Storm Foreword: Postapokaliptyczna platformówka dostępna za darmo!
Dwa hasła bezsprzecznie zachęcają do skorzystania z najnowszej, cyfrowej promocji: ukraiński developer oraz mroczny, postapokaliptyczny klimat. I chociaż nie jest to nowy Stalker, darowanemu koniowi warto dać szansę.
Studio septeamber, które jest w całości odpowiedzialne za tę niezależną grę przyznaje, że mimo podobnego klimatu i narodowych zobowiązań, Czarnobylu w ich produkcji nie dostaniemy. Jednak wszyscy, którzy są zaznajomieni z Zoną, poczują się jak we własnym, napromieniowanym domu. Pełno tu mutantów, skażenia i ruin metropolii, która nie przeżyła swojej własnej jesieni średniowiecza.
Konstrukcja gry to platformówkowe „zawsze w prawo” z dodatkiem klasycznego mordobicia. Zaznajomienie się z interfejsem nie jest skomplikowane, więcej problemów sprawia więc sama próba pozostania przy życiu. Autorzy wpletli elementy z gier przygodowych, więc w przerwie między low-kickami i opróżnianiem magazynka trzeba będzie ruszyć głową. Do tego fabuła oparta o eksplorację zgliszczy i uniknięcie własnej mutacji przywodzi na myśl takie hity jak Ucieczka z Nowego Jorku.
Tego typu gier brakuje na PC – prostych, darmowych, ale zarazem wciągających i klimatycznych. Storm Foreword jest doskonały do przerwy w pracy, kiedy akurat wolimy przerzucić się na duży ekran komputera i odpocząć do mobilnego Temple Run 2.
Kto chce spróbować ocalić swoje życie pośród zarazy i ruin, powinien odwiedzić serwis Desura, w którym od dziś tytuł jest dostępny do pobrania.
