Trekkies, miejcie się na baczności! Do połowy lutego z Netfliksa zniknie ponad 30 tytułów, w tym „Star Trek”

Do połowy lutego z Netflix Polska zniknie ponad trzydzieści anglojęzycznych filmów i seriali. Na liście tytułów, które czekają na skasowanie, nie brakuje hollywoodzkich hitów. Z Netfliksa zniknie najsłynniejszy film Roberta Zemeckisa, klasyka kina noir, a także różnorodne komedie, filmy science fiction i programy edukacyjne. Nie ma sensu czekać, najlepiej zacząć ich oglądanie już od dzisiaj.

Na początku XXI wieku seria „Star Trek” przeżywała głęboki kryzys. Filmy zarabiały coraz mniej pieniędzy, a pierwotny koncept wydawał się coraz gorzej przystawać do współczesnej rzeczywistości. Dlatego decyzja o reboocie uniwersum nie wydawała się niczym kontrowersyjnym. Efekt końcowy zaskoczył jednak nawet największych optymistów. „Star Trek” doczekał się doskonałych ocen od krytyków i zarobił ponad 385 mln dol. na świecie. Fabularnie jest to prequel serii, który opowiada o spotkaniu klasycznych bohaterów w akademii Gwiezdnej Floty.

„Dotyk zła” to absolutna klasyka amerykańskiego kina noir. Obok „Obywatela Kane'a” oraz „Falstaffa” najczęściej wspominany po latach film Orsona Wellesa. Produkcja zaczyna się od ćwiczenia z utrzymywania napięcia, a w kolejnych minutach tylko je intensyfikuje. „Dotyk zła” jest tak naprawdę opowieścią o ludzkiej chciwości i traumie. Welles umiejętnie wpasowuje ją jednak w kryminalną historię rodem z powieści Raymonda Chandlera. Ten film po prostu trzeba zobaczyć.

Forrest Gump to ikona lat 90. Robert Zemeckis w swoim filmie stworzył bohatera idealnie skrojonego na te czasy. Z jednej strony wciąż żywo pamiętającego okropieństwa Zimnej Wojny, a z drugiej mającego nadzieję na lepszą przyszłość. Gump to też jedna z najwybitniejszych ról ulubieńca Hollywood - Toma Hanksa. Nie powinno więc dziwić, że dostał za nią wiele nagród, w tym Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską. „Forrest Gump” doczekał się zresztą aż sześciu statuetek od Amerykańskiej Akademii Filmowej.

„Star Trek: W ciemność” jest sztandarowym przykładem kina według J.J. Abramsa. Chodzi przede wszystkim o częste wykorzystywanie fabularnych twistów, trzęsące ujęcia w scenach akcji oraz nastawienie na akcję bardziej niż charakterologiczny rozwój bohaterów. To ostatnie nie spodobało się zwłaszcza najwierniejszym fanom serii. Jeżeli jednak podejść do filmu „Star Trek: W ciemność” jako typowego blockbustera, to można czerpać z niego całkiem dużą przyjemność.

W historii amerykańskiej animacji niewiele było postaci tak uniwersalnie uwielbianych jak SpongeBob Kanciastoporty. Animacja z bohaterem mieszkającym w domu z ananasa została stworzona w 1999 roku przez Stephena Hillenburga. Wkrótce potem cały świat ogarnęła euforia związana z serialem. Produkcja, która wkrótce zniknie z Netfliksa, była z kolei pierwszą próbą przeniesienia przygód bohatera do kin (niedawno zapowiedziano powstanie trzeciej kinówki). I jest to próba całkiem udana. Spongebob i Patryk muszą udać się w pełną przygód podróż, by odzyskać skradzioną koronę króla Neptuna.

„Elementary” to kolejna w ostatnich latach próba uwspółcześnienia klasycznej opowieści pióra Arthura Conan Doyle'a. Tym razem Sherlock Holmes i Joan Watson (żeńska wersja doktora) zostają przeniesieni do Nowego Jorku. Mimo początkowych zarzutów, że serial zanadto przypomina wersję znaną z BBC, „Elementary” zyskało sobie pokaźną grupę fanów. Chwalono zwłaszcza aktorstwo oraz ciekawe wykorzystanie klasycznych opowieści z Holmes i Watsonem w nowoczesnym otoczeniu. Produkcja została jakiś czas temu przedłużona o siódmą serię, który ma być zarazem ostatnią. Na Netfliksie do 14 lutego będzie można oglądać odcinki trzech ostatnich sezonów.

Fani musicali powinni zwrócić szczególną uwagę na usunięcie z serwisu VOD filmu „Grease”. Produkcja z Johnem Travoltą i Olivią Newton-John w rolach głównych to jeden z najsłynniejszych romansów w historii Hollywood. Film w reżyserii Randala Kleisera opowiada o dwójce młodych ludzi, którzy zakochują się w sobie podczas letnich wakacji. Wkrótce zdają sobie sprawę, że od nowego roku będą uczęszczać do jednej szkoły. A należą do dwóch wrogich sobie szkolnych obozów.

„Wielkie widowiska natury” spodobają się przede wszystkim fanom innej serii dokumentalnej BBC, czyli „Planeta Ziemia”. W obu produkcjach rolę narratora pełni David Attenborough. „Wielkie widowiska natury” odróżniają się od słynniejszego serialu dokumentalnego tym, że skupiają się na jednym konkretnym zjawisku przyrodniczym. W liczącej sześć odcinków produkcji pokazano, w jaki sposób zmiany pór roku wpływają na życie setek tysięcy organizmów i prowadzą do powstania najbardziej niezwykłych zjawisk na naszej planecie.

„I Am Your Father” to hiszpański dokument, w którym grupa fanów „Gwiezdnych wojen” odkrywa życie aktora Davida Prowse'a. Mężczyzna jest najlepiej znany jako osoba wcielająca się w Dartha Vadera w oryginalnej trylogii. Prowse nie podkładał jednak głosu pod ojca Luke'a Skywalkera (tym zajął się James Earl Jones) i był wielokrotnie traktowany po macoszemu przez Lucasfilm. Dlaczego tak się stało? Na to między innymi starali się odpowiedzieć twórcy „I Am Your Father”.