REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Mroczny Rycerz - miała być też gra

16.01.2009
13:17
REKLAMA

Dla wielu fanów gumowego nietoperza brak gry na podstawie filmowego
hitu był sporą niespodzianką. Są figurki, komiksy, kubki na kawę,
owsianka z Batmanem, ale o grze ani mru mru. Nadchodzące ARKHAM
ASYLUM z produkcją Nolana będzie miało mało wspólnego, gdzie
więc podział się filmowy Mroczny Rycerz, Christian Bale z
prawdziwego zdarzenia?

REKLAMA

Po ponad czterech miesiącach od polskiej premiery filmu w końcu znamy na to odpowiedź. Dziwne, że nikt nie wpadł na pomysł zrobienia gry na podstawie filmu, w końcu Dark Knight był skazany na kasowy sukces jeszcze na długo przed premierą. Widzieliśmy "growych" Spider-Manów, Hulków, X-Menów czy Fantastyczną Czwórkę, czemu w takim razie zabrakło Mrocznego Rycerza? Jak się okazuje, miał być i on…

REKLAMA

Problem leży w prawach do tego tytułu. Je posiadało bowiem EA, które zrobienie gry na podstawie filmu zleciło Pandemic. Po krótkim czasie mozolnej i owocującej wieloma wydatkami pracy Pandemic w końcu miał już jakiś solidny kawał kodu, jednak Electronic Arts utraciło prawa do Mrocznego Rycerza, zanim gra ujrzała światło dzienne. Projekt wylądował w koszu.
Żeby było ciekawiej, EA zwolniło wszystkich odpowiedzialnych za sprawę programistów, natomiast niedokończony projekt zamknęło na cztery spusty. Cóż, tak to jest, gdy gry na podstawie filmów powstają na szybko… Gigant stracił nie tylko masę pieniędzy, które nigdy się nie zwrócą, ale również część pracowników. Na całe szczęście ci ostatni podobno nie byli zbyt rozgarnięci. Całą sprawę wywęszył natomiast serwis Kotaku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA