Nie zapomnijcie, aby przed rozpoczęciem gry w Metal Gear Solid V wyposażyć się w aplikację towarzyszącą
„Rozszerz świat MGS V: ból fantomowy w dłoniach” – w ten nieudolny sposób, łamaną polszczyzną, powitała mnie aplikacja towarzysząca dla gry Metal Gear Solid V: The Phantom Pain w Google Play. Cóż, lepiej tak, niż wcale.
Aplikacja towarzysząca dla długo oczekiwanej gry wylądowała na platformach Google Play oraz iTunes App Store. Program jest kompatybilny z grą zakupioną dla konsoli PlayStation 4, PlayStation 3 oraz Xbox One. Co ciekawe, na liście zabrakło Xboksa 360. Również w samym programie nie możemy wybrać starszej konsoli Microsoftu. No nic, świat MGS to nieustanna wojna, zawsze muszą być jakieś ofiary.
No dobrze, ale po co komu właściwie aplikacja towarzysząca dla gry Metal Gear Solid V: The Phantom Pain?
Program pełni bardzo praktyczną funkcję. Po jego włączeniu mamy możliwość pobrania map pochodzących prosto z gry. Pliki wraz z ujęciem satelitarnym to aż 700 megabajtów danych (!). Na całe szczęście możemy również wybrać wariant w niskiej jakości. Oszczędzi to łącze internetowe i pamięć smartfonu.
Po zsynchronizowaniu z posiadaną przez nas konsolą. możemy używać przenośnego urządzenia jako natychmiastowej mapy, której znajomość pomoże nam w czasie rozgrywki. Wszystko to bez zbędnego wychodzenia do menu nawigacji, wystarczy przenieść wzrok z jednego ekranu na drugi. Smartfon posiada tym samym ograniczoną funkcjonalność dodatkowego wyświetlacza, jaką możemy znać z takich konsol jak Nintendo 3DS czy Wii U.
Podczas gry aplikacja nie tylko ułatwia poznawanie topografii terenu, ale również zorganizowanie powietrznej ewakuacji. Z kolei gdy przestajemy grać i odchodzimy od konsoli, mamy możliwość przesłuchania utworów, które odblokowaliśmy w czasie zabawy. Malutki bonus, a cieszy. Problemem może być tylko intuicyjność samego programu. Jestem jednak przekonany, że po kilku minutach na pewno rozpracujecie tę aplikację.
