Wiadomo, kto poprowadzi 90-tą galę rozdania Oscarów w 2018 roku
W 2017 roku galę rozdania Oscarów poprowadził budzący wiele kontrowersji Jimmy Kimmel. W 2018 roku będzie to… Jimmy Kimmel. Ponownie!
Ostatni raz podobna sytuacja wydarzyła się w 1997 roku. Właśnie wtedy Billy Crystal został wybrany na gospodarza gali, chociaż tę samą rolę pełnił w 1996 roku. Od tamtego czasu Akademia zdecydowała się na coroczną zmianę prowadzącego, która funkcjonowała przez 20 następnych lat. Tradycję zmienia Jimmy Kimmel, który ponownie będzie gospodarzem gali. Tym razem niezwykle uroczystej, bo dokładnie 90 z kolei.
Jimmy Kimmel to gospodarz, który spotkał się z bardzo skrajnymi ocenami.
Z jednej strony dziennikarzowi, satyrykowi, konferansjerowi i prowadzącemu nie brakuje doświadczenia w medialnym świecie. Kimmel prowadzi jeden z najbardziej popularnych programów typu late show, zapraszając do swojego studia najbardziej rozpoznawalne gwiazdy. W ciągu ostatnich tygodni odwiedzili go m. in. Evan McGregor, Zach Galifianakis, Charlize Theron, Richard Gere oraz Adam Sandler.
Jimmy Kimmel na co dzień prowadzi własny program, zabawia publiczność oraz bryluje pośród gwiazd największego formatu. Z tego powodu podczas gali Oscarów mężczyzna czuje się jak ryba w wodzie. Mimo tego, tegoroczna ceremonia wręczenia statuetek nie była przesadnie udana. Jej organizatorzy zaliczyli wiele wpadek, z tą najbardziej spektakularną - przeczytaniem złego zdobywcy filmu roku - na czele.
Mimo tego, to właśnie Kimmel poprowadzi 90-tą galę wręczenia statuetek - Oscary 2018.
Przyszły gospodarz pochwalił się tym faktem w mediach społecznościowych, pisząc:
"Prowadzenie oscarowej gali było dla mnie jednym z największych osiągnięć w karierze. Jestem bardzo wdzięczny, że Akademia po raz kolejny zaproponowana mi rolę gospodarza. Jeżeli dalej myślicie, że zawaliłem w 2017 roku, tylko poczekajcie na to, co zaplanowaliśmy z okazji jubileuszowej, 90-tej ceremonii!"
Oscary 2018, czyli 90-ta gala wręczenia statuetek, odbędzie się czwartego marca 2018 roku.
