REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

To musiało się wydarzyć. Fight Club 2 nadchodzi!

Dla wiadomości takiego kalibru warto złamać pierwszą zasadę Fight Clubu. Nie znacie jej? W takim razie macie naprawdę sporo do nadrobienia. Zwłaszcza, że Fight Club 2 pojawi się już w 2015 roku!

22.07.2014
11:26
To musiało się wydarzyć. Fight Club 2 nadchodzi!
REKLAMA
REKLAMA

Oczywiście mowa o książkowym bestsellerze, nie kontynuacji rewelacyjnego filmu z Ewardem Nortonem oraz Bradem Pittem. Ta z całą pewnością nadejdzie. Podziemny Krąg to zbyt głośna i seksowna marka, żeby kurę znoszącą złote jaja pozostawić samą sobie. Doskonale wie o tym autor książkowego oryginału, Chuck Palahniuk, dzieląc Fight Club 2 na dziesięć części, które będą ilustrowane przez rysownika Dark Horse, Camerona Stewarta. To właśnie on odpowiada za okładkę, którą możecie obejrzeć poniżej.

fight club 2
REKLAMA

O czym opowie Fight Club 2? Autor pozostaje przy postaci narratora. Ten jest już ojcem młodego, 9-letniego Juniora oraz mężem problematycznej Marly Singer. Jak łatwo się domyśleć, nie jest to jednak modelowa rodzina z okładek amerykańskich, kolorowych czasopism. Co ciekawe, tym razem Chuck Palahniuk chce przybliżyć wszystkim czytelnikom postać Tylera, który najprawdopodobniej okaże się czymś więcej, niż wytworem ludzkiej podświadomości. Właśnie tak zapamiętaliśmy byt odgrywany przez Brada Pitta w filmowej adaptacji, lecz jak możemy przeczytać na stronie Gizmodo, Tyler może być czymś całkowicie innym, niż pierwotnie nam się wydawało. Chuck Palahniuk celuje w nakreślenie historii tej postaci, która może mieć… nawet kilka setek lat!

Jestem zainteresowany. Wątek Taylera może być najciekawszym, ale również najbardziej rozczarowującym elementem nowego Podziemnego Kręgu. Nikt nie zabroni autorowi odcinać kuponów od własnego dzieła, lecz trzymam kciuki, aby ten robił to naprawdę umiejętnie. Pierwszy książkowy Fight Club to prawdziwe cudo, nawet z perspektywy kapitalnej ekranizacji. O tym, jaki poziom będzie trzymać kontynuacja, przekonamy się już w maju 2015 roku. Do tego czasu pamiętajcie o pierwszej zasadzie!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA