REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. Seriale

20 powodów, by w kwietniu przedłużyć abonament na Netflixa

Netflix zdecydowanie nie spoczywa na laurach. Inwestuje, inwestuje i jeszcze raz inwestuje, byśmy nie rezygnowali z opłacania abonamentu. Trzeba przyznać, że na razie trudno znaleźć powody do marudzenia.

23.03.2017
18:38
Netflix kwiecień nowości
REKLAMA
REKLAMA

Znamy już kwietniową „ramówkę” Netflixa i wiemy, że dziać się na serwisie będzie bardzo wiele jeżeli chodzi o nowe treści. Przeglądając nadesłaną nam informację prasową wręcz nie sposób przytoczyć wszystkich nowości, jakie pojawią się w tej usłudze. Trzeba byłoby być niezłym maniakiem, by móc obejrzeć je wszystkie.

Spróbowałem więc wybrać najciekawsze pozycje. Są to zarówno zupełnie nowe pozycje filmowo-telewizyjne, jak i kolejne sezony popularnych seriali i ich wznowienia. Czy dla tych dzieł warto opłacić kolejny miesiąc w usłudze? Moim zdaniem: zdecydowanie tak! Gusty jednak mamy odmienne i na bazie poniższej listy pozwolę wam na podjęcie własnej decyzji.

Powód numer 1: Drugi sezon The Get Down.

Druga połowa lat siedemdziesiątych, Bronx, wystrzałowa mieszanka kultur. Głównym bohaterem jest Ezekiel, młody chłopak zafascynowany poezją i muzyką. Ezekiel jest niezwykle uzdolniony, ma jednak problem z własną tożsamością, jak to zwykle w okresie dojrzewania bywa. Chłopak jest zakochany w swojej przyjaciółce, Mylene, i nie wie do końca, jak poradzić sobie z tym uczuciem i w ogóle z życiem. Z jednej strony fascynuje go rodzący się w podziemiach hip-hop, z drugiej strony ma świadomość tego, że będąc biednym Afroamerykaninem, żyjącym na Bronksie, jego start w dorosłe życie jest utrudniony, a życie z poezji i muzyki, jeśli nie ma się szczęścia, nie zagwarantuje mu dobrobytu i nie jest niczym pewnym. Świetny serial obyczajowy utrzymany w klimacie funka, beatboxu, disco i rapu.

Powód numer 2: Szefowa.

To serial na postawie książki napisanej przez Sophię Amoruso, założycielkę marki odzieżowej Nasty Gal. Opowiada historię Sophii, która zaczynała od sprzedaży ubrań vintage na eBayu, a już w wieku 28 lat była szefową własnej firmy Nasty Gal — wartego miliony dolarów imperium mody. Sophia od początku wychodzi z bardzo prostego założenia: „Moja filozofia to sprzedawanie rzeczy za wyższą cenę, niż je kupiłam”.  Nasty Gal nie ma sklepów stacjonarnych, prawie nie inwestuje w marketing, ale ma za to wielką bazę lojalnych fanów, dzięki aktywności na Facebooku, Twitterze, Pintereście i Instagramie.

Powód numer 3: Chewing gum.

Młoda Tracey jest dziewicą wychowaną w bardzo religijnej londyńskiej rodzinie. Teraz chce w pełni wykorzystać swój potencjał, począwszy od życia seksualnego. Dla wychowanej w ultrakatolickiej rodzinie bohaterce to nie jest jednak takie proste. Czekać ją będzie wiele upokarzających sytuacji, a sam serial ma tryskać wręcz klasycznym, niezastąpionym angielskim humorem.

Powód numer 4: Las Chicas Del Cable.

Akcja tego serialu rozgrywa się w Madrycie w 1928 roku. Setki dziewczyn starają się o pracę w nowo otwartej kwaterze operatora telefonicznego jako telefonistki w firmie, która obiecuje nowoczesność, postęp i przyszłość. Czterem z nich się to udaje. Serial będzie opowiadał ich dalsze losy, wypełnione, tu cytat z notki prasowej, „ambicją, przyjaźnią i miłością”.

Powód nr 5: Bill Nye Saves the World.

