Pierwszy zwiastun "The Visit", nowego filmu M. Night Shyamalana
M. Night Shyamalan ma w swoim reżyserskim dorobku jeden udany film, nakręcony 16 lat temu - "Szósty zmysł". Wciąż jednak nie brak takich, którzy wierzą, że jego nazwisko na afiszach przyciągnie ludzi do kin. Choć po szeregu kasowych porażek jego kolejnych dzieł, tej wiary jest chyba coraz mniej.
Najnowszy horror Shyamalana, "The Visit", będzie bowiem produkcją niskobudżetową, czemu - biorąc pod uwagę wyniki finansowe jego poprzednich filmów - trudno się dziwić. Kosztujące 130 milionów dolarów "1000 lat po Ziemi" w Stanach Zjednoczonych zarobiło raptem 60 milionów, a "Ostatni Władca Wiatru" w krajowych Box Office przyniósł ok. 20 milionów strat (należy jednak zaznaczyć, że biorąc pod uwagę wyniki finansowe z całego świata, obie te produkcje ostatecznie przyniosły zysk).
"The Visit" to kolejny horror o nawiedzonym domu - dwójka dzieci zostaje wysłana na farmę dziadków, którzy - jak szybko wychodzi na jaw - skrywają mroczne i przerażające tajemnice. Brzmi jak coś, co widzieliśmy już wielokrotnie, tak samo zresztą prezentuje się zwiastun. W rolach głównych w "The Visit" zobaczymy Kathryn Hahn ("Sekretne życie Waltera Mitty"), Eda Oxenboulda ("Aleksander - okropny, straszny, niezbyt dobry, bardzo zły dzień") i Benjamina Kanesa ("Birdman"). Premiera zapowiedziana jest na 9 września 2015 roku.
Jeszcze parę lat temu można by wierzyć, że M. Night Shyamalan wyciśnie z tej oklepanej historyjki coś ciekawego, ale dziś trudno spodziewać się po tym "The Visit" czegoś dobrego. Choć chciałbym się mylić.
