REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Iniemamocni 2 walczy o tytuł najbardziej dochodowego filmu animowanego. Lista konkurentów

Iniemamocni 2 to pierwszy film animowany w historii, z którego wpływy z amerykańskiego rynku przekroczyły 600 mln dol. Co więcej, produkcja ta nadal na siebie zarabia. Sprawdźmy kogo przegoni na liście największych komercyjnych sukcesów z tego gatunku.

04.09.2018
9:08
najbardziej dochodowe filmy animowane
REKLAMA
REKLAMA

Jeżeli damy wiarę danym z Box Office Mojo, odnotujemy, że w ostatni weekend Iniemamocni 2 odnotowali kolejne 3,1 mln dol. przychodu w amerykańskich kinach. Film tym samym staje się najbardziej dochodową animacja w historii amerykańskiego rynku, zapewniając 601 mln dol. przychodów ze Stanów Zjednoczonych. Oraz 1,16 mld dol. z kin na całym świecie.

Film okazał się absolutnym fenomenem, mimo iż jest sequelem produkcji sprzed 14 lat. Recenzje krytyków, fanów i zwykłych bywalców kina nie pozostawiają jednak żadnej wątpliwości – film jest nie tylko dobrze wypromowany, ale też – tak po prostu – świetny. To oznacza, że Iniemamocni 2 wpisują się już do podręczników historii kina. W jakim znajdą się towarzystwie?

TOP 7 najbardziej dochodowych filmów animowanych w historii kina – oprócz filmu Iniemamocni 2

Kraina lodu (1275 mln dol.)

Absolutny fenomen ostatnich lat, nie tylko wśród małych dziewczynek. Kraina lodu to przepiękna disneyowska baśń o dwóch siostrach: Annie i Elsie. Wzruszająca, ładnie napisana, cudownie zanimowana. Kto jeszcze nie widział historii o królestwie ogarniętym srogą zimą za sprawą nadnaturalnych zdolności Elsy i o poszukiwaniu jej przez Annę celem zakończenia anomalii pogodowych, powinien niezwłocznie nadrobić zaległości.

Minionki (1167 mln dol.)

Fenomen serii filmów o Minionkach jest relatywnie łatwy do wyjaśnienia. Jego bohaterowie są przeuroczy, a jak zderzymy ich z czarnym (choć przyjaznym dzieciom) humorem i szerokopojętym slapstickiem otrzymujemy dzieło, dzięki któremu będziemy się rechotać na cały głos. Ze wstydem, bowiem żarty są niskich lotów, ale za to dość donośnie. Morały? Głębsza historia? E tam. Minionki to zbiór mniej lub bardziej udanych gagów, przy których śmiać się będzie cała rodzina.

Toy Story 3 (1069 mln dol.)

Najpiękniejsza, najbardziej wzruszająca i najbardziej dojrzała część legendarnej serii Toy Story, która zapoczątkowała drugą z legend, jaką jest studio animacyjne Pixar. Główni bohaterowie serii muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością – ich właściciel dorósł, jest już za duży, by się nimi bawić. Trafiają jako datki charytatywne do przedszkola, gdzie nie są już tak kochane i szanowane.

Gru, Dru i Minionki (1034 mln dol.)

Fenomenu ciąg dalszy. Czym Gru, Dru i Minionki wyróżnia się na tle poprzednich części? Do wspomnianego wyżej charakterystycznego humoru doszła całkiem skomplikowana fabuła. Z jednej strony obserwujemy prozę życia w małżeństwie Gru i Lucy, które zostaje zwolnione z Ligi Antyzłoczyńców. Z drugiej para ratuje Hollywood przed zakusami Balthazara Bratta – złoczyńcy, który pod względem stylu, zachowania oraz obycia pozostał w latach 80. ubiegłego wieku. A do tego okazuje się, że Gru posiada brata bliźniaka, który jest wziętym biznesmenem z Niemiec. Do tego dochodzi strajk Minionków, według których główny bohater stał się zbyt dobry, toteż nie mogą mu dalej służyć. Mimo wszystko jest dalej bardzo zabawnie.

Gdzie jest Dory (1021 mln dol.)

To druga część kapitalnego Gdzie jest Nemo. Nie rozszerza przesadnie swojej formuły, opowiadając podobną historię przy użyciu (w większości) tych samych postaci. Na szczęście w niczym to nie przeszkadza – Gdzie jest Dory to wypełniona doskonałym humorem bajka. To piękna, zabawna i mądra przypowieść o rodzinie, przyjaźni i o tym, by nie bać się iść w życiu pod prąd oraz pozwolić sobie czasem na spontaniczność.

Zwierzogród (1019 mln dol.)

Dość nietypowa pozycja wśród nowoczesnych animacji Disneya, bowiem poza samą familijną opowieścią wysokich lotów i – jak zawsze – wzorową animacją stanowi też pewne ciekawe studium nowoczesnego społeczeństwa. Płytkie, toż to film dla dzieci, ale jednak nietypowe w tego rodzaju produkcju. Do tytułowego Zwierzogrodu przybywa Judy Hopps, która rozpoczyna pracę w policji. Niemal od razu poznaje Nicka Bajera, lisiego naciągacza, razem z którym podejmuje się zbadania tajemniczych zniknięć i napadów agresji u zwierząt.

Król lew (986 mln dol.)

REKLAMA

Mój absolutnie ukochany film z dzieciństwa. Do dziś potrafię na nim ryczeć jak bóbr (tak, dowiedzieliście się o mnie czegoś dziwnego), kiwać głową w takt zawartych w nim piosenek, zachwycać się niesamowitą animacją i być pod wrażeniem doskonałej narracji, kreski i animacji. A mam niemal 34 lata na karku… W każdym razie głównym bohaterem serialu jest Simba – młody, psotny lew, który w przyszłości obejmie władzę nad zwierzętami po swoim ojcu, Mufasie. Niestety dla Simby, apetyt na władzę ma jego wuj Skaza. Ten knuje intrygę, na skutek której Simba będzie musiał walczyć o przetrwanie i możliwość powrotu do lwiego królestwa.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA