Brad Pitt promuje "Fury" tańcząc breakdance. I wychodzi mu to całkiem nieźle
Brad Pitt z pięćdziesiątką na karku i porno wąsem na twarzy „wytańczył” akcję promocyjną "Fury" ("Furia") w programie Jimmy’ego Fallona. Na co komu długie debaty, wywiady i żarty w programach typu talk-show, gdy wystarczy rozłożyć karton na podłodze i puścić z boomboxa dobrą muzykę.
W typowy dla siebie sposób, Jimmy Fallon w swoim "The Tonight Show" zrobił lepszą kampanię promocyjną filmowi "Fury", niż setki wywiadów i spotkań z Bradem Pittem. Do sukcesu wystarczyły kocie ruchy i bujne wąsy powiewające podczas tańca. To jednak nie pierwszy raz, kiedy Fallon z Pittem w dosyć nietypowy sposób rozmawiają o najnowszej mega produkcji, w której hollywoodzki aktor ma grać. W filmiku „Yodel” panowie przejodłowali promocję "World War Z", co okazało się niesamowicie śmiesznie.
Skoro już Brad Pitt podjął ogromny wysiłek kręcenia się na własnych plecach, przypomnijmy, że premiera dramatu wojennego "Fury" w Polsce odbędzie się 24-go października.
