REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

Spotify: Najlepsze playlisty na start

Jedną z bardzo wygodnych opcji, będących siłą obecnego od niedawna w Polsce serwisu Spotify, jest bardzo intuicyjne tworzenie, udostępnianie i przede wszystkim subskrybowanie rozmaitych playlist.

13.02.2013
21:17
Spotify: Najlepsze playlisty na start
REKLAMA

Właśnie ta ostatnia funkcjonalność jest szczególnie godna uwagi, tym bardziej, że w ramach Spotify znaleźć można całą masę wartościowych list utworów udostępnianych przez zarówno “szeregowych” użytkowników, jak i gwiazdy muzyki czy obytych w temacie dziennikarzy. Dzięki temu mamy na wyciągnięcie ręki cała gamę wyselekcjonowanej pod różnym kątem muzyki - i pozostaje nam tylko odkrywać nowe propozycje i trzymać rękę na pulsie, co akurat chwilowo jest warte posłuchania (tym bardziej, że te popularniejsze listy są na bieżąco aktualizowane).

REKLAMA

Zanim jednak zaczniemy na własną rękę przeczesywać zasoby Spotify, oto krótka lista kilku playlist, które warto mieć w zanadrzu, jeśli będziemy na szybko potrzebować jakiegoś źródła nowej, bądź po prostu dobrej muzyki.

Wrzucę playerki, jak zacznie działać embedowanie

Billboard Hot 100

No dobrze, tutaj określenie "dobra muzyka” jest trochę na wyrost, bowiem kryterium doboru utworów w tym zestawieniu nie była wcale jakość, a popularność. Lista Billboardu tworzona jest na bazie trzech składników: częstotliwości emisji utworów przez amerykańskie stacje radiowe, wyników fizycznej sprzedaży singli oraz wyników cyfrowej sprzedaży utworów. W związku z tym, propozycje z tej listy to zawsze 100 najpopularniejszych obecnie piosenek w USA - otrzymujemy zatem najbardziej aktualną i adekwatną (przynajmniej dla amerykańskiego rynku) listę przebojów, jaką można sobie tylko wyobrazić.

Hipster International

Sean Parker to jeden z bardziej rozpoznawalnych internetowych biznesmenów - twórca platformy Napster, później zaangażowany w Plaxo, mający także swój udział w powstaniu Facebooka. Część z Was kojarzy go pewnie z filmu "The Social Network", gdzie w rolę tego właśnie pana wcielił się Justin Timberlake. Nie pisałbym jednak o nim w tym miejscu, gdyby nie fakt, że jest on także autorem jednej z najpopularniejszych playlist w Spotify. Hipster International, wbrew swojej (zapewne ironicznej, a jakże) nazwie, wcale takie hipsterskie nie jest i znajdziemy na niej głównie alternatywny pop, od Passion Pit, przez fun., po Florence + The Machine, z drobnymi wyjątkami w postaci mocniejszych brzmień lub nieco bardziej niszowych artystów. Tym niemniej dla fana muzyki alternatywnej i niezależnej, będzie to playlista obowiązkowa na start.

The Best of Tarantino’s Soundtracks

Coś dla miłośników kina - rożne zdanie można mieć o twórczości Quentina Tarantino, ale przyznać trzeba, że soundtracki w jego filmach zawsze stoją na naprawdę wysokim poziomie. Na tej playliście, przygotowanej przez magazyn NME, znajdują się najważniejsze i najbardziej lubiane utwory, jakie możemy usłyszeć w filmach reżysera “Pulp FIction” - od “Hooked on a Feeling” Blue Swede z “Wściekłych Psów”, po niesamowite jak zawsze kompozycje Ennio Morricone z “Django”. Fani Tarantino powinni być zachwyceni, ale nie tylko oni - utwory z tej playlisty nadają się do polecenia każdemu fanowi dobrej muzyki.

NME’s Tracks of 2012

Jeszcze jedna lista od NME. Tym razem podsumowująca rok ubiegły - zatem jeśli macie wrażenie, że coś Wam w muzyce pop (i nie tylko) uciekło w zeszłym roku, to ta właśnie lista będzie dobrym startem. Znajdują się tu najlepsze utwory 2012 wg brytyjskiego magazynu muzycznego, więc choć napotkamy sporo piosenek, które święciły triumfy i w Polsce (jak single Taylor Swift czy Franka Oceana), to czeka nas także mała wycieczka przez typowo brytyjskich artystów, którzy znudzili się już wszędzie poza Wyspami (Arctic Monkeys) albo po prostu akurat angielskim dziennikarzom przypadli szczególnie do gustu (Deap Vally). Tak czy inaczej, dla miłośników wszystkiego, co brytyjskie, będzie to playlista obowiązkowa. Dla reszty - na pewno godna uwagi ciekawostka, dokumentująca gusta dziennikarzy najpoczytniejszego angielskiego magazynu muzycznego.

LOVE HURTS: AN ANTI-VALENTINE PLAYLIST

REKLAMA

W Spotify znajdziemy oczywiście masę walentynkowych playlist z absurdalną ilością przesłodzonych piosenek o miłości. Jeśli jednak nie macie ochoty ani nastroju na słuchanie tych wszystkich przesłodzonych kawałków o tym samym, ewentualnie nie lubicie Walentynek z dowolnego powodu... albo jesteście smutnymi emo gothami, a wasze życie to ból - oto i playlista idealna dla wszystkich udręczonych dusz, wypełniona utworami o rozstaniach, złamanych sercach, zdradzie, kłótniach i wszystkim, co czyni związki miedzy ludźmi tak ekscytującymi. Od klasyków pokroju “The Winner Takes it All” ABBY czy “Nothing Compares 2 U” Sinead O’Connor, po popowe hity Lady Gagi (“Bad Romance”) albo Cee Lo Greena (“Forget You”). Ta playlista ma wszystko, by dać wam zapomnieć o tym ckliwym i komercyjnym święcie.

I to koniec propozycji (przynajmniej na razie), jednak musicie pamiętać, iż jest to jedynie wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o zasoby Spotify. Zatem zachęcam do poszukiwania inspirujących playlist na własną rękę, a także, o czym jeszcze nie wspomniałem - tworzenia własnych kompilacji i dzielenia się nimi.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA