REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Magiczna Praga na twoim czytniku. "Spacerownik historyczny..." Marka Pernala

Jak dziś zwiedzać najpiękniejsze europejskie stolice? Czy za niecałe 30 zł, możemy wynająć świetnego przewodnika, który z niezwykłą erudycją i sympatią przedstawi nam historie, zabytki i zwyczaje miasta?

25.10.2013
19:32
Magiczna Praga na twoim czytniku. „Spacerownik historyczny…” Marka Pernala
REKLAMA

Niewiele znam osób, które lubią zorganizowane, masowe wycieczki z cyklu „dwie godziny w Paryżu + trzy tysiące nowych zdjęć na dysku”. Dzika gonitwa pomiędzy zrelaksowanymi spacerowiczami bądź miejscowymi, siedzącymi sobie beztrosko w przydrożnych knajpkach, nigdy nie należała do moich ulubionych rozrywek. Do tego irytującego pośpiechu należy dodać jeszcze nużące omówienia pań przewodniczek, które zwykle niewiele mają wspólnego z opowieściami starszego pana, oprowadzającego po niedzickim zamku młodych bohaterów „Wakacji z duchami” (jeśli jeszcze nie widziałeś, możesz je kupić tutaj).

REKLAMA

Idealnym rozwiązaniem, kiedy wybieramy się na wyprawę, zwłaszcza za granice naszego kraju, byłby przewodnik, który pokaże nam, gdzie spróbujemy lokalnych przysmaków, jakich niepotrzebnych kosztów możemy uniknąć, czy czego należy spodziewać się po mieszkańcach obcego państwa. Przewodnik, który schowamy do kieszeni, by zawsze nam towarzyszył bądź „zamknął na chwilę usta” i wyjmiemy, kiedy zbłądzimy w ciemnej uliczce pełnej postawnych i rozgniewanych „tubylców”. Fantastycznie, jeśli naszym drogowskazem będzie pozycja obfitująca w anegdotki, ciekawostki historyczne i obyczajowe (kto z was wie, na przykład, że Czesi bez pardonu przysiadają się do gości, którzy zajęli stolik nieco większy, niż potrzeba?). A jeszcze lepiej, kiedy trzymając w ręku tablet lub czytnik będziemy czuli się jak na przechadzce ze starym kompanem, który raczy nas historiami w nieco gawędziarskim stylu…

„Spacerownik historyczny. Praga. Miasto magiczne”, Marek Pernal/fragment okładki

Wszystko to i wiele więcej znajdziecie w „Spacerowniku historycznym…” (wyd. Agora, sierpień 2013) Marka Pernala, który w Pradze spędził kilka ładnych lat jako ambasador RP. „Miasto magiczne”, jak nazywa stolicę Czech, podążając za Ripellino, włoskim slawistą i poetą, w jego ujęciu zachwyca i przyciąga na dłużej. W „Spacerowniku…” (iście, jest to spacerownik i inna nazwa byłaby tu wręcz nieadekwatna!) znajdziemy szesnaście tras, które pozwolą poznać nam Pragę od strony zabytków i kulinarnych perełek, niekoniecznie tych z największymi szyldami i najgłośniejszą reklamą. Każda przechadzka opatrzona jest czasem (trzeba przyznać, że trochę zaniżonym, choć ten wniosek może być spowodowany moją kiepska orientacją w terenie…), hasłami kluczowymi i oczywiście mapką, na której oznaczony jest kierunek spaceru, najważniejsze miejsca i – Bogu dzięki! – stacje metra. I choć wszystko jest bardzo przejrzyste, trzeba dodać, że warto jednak zaopatrzyć się w mapę całego miasta, by sprawnie poruszać się pomiędzy ulicami. Mapki przy trasach są siłą rzeczy fragmentaryczne i choć niektóre spacery pokrywają się, nie zawsze łatwo jest odnaleźć drogę, jeśli stoimy akurat w tej alejce, która już nie zmieściła się na prezentowanym planie miasta.

Przed każdą wyprawą możemy dowiedzieć się, co autor poleca lub odradza na konkretnej trasie (głównie są to informacje dotyczące pubów i restauracji; bardzo przydatne, bo w morzu wszystkich kafejek i knajpek oferujących zawzięcie „Daily menu” trudno się odnaleźć). Ponadto cały „Spacerownik…” opatrzony jest systemem gwiazdek od 1 do 4, które komunikują nam, czy dane miejsce można zwiedzić, czy naprawdę koniecznie powinniśmy to uczynić. Przewodnik Marka Pernala to nie tylko, jak napisał we wstępie Andrzej S. Jagodziński, „pyszna lektura!”, to także radość dla oka. Książka obfituje w świetne reprodukcje i przede wszystkim, fotografie. Wszystkim tym, którzy są posiadaczami czarno-białego Kindle’a, powiem: odpalcie tablety, albo otwórzcie portfele, bo szkoda męczyć oczy, gdy czeka na was tak piękna paleta barw.

REKLAMA

Szczerze polecam wam tę lekturę, dzięki której pełniej zwiedzicie hlavní město Praha. Liczba tras i godzin, jaką przewidział autor, nadaje się na znacznie dłużej niźli tylko na weekendowy wypad. Pernal jednak przezornie informuje, co warto zwiedzić w pierwszej kolejności, a co z racji braku czasu, zwyczajnie tym razem sobie odpuścić. Zawsze zachęca jednak do spaceru, zwracając uwagę na detale, faktury, kolory i atmosferę. Jeśli nawet za pierwszym razem ze „Spacerownika…” skorzystacie tylko częściowo, to narracja sprawi, że będziecie chcieli tu wracać.

Zrecenzowaną książkę możesz kupić tutaj. A jeśli wybierasz się do Hiszpanii sięgnij po ten tytuł.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA