REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry /
  3. Muzyka
  4. Mobile

VOEZ to absolutnie najlepsza gra rytmiczna, w jaką grałem na smartfonie. Gdyby tylko nie te utwory…

Łał. Po prostu łał. Dawno już żadna gra mobilna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. VOEZ to dotykowa produkcja rytmiczna, która powinna być wzorem dla producentów Rock Banda i Guitar Hero, jeżeli chodzi o przenośne produkcje muzyczne.

07.06.2016
9:01
VOEZ to najlepsza gra rytmiczna, w jaką grałem na smartfonie
REKLAMA
REKLAMA

Już po pierwszym uruchomieniu aplikacji da się poczuć, że ma się do czynienia z produkcją naprawdę dopracowaną. Ekrany startowe oferują bogactwo opcji i możliwości, jednocześnie zachowując cudowny, stylowy minimalizm. Ten sam minimalizm jest odczuwalny podczas „rozgrywania” samych utworów, o czym za chwilę.

Niestety, twórcy VOEZ nie posiadają licencji na światowe hity muzyczne, jak wydawca Rock Banda czy Guitar Hero.

Zamiast tego, producenci mobilnej gry rytmicznej poszli w kierunku japońskiej muzyki elektronicznej, j-popu oraz innych mocno egzotycznych z naszego punktu widzenia nurtów muzycznych. Tak, wiem, wiem! Zupełnie was to nie kręci, zupełnie nie wasze klimaty. Tak samo jak i nie moje. Pomimo tego, VOEZ zrobiło na mnie kapitalne wrażenie.

voez 2 class="wp-image-70450"

Wszystko za sprawą tego, jak przemyślane zostało „wystukiwanie” utworów na ekranie dotykowym. Tak ładnego, czytelnego, sprytnego i zróżnicowanego mechanizmu nie widziałem jeszcze nigdy. Zadaniem gracza jest nie tylko przyciskać palec do ekranu w określonym momencie, jak na przykład w Rock Bandzie, ale również stosować odpowiednie kombinacje.

Czasami musimy wcisnąć i przytrzymać palec na dłużej, odpowiadając za wysoki wokal czy długie gitarowe brzmienia. Innym razem musimy przesuwać palcem w prawo i lewo, nadążając za zmieniającym się tembrem głosu artystki. W jeszcze innym przypadku przesuwamy palcami po konkretnych sekcjach dźwięku, czując, jak gdyby grało się na fortepianie lub harfie.

Chociaż muzyka w VOEZ to zupełnie nie moja bajka, szybko dopadła mnie choroba „jeszcze tylko jednego kawałka”. Te momentami są jak produkcje platformowe, w których trzeba nadążać za zmieniającymi się źródłami dźwięku, poziomami głośności i tak dalej. Gameplay w tej produkcji naprawdę robi wrażenie.

voez 3 class="wp-image-70451"

Marzy mi się, aby wydawca Rock Banda lub Guitar Hero/DJ Hero nawiązał współpracę z producentami VOEZ.

REKLAMA

Aby powstała z tego wspaniała produkcja mobilna, za którą bez cienia wątpliwości mógłbym oddać kilka-kilkanaście złotych. Z największymi rockowymi balladami i najbardziej chwytliwymi popowymi kawałkami. To by dopiero było!

Darmowe VOEZ możecie przetestować, korzystając z poniższych odsyłaczy do Google Play oraz iTunes App Store:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA