Gonciarz znowu to zrobił. Jego najnowszy film jest wyśmienity
Jest kilka polskich kanałów na YouTube na które regularnie zaglądam. Ichabod, Dem, Arhn, mietczynski, Na Gałęzi... Gdybym jednak musiał wybrać tylko jeden, byłby to ten prowadzony przez Krzyśka Gonciarza. Dlaczego? Bo poziom jego produkcji jest niesamowity.
Po rewelacyjnej seriach z Japonii, Bali czy Spitsbergenu, kolejnym dowodem na tę tezę jest najnowszy film Gonciarza, zatytułowany "Więcej niż JEDNO ŻYCIE". Tym razem youtuber zabiera nas na wyprawę do Hong Kongu, ale to wideo jest czymś więcej, niż zwyczajną wycieczką krajoznawczą. Jest w niej też miejsce na głębszą refleksję nad istotą podróżowania. Zobaczcie sami.
Gonciarz uderza w podniosłe tony, ale udaje mu się uniknąć patetyczności i banału. Narracja jest zgrabna i płynnie poprowadzona. Abstrahując od treści, niesamowite wrażenie robi też forma. Materiały Krzyśka od dawna prezentowały się świetnie, przebijało z nich jego doświadczenie związane z internetowym wideo i zmysł estetyczny. Jednak to, co wcześniej było dobre, w "Więcej niż JEDNO ŻYCIE" wygląda tak, jakby zostało żywcem wyrwane z wysokobudżetowego programu telewizyjnego. Świetny dobór kadrów i sprawny montaż sprawiają, że jest to małe dzieło sztuki. Piękna rzecz.
Film Gonciarza o Hong Kongu, "Więcej niż JEDNO ŻYCIE", powstał we współpracy z firmą Intel. Kampania marki odbywa się pod hasłem "Sztuka składania historii". Jak jakiś czas temu pochwalił się na swoim facebookowym profilu Krzysiek Gonciarz współpraca z Intelem będzie długa i złoży się na nią seria mini-dokumentów. Czeka nas więc jeszcze wiele ciekawych przygód w towarzystwie youtubera. Miejmy nadzieję, że tak samo udanych (albo jeszcze lepszych) jak wizyta w Hong Kongu.
//
