REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Koszmarna zabawka powraca. Laleczka Chucky doczeka się nowej wersji

Pamiętacie upiorną lalkę, która brutalnie zabijała napotkanych ludzi, rzucając w międzyczasie złośliwe komentarze? Zakładam, że nie tylko mnie w dzieciństwie przerażały same zapowiedzi filmów z jej udziałem. Nawet jeśli nie kojarzycie rudowłosej zabawki, to teraz będziecie mieli okazję ją poznać. Laleczka Chucky doczeka się nowej wersji.

04.07.2018
9:40
Laleczka Chucky
REKLAMA
REKLAMA

Andy Barclay kończy sześć lat, więc jego mama oczywiście kupuje mu z tej okazji prezent. Nie są to jednak klocki, samochodzik czy książka, ale lalka. Trzeba także zaznaczyć, że niezbyt urodziwa, bo rudowłosy Good Guy nie spodobałby się pewnie większości dzieciaków. Jednak dla Andy’ego to prezent, o którym marzył od dłuższego czasu.

Mówiąca lalka o imieniu Chucky staje się jego przyjacielem. Jednak we wnętrzu zabawki znajduje się coś więcej, niż tylko kilka mechanizmów; zamieszkuje w niej dusza Charlesa Lee Raya, seryjnego mordercy, który dzięki znajomości voodoo przeniósł ją do wnętrza Chucky’ego. Wkrótce lalka ujawnia swoje mordercze skłonności.

Tak światu przedstawiła się Laleczka Chucky.

Film Toma Hollanda z 1988 r. uznaje się dziś za klasykę gatunku. Tytułowy bohater, dzięki swoim wyszukanym metodom zabijania ofiar, może być wymieniany obok takich postaci, jak Jason Voorhees, Michael Myers czy Freddie Krueger. Obok brutalnej natury jego cechą rozpoznawczą są również cięte i wulgarne komentarze do zaistniałych sytuacji.

Chucky okazał się na tyle trafionym pomysłem, że produkcja zamieniła się w całą serię. Do dziś powstało łącznie siedem filmów, z których ostatni, zatytułowany Cult of Chucky, trafił do dystrybucji w 2017 r. Zapowiedziano także serial z rudowłosą zabawką w roli głównej. Przez lata wygląd i zdolności lalki nieco ewoluowały, ale i tak starsze filmy najbardziej przypadły do gustu widzom.

Laleczka Chucky class="wp-image-178660"

Dlatego Laleczka Chucky powróci w nowej wersji.

Decyzję o stworzeniu filmu podjęła wytwórnia MGM. Jak donosi Collider, całość ma być osadzona w bardziej współczesnych realiach.  Chucky natrafi na grupkę dzieciaków przypominających bohaterów Stranger Things, a sama lalka ma być bardziej zaawansowana technologicznie.

W moim odczuciu cały ten pomysł nie brzmi to najlepiej. Odsuwając na bok kwestię ulepszenia Chucky’ego, trzeba wspomnieć, że ta seria slasherów była jedną z nielicznych, która nie doczekała się jeszcze żadnego remake’u ani rebootu. Był ku temu całkiem prosty powód: starsze filmy wciąż wyglądają naprawdę nieźle.

REKLAMA

Co więcej, do prac nad tą produkcją nie zaangażowano Dona Manciniego, który pracował nad scenariuszem do wszystkich poprzednich części. Jego rolę przejął Tyler Burton Smith, odpowiedzialny za fabułę Kung Fury 2. Nie wiadomo, czy głosu Chucky’emu ponownie użyczy Brad Dourif, obecny w serii od początku. Nie pomaga tu nawet fakt, że w ekipie producenckiej znaleźli się Seth Grahame-Smith oraz David Katzenberg, pracujący nad horrorem To.

Prace na planie mają ruszyć we wrześniu. Data premiery ani sposób dystrybucji filmu nie są jeszcze znane.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA