REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Pozytywy i negatywy na E3

W dniach 11-13 lipca odbyły się wielce oczekiwane targi E3 w Santa Monica. Mimo ich "okrojenia" nie zabrakło ciekawych pokazów największych koncernów, jak i świetnie zapowiadających się gier. Natomiast zdecydowanie zabrakło największej atrakcji targów - skąpo ubranych babes. ;)

11.03.2010
15:10
Rozrywka Blog
REKLAMA

Pozytywne zaskoczenia

REKLAMA

Do rzeczy. Zaskakujących nowinek nie było zbyt wiele. Za to jedna z większych (spodziewanych) niespodzianek wyciekła do Sieci na kilka dni przed rozpoczęciem E3. Mowa tutaj o hicie na konsolę Xbox 360 - Gears of War. Nie ukrywam, że po cichutku liczyłem na ten tytuł w wersji na "blaszaki". I oto jest, a raczej będzie na PC! I to szybciej, niż można było oczekiwać. Bo już w tym roku, najprawdopodobniej w końcówce (grudzień?). Dla PeCeciarzy to z pewnością radosna nowina, bo któż nie chciałby zagrać w nagrodzonego wieloma nagrodami GoW-a? Tytuł ten na dodatek będzie bardziej rozbudowany niż jej konsolowy brat. Dostaniemy nowe poziomy, które wydłużą ostrą jatkę na ekranie, graficznie jeszcze bardziej dopieszczoną (jeśli to możliwe). Gracze zapewne mają obawy odnośnie wymagań sprzętowych, ale warto już tu nadmienić, że Epic odwali kawał dobrej roboty i zoptymalizuje grę na tyle dobrze, żebyśmy za bardzo nie marudzili i cieszyli się w pełni świetną grą. I śmigającą - według oficjalnych zapewnień - na XP-ku z DX 9!

Drugą iście ciekawą informacją (i tym razem dotyczy ona PC), o której dowiedzieliśmy się z konferencji giganta Microsoftu, jest, że my, "blaszacy", dostaniemy inny hit na Xboksa 360, a mianowicie Vivę Pinatę. Osobiście mnie ona uradowało, bo zawsze chciałem zagrać w tę gierkę, a brak konsoli (choć miałem ją zakupić) nie pozwalał mi na to. Na pewno bardziej zaskakująca nowina, niż w przypadku GoW-a, bo mało kto spodziewał się, że Pinata wyląduje na komputery (przy okazji zapowiedziano Viva Pinata: Party Animals na Xboksa 360).

Z pokazów zdecydowanie największe wrażenie wywarła na mnie gra UbiSoftu - Assassin's Creed. Po obejrzeniu filmików wprost z gry - SZOK! Kopara w dół, a gałki oczne wyleciały z orbit. Grafika najwyższych lotów, a gameplay cudowny! Choć gra zawiera jeszcze błędy - w tym na pewno zapamiętane na targach zawiśnięcie w powietrzu martwego ciała. Osobiście byłem grą oczarowany (świetna gonitwa w wykonaniu - głównego bohatera - Altaira oraz ucieczka i wylądowanie w sianku spowodowały u mnie szczękopad), mimo to parę rzeczy nie do końca spodobało mi się. Troszkę dziwna animacja bohatera w walce, to raz. Dwa to, że Altair w momencie "wjechania" na przechodnia zostaje nader mocno odepchnięty (sztucznie to nieco wyglądało...). W czasie biegu było to jak najbardziej OK, ale podczas spacerowania może to drażnić i na pewno rzucać się w oczy.

Prócz AC na pewno nie pozostawiły obojętnie prezentacje Heavenly Sword czy Lost Odyssey, odpowiednio na PS3 i Xboksa 360. Ponadto na dziennikarzach ogromne wrażenie wywarł Fallout 3. Otrzymaliśmy garść informacji i nowe screenshoty - z pewnością jest na co czekać! Crysis również bardziej zachwycił niż rozczarował, aczkolwiek - moim zdaniem - nie szokuje.

http://www.gametrailers.com/player/21500.html (Lost Odyssey)

http://www.gametrailers.com/player/22177.html (Heavenly Sword)

Na plus wyszły też produkcje BioWare'u i Obsidianu. Mowa tutaj o Mass Effect i dodatku do NWN 2, Mask of the Betrayer. Zapowiadają się dwa smakowite kąski. Jeden szykowany - jak na razie - wyłącznie na konsolę Xbox 360, drugi na PC. I oba zadebiutują w podobnym czasie. Pierwszy w listopadzie, drugi w połowie października. Fani cRPG będą mieli nad czym siedzieć! Choć ME nie zrobił na filmikach takiego ogromnego wrażenia, to zapowiada się rozbudowana przez duże "R" produkcja - wystarczy tylko zobaczyć jak duży świat, czy raczej galaktyka zostanie nam udostępniona do eksploracji. Co najmniej parokrotnie większa niż w KotOR-ach!

http://www.gametrailers.com/player/21498.html (Mass Effect)

http://www.gametrailers.com/player/22287.html (Mask of the Betrayer)

Dużym zaskoczeniem było Call of Duty 4. Niektórzy ten projekt skreślili, bo CoD nie będzie rozgrywać się już w czasie II wojny światowej. Ale to, co zaprezentowano na filmikach - rewelacja! Grafika wyśmienita (sama gra zebrała trochę wyróżnień w tej kategorii), a gameplay? Fenomenalny. Można oczekiwać tylko jednego - wspaniałego tytułu, który skopie tyłki nie tylko nowym graczom, a także fanom CoD-a, którzy skreślili go. Po obejrzeniu filmików uważajcie na szczękę. ;)

Na deser zostawiłem sobie najnowszy projekt LucasArtsu - The Force Unleashed. To, co można było zobaczyć na trailerach... brak słów. Wszystkie znaki na niebie zwiastują, że nadejdzie godny następca Jedi Knightów! Będzie na pewno murowany hit na konsole (szkoda, że Lucas nie napomknął nic a nic o wersji PC). Sami sprawdźcie jak prezentuje się Star Wars: The Force Unleashed, bo tutaj słowa nie wystarczą. :)

Negatywne zaskoczenia

Największe rozczarowanie? Oczywiście brak chicks:) A co do gier - to byłem niemile zaskoczony tym, że - największa polska produkcja - Wiedźmin nie został pokazany światu, tylko w zamkniętym pomieszczeniu. A wielu czekało na chwilę, kiedy ujrzy The Witcher w akcji (trzeba czekać na GC, które odbywają się pod koniec sierpnia w Lipsku). Kolejna niedobra nowina - przesunięto premierę na 26 października, by jeszcze bardziej dopracować produkt (to chyba lepiej, nie?).

Poczułem się też zniesmaczony nowymi filmikami z Blacksite: Area 51 oraz Stranglehold (zwłaszcza tym). Blacksite i tak zapowiada się dobrze, ale w przypadku produkcji z głównym bohaterem o pseudoimieniu Tequila widać - pozwolę sobie tak to ująć - "skonsolowienie" i dążenie do czystej arcade'ówki niczym z pierwszej Area 51 i Guna. A to tylko źle wróży tytułowi, bo wielu spodziewa się tytułu na miarę Max Payne'ów. Obym się mylił. Niedłuo przyjdzie nam to sprawdzić, bo na sierpień planowane są demka obu gier Midway.

http://www.gametrailers.com/player/21485.html (Stranglehold)

http://www.gametrailers.com/player/21248.html (Blacksite: Area 51)

REKLAMA

E3 umarło?

Ogólnie nie było tak źle. Ale widać, że targi E3 się staczają. Nie jest już to, co kiedyś. Pałeczkę najprawdopodobniej przejmie Games Convention w Lipsku (planowane są pod koniec sierpnia). Z roku na rok E3 trzyma się gorzej - staje się bardziej "wykastrowane". Zabieg ten - najwidoczniej - nie przyniósł żadnych korzyści. Może za rok będzie lepiej (ale stawiam - że gorzej), ale skoro celują w targi tylko dla wybrańców i bez zbędnego przeludnienia, niech celują. Na szczęście mamy jeszcze GC w Lipsku, leżący jednak dużo bliżej nas...

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA