REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Adamczyk jako prezydent Polski tropiący neonazistę. To wiele mówi o tym, jak reszta świata myśli o naszym kraju

Piotr Adamczyk nie przestaje mnie zaskakiwać. Człowiek, który zagrał papieża, Fryderyka Chopina i Witolda Urbanowicza w filmie "Dywizjon 303: Historia prawdziwa", tym razem wcielił się w prezydenta Polski. Ten w serialu "Madam Secretary" bada sprawę neonazisty z polskiego parlamentu.

17.10.2018
11:56
piotr adamczyk madam secretary
REKLAMA
REKLAMA

Serial "Madam Secretary" opowiada o pani politolog i analityczce CIA, Elizabeth McCord (w tej roli Tea Leoni), która zostaje amerykańską sekretarz stanu zajmującą się rozwiązywaniem konfliktów dyplomatycznych. Obecnie w USA emitowany jest już 5. sezon produkcji, który niedawno miał swoją premierę.

W 2. odcinku "Madam Secretary" Elizabeth McCord zaangażowana jest temat zamachu na Biały Dom. CIA udaje się ustalić, że w zamach zamieszany jest polski skrajnie prawicowy polityk, Alek Starowolski, który w dodatku był przed laty... muzykiem blackmetalowego zespołu.

Z pomocą w rozwiązaniu sprawy McCord zwraca się do prezydenta Polski, Józefa Demko. W tej roli oczywiście, jedyny, niepowtarzalny i niezastąpiony Piotr Adamczyk.

Co ciekawe, podczas badania powiązań zamachu w USA z naszym pięknym, choć burzliwym nadwiślańskim krajem, śledztwo zahacza o polskich neonazistów, którzy, nie widzieć czemu, podczas demonstracji korzystają z... flagi konfederatów.

Polska gazeta w serialu Madam Secretary

Ach, urocze jest to postrzeganie problemów na całym świecie przez pryzmat amerykański. Amerykanie nawet swoją historię i symbole potrafią wszczepiać innym nacjom.

Fakt jednak jest faktem - Polska nie ma ostatnio dobrego PR-u.

Prawicowe rządy oraz nacjonalistyczne "wybryki" podczas wszelkiej maści wieców i marszów są łatwo podchwytywane przez globalne media. Czarne marsze, sprawy związane z wolnymi sądami, ostatnio też za pośrednictwem filmu "Kler" powraca temat pedofilii w polskim kościele – tak na przestrzeni ostatniego roku postrzegana jest Polska.

Na szczęście jest jeszcze druga, bardziej pozytywna strona obrazowania naszego kraju za granicą. Wspaniały i wielce pozytywny odzew na film "Zimna wojna" na świecie jest naprawdę niespotykany jeśli chodzi o skalę. Ostatnio nawet Lars Ulrich z Metalliki zamieścił film Pawła Pawlikowskiego w swoim topie najlepszych filmów 2018 roku i zachęca wszystkich do obejrzenia go w kinach.

Do tego Netflix pracujący nad serialem "Wiedźmin" oraz pierwszy polski serial, który powstaje dla Netfliksa, czyli "1983" oraz międzynarodowa furora, jaką robi Joanna Kulig, to tylko niektóre przykłady nieco zmieniające percepcję naszego kraju i zapraszające nas do globalnej popkulturowej rodziny.

O polskich aktorach robi się powoli coraz głośniej w świecie.

Wspomniana wcześniej Joanna Kulig zagrała już w międzynarodowym spocie reklamującym jesienną kolekcji Reserverd, a także pojawiła się na okładce francuskiej edycji pisma "Elle". Kulig ma też zagrać w najnowszym serialu Amazon Studios, telewizyjnej wersji filmu Joe Wrighta "Hanna".

Z kolei Tomasz Kot oraz znana m.in. z seriali "Belfer" i "Rojst" Zofia Wichłacz zagrają razem w międzynarodowej produkcji BBC "World on Fire" mierzącej się z tematyką II wojny światowej. Sam

Piotr Adamczyk całkiem niedawno zagrał epizod w serialu Starz (w Polsce emitowanym przez HBO) "Odpowiednik" u boku J.K. Simmonsa, a za niedługo zobaczymy go też w serialowej adaptacji książki "Imię róży".

REKLAMA
Piotr Adamczyk w serialu Odpowiednik

Pozostaje nam więc czekać i obserwować to, jak rozwinie się międzynarodowa kariera Piotra Adamczyka.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA