REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Eliminacje League of Legends w Iranie? Tak, lecz bez biustów i wypiętych pośladków

Co prawda informacja w żaden sposób nie dotyczy polskiej sceny jednej z najpopularniejszych gier na świecie, bez wątpienia jest to  przypadek na tyle ciekawy, że i godny opisania. Granie w końcu już dawno przestało być zabawą dla zamkniętych w sobie nastolatków, wkraczając na światowe salony. Ze wszystkimi tego konsekwencjami. Chociaż władze Iranu nie mają  problemów z tym, aby obywatele tego kraju uczestniczyli w eliminacjach World Cyber Games, stawiają pewne wyjątkowe warunki.

29.08.2013
19:02
Eliminacje League of Legends w Iranie? Tak, lecz bez biustów i wypiętych pośladków
REKLAMA

Chodzi o sylwetki żeńskich czempionek w League of Legends. Te, wyginające swoje ciała na koncepcyjnych grafikach, wręcz kipią seksem. Dla nas, graczy silnie związanych z zachodnią kulturą, nie jest to nic nowego, nic odkrywczego, tym bardziej nic szokującego. Standard, można napisać.

REKLAMA
lol 2

Islamska Republika Iranu jest jednak krajem wyznaniowym. W dawnej Persji państwową religią jest szyicka odmiana islamu, natomiast władca państwa to jednocześnie jego duchowy przywódca, sprawując politykę we spół z demokratycznie wybieranym prezydentem. Iran jest więc miejscem, w którym prawo Koranu jest respektowane i przestrzegane równie silnie, co w prawo stanowione w naszym kraju.

Chociaż Iran pod względem wyznaniowym jest miejscem stosunkowo otwartym i relatywnie liberalnym, spoglądając na pozostałe islamskie republiki, zasada „twarde prawo, ale prawo” wciąż tutaj obowiązuje. Z tego powodu irańskie ministerstwo kultury nie może pozwolić, aby na terenie ich władztwa miały miejsce oficjalne, międzynarodowe eliminacje do gry, w której damska część postaci wypina swoje pośladki, prześciga się na wielkość biustów oraz epatuje seksem.

iran

Warto jednak podkreślić, że władze Iranu nie przekreślają możliwości przeprowadzenia eliminacji World Cyber Games. Na skutek wizerunku części z postaci występujących w popularnym MOBA rządzący postawili jeden, lecz kluczowy warunek – na terenie Iranu e-sportowcy nie będą mogli zmagać się postaciami żeńskimi. No przynajmniej ich częścią.

Wyjątek od reguły stanowi bowiem czempionka Annie – mała, skromnie ubrana dziewczynka bez dekoltu na wierzchu. Widać, że władze Iranu podeszły do sprawy dosyć dokładnie i kompetentnie, poświęcając dużą uwagę detalom League of Legends. Niestety, chyba nie tak dużą, aby odkryć, że Annie włada czarną magią, co na pewno nie przypadłoby do gustu irańskiemu ajatollahowi.

REKLAMA
lol 3

Wszystkim,w których ta wiadomość wzbudziła silne emocje, chciałbym jedynie napisać, że równie dobrze irańskie ministerstwo kultury mogłoby zakazać eliminacji WCG bez żadnych warunków. Przestrzeganie islamskiego prawa jest dla władz Iranu kwestią kluczową, składową ich tożsamości, ustroju oraz funkcjonowania. Z mojej perspektywy irańskie ministerstwo kultury wykazało się dużym profesjonalizmem. Oczywiście marne to pocieszenie dla tych bliskowschodnich graczy, którzy przywiązali się do żeńskich postaci, właśnie nimi osiągając największe sukcesy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA