REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

2008 - w co najczęściej grali Amerykanie?

02.01.2009
13:55
REKLAMA

W przeciwieństwie do podsumowania roku w
JAPONII, ludzie spod znaku MacDonalda od dojenia krówek i
wyprowadzania na spacer pokemonów woleli kawałek brutalniejszego
kodu.

REKLAMA

Prym wiedzie tutaj oczywiście World of Warcraft - wspaniałe dziecko Blizzarda, zapewniając dostatek i szczęście do końca dni tej firmy. Pomyślcie tylko, 12 milionów ludzi regularnie, co miesiąc płaci dosyć ładną sumkę na konto Blizzarda. Oczywiście, tamci mają na utrzymaniu niesamowitą serwerownię, ciągłą pomoc techniczną, w łazience zawsze musi być papier toaletowy, a pod wieczór pizza. Nie zmienia to jednak faktu, że Blizzard zgarnia horrendalne kokosy, czego inni mogą mu tylko pozazdrościć, z nowym Conanem i Lotrem Online na czele.
Druga pozycja to tak samo sławny i solidny Modern Warfare, czyli czwarta odsłona serii Call of Duty. Jestem mile zaskoczony, okazało się bowiem, że Amerykanie znają się jednak na rzeczy. Prędzej widziałbym w tym zestawieniu World at War, jednak panowie (i panie) zza oceanu swój gust mają. Jak widać, kopiarka Treyarcha nie wszędzie została rozsławiona.

Trzeci (dopiero) jest Halo: Combat Evolve. Czemu na najniższym miejscu na podium? Czyżby nasi koledzy z kraju pączków z masłem znudzili się już przygodami Master Chiefa? A być może czekają na dodatek do Halo 3? W każdym razie jest niżej, niż się spodziewałem. Niemniej studiu Microsoftu oczywiście gratulujemy.
Czwarte i piąte miejsce to odpowiednio SIMS i SIMS 2. O ile sam za grami tego typu nie przepadam, nie mam nic przeciwko sprzedaży kolejnych dodatków, w końcu napędza to interes na PC, co z mojej perspektywy jest rzeczą bardzo korzystną. Simsy dalej sprzedają się doskonale, czego nie można powiedzieć o innych produktach EA, z nowym Undercoverem na czele.

REKLAMA

Szósta pozycja to dla mnie niezłe zaskoczenie.Runescape - "prawie" darmowa gra MMO cieszy się w Ameryce nieprawdopodobnym powodzeniem! Czy ta gra jest naprawdę warta świeczki? Osobiście spędziłem z nią kilka tygodni i sam nie byłem zbyt zadowolony, jednak najwyraźniej coś jest na rzeczy, skoro tylu ludzi w to wciąż gra.
Kolejne miejsce zajmuje następna pozycja ze stajni Blizzarda, gra kultowa, znana chyba przez każdego. Ma już 8 lat na karku, najwyraźniej w niczym jej to jednak nie przeszkadza, czego najlepszym przykładem jest jej pozycja na tej liście. Mowa oczywiście o Diablo 2, które nie tak dawno temu wzbogaciło się o kolejną malutką aktualizację. Jestem naprawdę ciekawy, jak społeczność fanów zareaguje na trzecią odsłonę tej gry. Póki co wciąż kręcą nosami, ale pewnie jak zwykle Blizzard pokaże niesamowitą klasę.

Ósmy jest Team Fortress 2 od Valve. Twórcom Half Life 2 oczywiście gratuluję, niemniej po zakupie Orange Boxa TF2 było dla mnie najmniej ciekawą w tej paczce pozycją. Najwyraźniej nie doceniłem tej gry.
Dwa ostatnie miejsca zajmuje Counter Strike, w swojej zwyczajnej oraz "Source" wersji. Gra legenda, po raz kolejny pokazująca, jak zaskakująco sentymentalni mogą być Amerykanie. Diablo 2, Runescape, pierwsze The Sims, no no no.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA