Bez nich nie ma możliwości obiektywnego ocenienia, w jakim stopniu program jest ekologiczny. Tylko że napisanie takiego standardu nie tylko nie jest proste, próba jego stworzenia może budzić podejrzenia. Green Web Foundation, jedna z największych organizacji promująca zielone kodowanie, nawołuje, żeby patrzeć uważnie na intencje tych, którzy proponują wprowadzenie powszechnie obowiązujących przepisów czy wytycznych. "Po tym, jak padło publicznie wiele deklaracji, jesteśmy w momencie, w którym nie jest jasne, jak przejść od wysokich oczekiwań do realnych działań. Różne grupy będą wykorzystywać tę sytuacyjną niejednoznaczność, aby kształtować rynki lub krajobrazy polityczne na swoją własną korzyść" – tak pisze na swojej stronie The Green Web Foundation, ostrzegając, żeby patrzeć na ręce także takim osobom jak Tasiemski.