełną parą, o czym szerzej opowiedział reżyser Matt Reeves.

30.01.2019
22:01
batman noir
REKLAMA
REKLAMA

Filmy o Batmanie to zawsze jedne z najbardziej kasowych produkcji o superbohaterach. Nawet tak popularnej postaci jak Bruce Wayne zdarzały się jednak filmowe wpadki. Ostatnie dwa pojawienia się Batmana na dużym ekranie również trudno uznać za do końca udane. Bohater w wersji Bena Afflecka był zdecydowanie najlepszą częścią „Batman v Superman. Świt sprawiedliwości”, ale sam obraz miał mnóstwo fabularnych problemów. Jeszcze gorzej było w „Lidze Sprawiedliwości”.

Wciąż nie ma pewności, czy Affleck otrzyma swój solowy film. Ostatnie doniesienia o zatrudnienia Jacka O'Conella nie znalazły oficjalnego potwierdzenia. A nawet gdyby tak było, to nie wykluczałoby pojawienia się starszego aktora. Zwłaszcza, że Affleck jest producentem „The Batman”. I stale spotyka się osobami odpowiedzialnymi za dzieło, w tym reżyserem Mattem Reevesem. Twórca spotkał się ostatnio z dziennikarzem portalu Hollywood Reporter.

Reeves nie zdradził jaka będzie rola Afflecka w filmie. Opowiedział za to wiele na temat swojej wizji „The Batman”.

Reżyser zapowiada, że powinniśmy się spodziewać opowieści skupionej przede wszystkim na dwóch aspektach Batmana: jego wewnętrznych zmagań i emocji, a także umiejętnościach detektywistycznych. Styl produkcji ma być według Reevesa czymś na wzór Batman Noir. Podobny styl w przeszłości miał serial animowany „Batman” z lat 90., który także korzystał garściami ze wzorców kina noir. Twórca ma zamiar opierać się jednak przede wszystkim na komiksach:

Batmana-detektywa widzieliśmy w filmach niewiele, a w komiksach takich historii nie brakowało. Nazywa się go „najlepszym detektywem świata”. Chciałbym, żebyśmy mogli zobaczyć, jak tropi przestępcę i próbuje rozwiązać zagadkę. Dzięki temu jego postać przejdzie jakąś przemianę.

Matt Reeves podkreślił także, że niedługo zaczną się castingi do filmu. Co ciekawe, według jego słów Batman będzie walczył nie z jednym przeciwnikiem, a całą galerią łotrów. Na razie trwa jednak ocena najnowszej wersji scenariusza. A kiedy widzowie mogą spodziewać się „The Batman” (wbrew pojawiającym się w mediach doniesieniom taki jest nadal roboczy tytuł filmu) w kinach? Oficjalnej daty premiery jeszcze nie ma, ale Warner Bros. planuje wstępnie premierę na późną wiosnę lub lato 2021 roku.

batman noir class="wp-image-247933"
Rys. Zachary Kanin. Reeves trzyma rysunek z New Yorkera oprawiony nad swoim biurkiem jako źródło inspiracji.

Informacje o Batman Noir, to nie wszystko, co Reeves przekazał w wywiadzie.

REKLAMA

Zasmuceni mogą być fani zreebootowanej serii „Planeta Małp”, za którą odpowiedzialny był właśnie amerykański reżyser. Według jego słów nie mają oni szans na kolejną część, dopóki Reeves nie skończy prac nad „The Batman”. A film wytwórni Warner Bros. to niejedyny projekt, który ma obecnie na tapecie. Niedawno podpisał także umowę z Netfliksem.

Dzięki Reevesowi dowiadujemy się jakie praktyki stosuje największy serwis VOD w kontaktach z twórcami. Okazuje się, że najważniejsi reżysery mają możliwość negocjowania filmowej dystrybucji każdego swojego filmu osobno. Netflix nie zawsze widzi opłacalność takiej decyzji, dlatego nawet sławy Hollywood muszą przekonać do tego pomysłu szefów platformy. Zdaniem reżysera „The Batman” oglądanie filmów na telewizorze czy laptopie nie jest jednak czymś złym. A Netflix daje okazje twórcom, by robili dzieła już niemal niespotykane w Hollywood.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA