Netflix na weekend - serialowe nowości i wszystko, co warto zobaczyć w serwisie po ciężkim dniu pracy

Środek miesiąca sierpnia to dla wielu moment uspokojenia po wakacyjnych szaleństwach i powolnego powrotu do codzienności. Netflix Polska nie zwalnia jednak ani na moment. W tym tygodniu oferta platformy została poszerzona o kolejne produkcje. Tym razem dominują seriale Netflix Originals, w tym nowe serie z Wielkiej Brytanii i Indii. W tym tygodniu z bibliotek serwisu zniknie też kilka produkcji. I choć jest ich mniej niż zwykle, to wśród skasowanych seriali nie zabraknie filmu z bohaterem Marvela.

Wiele osób ma tendencję do zapominania, że oferta Netfliksa to nie tylko filmy i seriale, ale także inne programy telewizyjne. Dominują tu różne reality show i talent show, ale pomiędzy nimi zdarzają się również niespodzianki. Tak jest w przypadku Magika dla ludzi. To autorski program Justina Willmana, który podróżuje po Stanach Zjednoczonych, zamieniając niewinne uliczne sztuczki w magię z prawdziwego zdarzenia. Willman zarzeka się, że Magik dla ludzi to show tworzone bez ingerencji montażu i podstawionych uczestników. Warto obejrzeć kilka odcinków jego programu, by zweryfikować tę teorię.

Nigdy dosyć brytyjskich kryminałów. Śledczy to jednak produkcja nietypowa, bliska amerykańskiemu Making a Murderer. To nie fabularyzowana opowieść z wykreowanymi bohaterami i filmową akcją, a raczej dokument, w którym podejmowane są próby odtworzenia nierozwiązanych spraw i dotarcie do nowych faktów. Pierwszy sezon produkcji, której gospodarzem jest znany brytyjski dziennikarz śledczy Mark Williams-Thomas, poświęcony był słynnemu zaginięciu Carole Packman. Druga odsłona Śledczego poświęcona została zaś serii niewyjaśnionych zaginięć i morderstw, często przypisywanych dwóm seryjnym mordercom.

The Innocents to nowa produkcja Netflix Originals rodem z Wielkiej Brytanii. Opowiada o burzliwych losach June. Dziewczyna ma wyjątkowy dar zmiennokształtności, przez co polują na nią członkowie pewnej tajemniczej organizacji. Jej przeciwnicy również potrafią się przemieniać, zdolności June przewyższają jednak ich moce. Na pomoc dziewczynie przychodzi jednak niespodziewany przyjaciel. Wszystko wskazuje na to, że The Innocents będą mieszanką opowieści dla nastolatków i science fiction. Pierwsze trailery wywołują skojarzenia choćby z serialem Herosi.

Horrory do tej pory były powszechnie uważane za domenę japońskiego kina. Pierwszy indyjski serial z cyklu Netflix Original ma jednak szansę zburzyć ten stereotyp. Tym bardziej, że w tworzeniu Ghula bierze udział studio Blumhouse Productions znane z takich produkcji jak: Uciekaj!, Split, Paranormal Activity czy Naznaczony. Przedstawiona w mini-serii opowieść toczyć się będzie głównie w oddalonej od ludzi bazie wojskowej. Protagonistka Ghula to wierna i posłuszna żołnierka, która będzie musiała zdecydować komu z przełożonych zaufać, gdy dookoła zaczną ginąć ludzie.

Popularność sitcomów nie jest już tak duża jak przed laty. Wciąż powstają nowe produkcje tego typu, ale większość (za wyjątkiem kilku najgłośniejszych tytułów) szybko zostaje skasowanych. Podobny los spotkał nowy serial dostępny od 23 sierpnia na Netfliksie - Great News. To produkcja NBC, przywodząca na myśl skojarzenia z Rockefeller Plaza 30. Wszystko dlatego, że bohaterkami sitcomu są matka i córka. Kobieta pracuje jako producent programu newsowego, gdy niespodziewanie jako stażystka do jej działa zgłasza się jej własna matka. Zabawne przygody i nieporozumienia obu pań stały się kanwą Great News. Serial doczekał się tylko dwóch sezonów, ale jeżeli lubicie komedie spod znaku Tiny Fey, to będziecie się dobrze bawić.

Fani serialu mogą spać spokojnie. To nie Punisher z Jonem Berthalem w roli tytułowej wypada z oferty serwisu, a jego mniej udany filmowy odpowiedni z 2004 roku. Punisher nie był filmem tragicznym. Miał kilka całkiem dobrych scen akcji i mógł się pochwalić całkiem niezłymi kreacjami aktorskimi Thomasa Jane'a i Johna Travolty. Sam w sobie nie był jednak opowieścią o narodzinach komiksowego Punishera. Gdyby nie koszulka z białą czaszką, którą przywdział Frank, można by uznać, że to dowolna historia o zemście.