REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Morskie smoki kontra żarłacze białe. Nowe zdjęcie z filmu Aquaman

Do sieci trafił kadr z filmu Aquaman, będącego następną częścią DCEU. Na materiale widzimy spotkanie dwóch armii i na pierwszy rzut oka tak naprawdę niewiele się dzieje. Jednak jeśli przyjrzymy się dokładniej, to zauważymy kilka ciekawych szczegółów.

15.06.2018
21:42
Spotkanie dwóch armii na nowym zdjęciu z filmu Aquaman
REKLAMA
REKLAMA

Aquaman trafił na dobre do świata DCEU w zeszłorocznej Lidze Sprawiedliwości. Choć film wywołał mieszane odczucia i nie okazał się hitem finansowym, to grana przez Jasona Momoę postać spodobała się większości widzów. To właśnie władcę Atlantydy zobaczymy w następnej produkcji z cyklu, która zawita do kin już w grudniu.

Tymczasem w sieci pojawił się nowy materiał z filmu Aquaman.

Na udostępnionym przez Entertainment Weekly zdjęciu widzimy ciekawe spotkanie. Bardziej dociekliwi zobaczą na nim kilka szczegółów, dodatkowo objaśnionych przez producentów. Jak łatwo się domyślić, cała scena odegra w filmie istotną rolę.

Po lewej widzimy oddział jeźdźców na przedziwnych istotach, zwanych morskimi smokami. Mają być one odpowiedzią reżysera Jamesa Wana na olbrzymiego konika morskiego, którego dosiadał komiksowy Aquaman. Może zatem i tytułowy bohater posiada takiego wierzchowca? Te stworzenia raczej nie należą do najbezpieczniejszych, ale właśnie takich potrzeba na wojnie. A wszystko wskazuje na to, że do niej dojdzie. Przed szeregiem smoków widać króla Nereusa z Xebel, którego zagra Dolph Lundgren.

Aquaman zdjęcie class="wp-image-173191"

Z kolei po prawej stronie materiału znajduje się plemię poruszające się na grzbietach... rekinów. Jakie inne morskie stworzenia lepiej sprawdziłyby się w bitwie, niż stare dobre żarłacze białe? Według króla Orma zapewne żadne, bo grany przez Patricka Wilsona bohater będzie dowodził właśnie taką armią, w czym pomoże mu ujeżdżający rekina-młota Vulko (Willem Dafoe).

Wciąż jednak nie jest to pierwsze ujęcie Atlantydy.

Cała scena rozgrywa się w miejscu zwanym The Council of the Kings, w którym znajdują się posągi siedmiu postaci dzierżących trójzęby. Symbolizują one władców Siedmiu Królestw, na które podzieliła się Atlantyda po zatonięciu miasta, choć sama lokacja znajduje się poza zamieszkałymi obszarami.

REKLAMA

Wygląda więc na to, że DCEU tworzy na potrzeby Aquamana coś na kształt mitologii, bo nie wszystkie elementy pojawiały się komiksach. Położenie podwalin pod taką historię nie jest łatwe, więc warto trzymać kciuki za Warner Bros. oraz Jamesa Wana i liczyć na naprawdę udany film. Choć ciężko uniknąć skojarzeń z Grą o tron, gdy były odtwórca roli khala Drogo pojawia się w uniwersum z nowymi Siedmioma Królestwami.

Aquaman trafi do kin 21 grudnia.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA