REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Wady i zalety gry "Zaginięcie Ethana Cartera" – rozkładamy dzieło Polaków na części pierwsze

Od wczoraj każdy miłośnik gier przygodowych może już zakupić grę studia The Astronauts – "Zaginięcie Ethana Cartera". Produkcję drużyny pod kierownictwem Adriana Chmielarza ograliśmy już wzdłuż i wszerz. Jeżeli wciąż zastanawiacie się nad zakupem, konieczne zapoznajcie się z naszą listą największych zalet i słabości tego tytułu:

29.09.2014
13:52
Wady i zalety gry „Zaginięcie Ethana Cartera” – rozkładamy dzieło Polaków na części pierwsze
REKLAMA
REKLAMA

[+] Tak pięknej grafiki nie miała żadna inna gra przygodowa

… A może i żadna gra, jaka kiedykolwiek dotychczas powstała. Studio The Astronauts podniosło poprzeczkę na znacznie wyższy poziom. Dawno już żadna gra nie zrobiła na mnie tak ogromnego wrażenia. Wszystko za sprawą zastosowania metody fotogrametrii. Polacy fotografowali prawdziwe obiekty takie jak głazy, drzewa, budynki czy tory z każdej możliwej strony i pod każdym możliwym kątem. Następnie z fotografii powstawały modele 3D, które trafiły do wirtualnego środowiska gry komputerowej. Dzięki temu grając w "Zaginięcie Ethana Cartera" mijamy elementy pochodzące z prawdziwego świata, które wyglądają niesamowicie realistycznie.

zaginięcie ethana cartera 11

[-] Zaginięcie Ethana Cartera to zabawa na 5- 6 godzin

Mniej więcej tyle czasu potrzebowałem na przejście gry wraz ze wszystkimi „zadaniami” pobocznymi. Zajrzałem pod każdy kamień. Wszedłem pod każde drzewo. Odwiedziłem każdy budynek i przeczytałem każdy dokument, jaki znalazł się w grze. Około 5 godzin to bardzo krótki czas, na który może narzekać wielu graczy kupujących ten tytuł w dniu premiery. Dla mnie osobiście nie jest to wada. Mam wrażenie, że gdyby dzieło Astronautów było znacznie dłuższe, sztucznie przedłużane wyświechtanymi sztuczkami, niesamowita magia gdzieś by wyparowała. Nic na siłę, prawda?

zaginięcie ethana cartera 14

[+] Ma się wrażenie, że Red Creek Valley to miejsce z prawdziwego zdarzenia

Dzięki metodzie fotogrametrii lokacje w grze Zaginięcie Ethana Cartera wyglądają jak prawdziwe. Podczas rozgrywki miałem dziwne wrażenie, że podróżuje po realnym miejscu, które gdzieś tam naprawdę istnieje. Niesamowite doznanie, którego dotychczas nie oferowała żadna inna gra. Red Creek Valley jest piękne, urokliwe, niesamowicie obfite w detale oraz, co najważniejsze, posiada swój własny, wyjątkowy charakter. Gwarantuję wam, że nawet w tygodnie od zakończenia przygody z "Zaginięciem Ethana Cartera" będziecie mieli w pamięci to niesamowite, skrywające mroczną prawdę miejsce.

zaginięcie ethana cartera 17

[-] Interaktywność w grze jest na minimalnym poziomie

Zastosowanie metody fotogrametrii w grze ma również swoje negatywne konsekwencje. Największą z nich jest mała interaktywność. Sfotografowane i „zamrożone” na zdjęciach obiekty nie są skore do interakcji na skutek poczynań gracza. Wszystkie fenomenalnie wyglądające modele nie drgną nawet na milimetr pod naszym naciskiem. Możliwości protagonisty również zostały skutecznie ograniczone. Zabrakło chociażby tak fundamentalnej funkcjonalności jak skok, natomiast zawarte w grze kucanie przyda się nam zaledwie raz podczas całej rozgrywki. Zapomnijcie o przesuwaniu mebli w pomieszczeniach bądź kopaniu napotkanych kamieni. Świat w grze "Zaginięcie Ethana Cartera" został przylutowany do podłoża, nie licząc kilku możliwych do policzenia na palcach jeden ręki, związanych z dochodzeniami wyjątków.

zaginięcie ethana cartera 9

[+] Mechanika zagadek w "Zaginięciu Ethana Cartera" jest świetna, ale nie została w pełni wykorzystana

Prowadzony przez gracza detektyw Paul Prospero nie jest zwyczajnym człowiekiem. Jego nadzwyczajna umiejętność to odtwarzanie minionych scen zbrodni w czasie, o ile zbierze wystarczająco dużo dowodów i ułoży wydarzenia w odpowiedniej chronologii. Bardzo fajna zabawa, ale tylko podczas pierwszej połowy gry. Później ma się wrażenie, że Astronauci idą na łatwiznę. Im bliżej końca, tym banalniejsze oraz prostsze do przewidzenia dochodzenia. Bardzo szkoda, ponieważ potencjał drzemiący w mechanice jest ogromny.

zaginięcie ethana cartera 2

[+] Warstwa dźwiękowa buduje klimat równie mocno co sama grafika

Ścieżka dźwiękowa z gry jest na tyle dobra, że broni się sama. Kompozytor Michał Stroiński stanął na wysokości zadania, tworząc zestaw utworów różnorodnych, ściśle przyporządkowanych do miejsca w Red Creek Valley oraz zapadających w pamięć. Muzyka to świetny towarzysz podczas zwiedzania skąpanego z pierwszych przejawach jesieni miejsca, skrywającego przed graczem swoje mroczne tajemnice. Na uznanie zasługuje również rewelacyjny głos Miłogosta Reczka, który wciela się w detektywa Prospero. Aktor idealnie pasuje do tej roli, swoim grubym głosem doskonale wpasowując się w przyjętą konwencję. Co prawda jego linie to ogromne banały, ale podane w naprawdę świetny sposób. Rewelacja.

zaginięcie ethana cartera 10

[+] Cena nie bije po portfelu, podstawowa edycja posiada świetne dodatki

"Zaginięcie Ethana Cartera" to typowa gra „na jeden raz”. Chociaż zapada w pamięci na długo, nie widzę większego sensu w ponownym jej przechodzeniu. No, oczywiście poza robieniem niesamowitych zrzutów ekranu. Z tego powodu wydawca tytułu – firma CDP.pl - zachował się przyzwoicie jeżeli chodzi o sugerowaną cenę. Ta wynosi 79 złotych i 99 groszy, co na ładny zestaw z dodatkami jest uczciwą propozycją. Jeżeli to dla was wciąż za dużo, gry pokroju "Zaginięcia Ethana Cartera" tanieją bardzo szybko. Doświadczenie dla jednego gracza na pewno nigdzie wam nie ucieknie przez kilka następnych tygodni. Ważne, aby zagrać w ogóle, ponieważ tytuł jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju.

REKLAMA

Wszystkie niesamowite zdjęcia pochodzą prosto z gry komputerowej!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA