Jeżeli chodzi o osoby zajmujące się nowoczesnymi technologiami w Chinach, głosy są podzielone. Głównie dlatego, że wśród Chińczyków bardzo rozpowszechnione jest płacenie telefonem. Płatności mobilne są tutaj wszędzie i praktycznie wszyscy Chińczycy mają na swoich telefonach aplikację WeChat, korzysta z niej ponad miliard ludzi, i aplikację AliPay, czyli drugą aplikację do płacenia, tym razem od Alibaby. Zatem będzie trzeba jakoś zmusić ludzi, aby ściągnęli kolejną aplikację, by mieć portfel z e-juanem. To rzeczywiście największy minus, że takiego portfela nie można założyć w już istniejącej aplikacji. Ja też przynajmniej w tym momencie nie znam nikogo, kto byłby tym e-juanem w ogóle zainteresowany. Być może z biegiem czasu, gdy zaczną oferować więcej zniżek czy ciekawych promocji związanych tylko z e-juanem, to więcej ludzi się na niego przesiądzie. Ale w tym momencie osoby, które mają już WeChat albo AliPay, nie widzą w większości potrzeby, żeby instalować coś jeszcze innego i z tego korzystać.