Zdobywca nagrody Emmy, Bill Nye, zaprasza do swojego laboratorium ekspertów i znane osobistości, aby porozmawiać z nimi o nauce i jej wpływie na nasze życie. W każdym odcinku różne tematy rozpatrywane są z naukowego punktu widzenia oraz burzone są mity funkcjonujące w świadomości ludzi. Całość ma być utrzymana w lekkiej, rozrywkowej formie.

Powód nr 6: Drugi sezon Tales by Light

Znani fotografowie w podróży do rozrzuconych po całym świecie miejsc, w których udało im się uchwycić na zdjęciu przyrodę i kulturę w zupełnie nowym świetle. Piękne widoki, piękne opowieści, jestem fanem pierwszego sezonu. Gorąco polecam!

Powód nr 7: Dear White People.

Serial będący satyrą na „post-rasowe” społeczeństwo Stanów Zjednoczonych. Ukazuje życie grupy studentów różnego pochodzenia na elitarnym uniwersytecie Ivy League. I, wygląda na to, ma wkurzyć wszystkich. Czarnych, białych, żółtych, brązowych… rasizm bowiem nie jest wyłącznie cechą białego człowieka. Jeżeli tego nie spartolą, może być bardzo ciekawie!

Powód nr 8: Win It All.

Uzależniony od hazardu Eddie traci 50 000 dolarów, które w dodatku nie należały do niego. Gdy zaczyna wychodzić na prostą, sielankę przerywa nieprzyjemna niespodzianka. Netflix obiecuje, że czeka nas świetne komediowe kino. Patrząc po udostępnionych do tej pory materiałach, zdecydowanie wierzę i chcę sprawdzić, czy faktycznie jest taki dobry.

Powód nr 9: Sand Castle.

Akcja tego filmu osadzona jest w 2003 roku, w Iraku, w realiach wojny o Zatokę Perską. Szeregowy Matt Ocre wraz z grupą amerykańskich żołnierzy zostaje przydzielony do zadania związanego z naprawą pompowni wody, która została zniszczona przez amerykańskie naloty bombowe. Ocre, by zrealizować swoją misję, będzie musiał najpierw zdobyć przychylność lokalnych mieszkańców, którzy są wrogo nastawieni do najeźdźców.

Powód nr 10: Trzeci sezon Zadzwoń do Saula

„Better Call Saul” to spin-off jednego z najgłośniejszych i najpopularniejszych seriali ostatnich lat. „Breaking Bad”, bo o tym tu mowa, podbiło serca widzów i krytyków na całym świecie, zgarniając szereg najważniejszych branżowych nagród. Jak więc nietrudno się zorientować, serial poddany był olbrzymiej presji.  „Better Call Saul” to opowieść o Jimmym McGillu – sfrustrowanym i słabo zarabiającym prawniku, który bardzo rzadko odnosi sukcesy na sali sądowej, nie będącym nawet cieniem Saula Goodmana, którego tożsamość przyjmie za jakiś czas. W gruncie rzeczy jest to historia właśnie o tym, kim był Goodman, zanim mogliśmy poznać go z „Breaking Bad”, i jak do tego doszedł.

Powód nr 11: Riverdale.

Riverdale to serial młodzieżowy oparty na serii Archie Comics. Najważniejsze jest w nim to, by widzowie wstrzymywali oddech wraz z odkryciem kolejnego sekretu głównych bohaterów. Jeśli znacie takie produkcje jak Plotkara, Scream czy Pretty Little Liars doskonale wiecie, o czym piszę. Grupka głównych bohaterów raz ze sobą walczy, innym razem się ze sobą brata, a temu wszystkiemu towarzyszą tajemnice, zbrodnie, miłości i zdrady.

Powód nr 12: The 100.

The 100 to dość zabawny twór. By móc zacząć z nim przygodę, należy najpierw przebrnąć przez kilka pierwszych odcinków, które naiwnością i infantylnością dorównują czemuś pokroju Jeziora marzeń czy też Zmierzchowi. Jednak jak w końcu nam się uda, to okaże się, że mamy tu do czynienia z bardzo dobrym postapokaliptycznym sci-fi, którego producenci nie żałują pieniędzy nawet na epickie sceny batalistyczne.

