REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Pierwszy zwiastun serialu "Van Helsing" od Syfy. Kolejna produkcja klasy B?

Po obejrzeniu trzydziestu sekund materiału z serialu "Van Helsing" od stacji Syfy mam kilka refleksji. Żadna z nich nie brzmi optymistycznie. 

01.08.2016
11:55
Zwiastun serialu Van Helsing od Syfy. Kolejna produkcja klasy B?
REKLAMA
REKLAMA

Po tytule tego serialu, wielu może oczekiwać kolejnej historii o Abrahamie Van Helsingu, nieustraszonym pogromcy wampirów, który od czasu debiutu na łamach powieści „Drakula” Brama Stokera w 1897 roku został sportretowany w niezliczonej ilości komiksów, filmów i telewizyjnych produkcji. Tymczasem Syfy postanowiło zaskoczyć widzów - "Van Helsing" będzie opowieścią o Vanessie, córce Abrahama. Wskrzeszona po pięciu latach, budzi się na świecie, który jest w pełni kontrolowany przez wampiry. Niebawem odkrywa, że posiada moce, umożliwiające jej przeciwstawienie się krwiopijcom, dzięki czemu wyrasta na ostatnią nadzieję ludzkości.

van helsing class="wp-image-72715"
REKLAMA

"Van Helsing" na pierwszym zwiastunie wygląda jak klasyczna, niskobudżetowa produkcja o apokalipsie zombie, w której ktoś podmienił żywe trupy na wampiry, co jednak nie ma większego znaczenia. Zaskakująco statyczne, nudne ujęcia, przedziwne grymasy na twarzach aktorów, marne efekty specjalne, fatalne filtry kolorystyczne, beznadziejna choreografia, głupiutka fabuła. Syfy nie udostępniło materiału, który zdecydowano się odrzucić, a coś, czym chciano się pochwalić. Ewidentnie nie wyszło. Zapowiada się kolejny niepotrzebny serial, który zniknie z anteny najpóźniej po pierwszym, trzynastoodcinkowym sezonie. Premiera - już na jesień.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA