Premiery gier na Androida, iOS oraz Windows Phone - Świetne Valiant Hearts, piękne CounterSpy

Na pewno już wcześniej spotkaliście się z aplikacjami tego typu. Wirtualna arena do tenisa stołowego, lewitujące w powietrzu paletki oraz ogromne wyczucie, którym musi wykazać się gracz – Ping Pong Masters reprezentuje najlepsze, co mają do zaoferowania tego typu gry. W ładnym i miłym dla oka środowisku 3D mamy do czynienia ze znośnym sterowaniem przy pomocy ekranu dotykowego. Na ten moment nie znajdziecie lepszej aplikacji tego typu na mobilny system Windows Phone. Smaku dodaje fakt, że gra jest bezpłatna oraz doskonale radzi sobie na urządzeniach wyposażonych w 512 MB pamięci RAM.

Kolejna wariacja na temat popularnego, mobilnego schematu. Mieliśmy już do czynienia z wieloma grami łamigłówkowymi, polegającymi na tworzeniu odpowiednich instalacji. Przez nie najczęściej musiała przepływać woda, trafiając tam, gdzie wymagało od nas aktualne zadanie. W przypadku Circuits wodne rury zamieniają się na przewody elektryczne, ale idea pozostaje dokładnie taka sama. Zadaniem gracza jest rozwiązywać kolejne puzzle (tych jest łącznie ponad 300), ze stale rosnącym poziomem trudności. Aplikacja jest darmowa oraz stanowi przykład solidnego, znośnego rzemiosła. Można dać szansę, zwłaszcza w tak nijakim tygodniu.

Świetna, świetna gra logiczna, w której nie da się nie zakochać. Pal licho, że producenci czerpią garściami z dorobku równie niesamowitego Monument Valley. Back to Bed to równie grywalne, równie piękne, równie wciągające oraz… równie drogie doświadczenie. Za aplikację przyjdzie nam zapłacić prawie 13 złotych, ale są to pieniądze warte produktu końcowego. Gra logiczna inspirowana obrazami Salvadora Dali naprawdę cieszy, poza jednym mankamentem. Jest nim fatalne sterowanie, które znacząco odbija się na ostatecznych wrażeniach. Mimo tego, Back to Bed to bez dwóch zdań naprawdę wyjątkowa, warta odnotowania aplikacja.

Chociaż Stella ma zamiar przyfrunąć na wszystkie wiodące mobilne systemy operacyjne, dotychczas swoje gniazdo uplotła jedynie na Androidzie oraz iOS. Angry Birds Stella to nowa odsłona niesamowicie popularnej serii, tym razem znacząc zaniżająca poziom. Wtórności, niskiej interaktywności oraz prostoty nie da się wytłumaczyć nawet darmowym charakterem aplikacji. Od samego początku czuć, że Stella to produkt przygotowany z myślą o najmłodszych odbiorcach, którzy czym prędzej poproszą rodziców o zabawki z różową, damską opierzoną kulką. Pozostaje nam czekać na Angry Birds Transformers!

Gra wydana na komputery osobiste oraz stacjonarne konsole wylądowała w iTunes App Store. Nie dajcie się jednak zmylić. W przypadku tej „dużej” gry „mała” cena dotyczy tylko pierwszego epizodu, z wszystkich czterech. Pozostałe części przygody trzeba będzie dokupić wewnątrz samej aplikacji, wzorem takich mobilnych produkcji jak The Walking Dead czy The Wolf Among Us. Czy warto? Mimo wszystko zdecydowanie tak, o ile lubi się klikane gry przygodowe. Valiant Hearts to przede wszystkim wspaniała, poruszająca za serce opowieść z kapitalnymi zwrotami akcji. Jej tłem jest rzadko pojawiająca się w grach pierwsza wojna światowa. Zdecydowanie warto dać szanse.

CounterSpy to druga z aplikacja, która przywędrowała do iTunes App Store prosto z innych konsol. Gra była promowana na handheldzie PlayStation Vita, z kolei teraz mogą w nią zagrać również posiadacze urządzeń z iOS oraz Androidem na pokładzie. Chociaż ze szpiegowską grą skradaną nie miałem jeszcze przyjemności, pierwsze recenzje CounterSpy mówią, że mamy do czynienia z murowanym hitem. No i ta grafika! Mobilne, zimnowojenne działania na tyłach wroga jeszcze nigdy nie były tak przyjemne i tak rozwinięte. Mówią, że warto, niezależnie od ceny.