Powód nr 13: Designated Survivor

Kiefer Sutherland wciela się w tym serialu w Toma Kirkmana, jednego z członków amerykańskiego gabinetu z niższego szczebla, który nieoczekiwanie zostaje prezydentem po katastrofalnym ataku, jaki miał miejsce podczas State of the Union w Waszyngtonie. On jako jedyny przeżył, więc w myśl prawa to on staje się prezydentem USA. I wykonuje zaskakująco dobrą robotę, choć jak nietrudno się domyślić, wyjaśnienie tak wielkiego zamachu terrorystycznego jest tylko jedną z wielu intryg poruszanych przez serial.

Powód nr 14: trzeci sezon iZombie.

Główną bohaterką „iZombie” jest Olivia „Liv” Moore, zdolna studentka medycyny, która pewnego dnia idzie na imprezę, po której budzi się jako… zombie. Nie jest jednak bezmyślnym potworem rodem z filmów George’a Romero – na pierwszy rzut oka od innych ludzi odróżnia ją jedynie blada skóra, apatyczność i apetyt na dość specyficzne potrawy, których głównych składnikiem jest mózg. Liv zatrudnia się w biurze koronera, gdzie ma dostęp do świeżego pożywienia i stara się zachować pozory normalnego życia. Pewnego dnia zostaje jednak przyłapana na spożywaniu swojego posiłku przez doktora Raviego Chakrabarti, który zamiast przerażenia bądź obrzydzenia, przejawia jedynie zainteresowanie stanem, w jakim znajduje się jego koleżanka. Wkrótce na jaw wychodzi, że po zjedzeniu mózgu, Liv zyskuje pamięć i wspomnienia jego byłego posiadacza. Nie ujawniając swojej prawdziwej natury, dziewczyna postanawia pomagać policji w skomplikowanych śledztwach.

Powód nr 15: Don’t Look Down.

Historia Richarda Bransona, a więc człowieka zafiksowanego na biciu kolejnych rekordów świata związanych z lataniem balonami. To opowieść, jak nas zapewnia Netflix, o odwadze, uporze, rozpaczy i triumfie. Prawdę powiedziawszy nie wiem nic na temat środowiska „baloniarzy” i mam nadzieję, że dokument ten mi ich nieco przybliży.

Powód nr 16: Among the Believers.

Dokument ten opowiada o radykalnej, islamskiej szkole Lal Masjid w Pakistanie, która zajmuje się szkoleniem małych dzieci do świętej wojny w imię Allaha. Dzieło bardzo na czasie biorąc pod uwagę radykalizację wyznawców tej religii i niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą ekstremizm i terroryzm.

Powód nr 17: Accidental Courtesy.

Daryl Davis to spełniony muzyk, który miał okazję grać na publiczności na całym świecie. Ma też dość nietypowe hobby jak na dorosłego czarnoskórego: spotyka się z członkami organizacji Ku Klux Klan. Wielu, pod jego wpływem, występuje z tej organizacji, a Davis kolekcjonuje ich stare stroje i… akcesoria. Davis ma fascynujące historie do opowiedzenia i dzieli się nimi w tym świetnie zapowiadającym się dokumencie.

Powód nr 18: Minimalism: A Documentary About The Important Things

Film ten stara się analizować różne odcienie minimalizmu we wszystkich dziedzinach życia, takich jak rodzina, kariera, sztuka, architektura czy dziennikarstwo a nawet w świecie naukowców czy maklerów. Ich cel? Wszyscy oni starają się żyć sensownie wydając mniej. Ciekawie się zapowiadające, odświeżające dzieło.

Powód nr 19: Pet Fooled

Czy ktoś kiedykolwiek zainteresował się czym tak właściwie karmimy nasze zwierzaki domowe? Pet Fooled to dokument, który ma obnażyć wiele nieprawidłowości i nadużyć jakich dopuszczają się firmy produkujące karmy dla zwierzaków. Wygląda na to, że biznes jest ważniejszy od empatii, a ów film ma to nam udowodnić.

Powód nr 20: The Bad Kids.

REKLAMA

Intrygujący dokument o nauczycielach z liceum znajdującym się na pustyni Mojave, którzy wierzą, że dużo ważniejszą rzeczą jaką mogą przekazać swoim uczniom nie jest wiedza, a miłość, empatia i zdolności techniczne. By zrozumieć kontekst: nauczyciele ci mają do czynienia z bardzo trudną młodzieżą, zmagającą się na co dzień ze skrajnym ubóstwie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA