REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podatki

Pracownicy ZUS-u chcą odwołać Polski Ład. Urzędnicy zobaczyli przelewy za styczeń

Związkowcy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wystosowali list do premiera Morawieckiego. Domagają się w nim, by rząd wycofał się z reformy podatkowej. ZUS to druga kluczowa z punktu widzenia Polskiego Ładu instytucja, która głośno skrytykowała skutki najnowszych regulacji.

02.02.2022
12:47
ZUS chce odwołać Polski Ład. Urzędnicy zobaczyli swoje przelewy
REKLAMA

Związek Zawodowy Pracowników ZUS pisze do szefa rządu, że pracownicy Zakładu nie spodziewali się ataku na swoje wynagrodzenia. O co chodzi? Oczywiście nie o to, że urzędnicy na co dzień zarabiają pięciocyfrowe sumy.

REKLAMA

Początek roku przywitał ich po prostu kumulacją dodatków

W styczniu, poza pensją podstawową, zatrudnieni w ZUS otrzymali też "trzynastki" i premie, przez co ich łączne wynagrodzenie okazało się wyższe niż górna granica widełek przewidzianych w uldze dla klasy średniej.

Tym samym pogłębia się frustracja w Zakładzie z powodu niskich wynagrodzeń, przy jednoczesnym nałożeniu na Zakład realizacji poważnych zadań w ramach Polskiego Ładu – czytamy w piśmie skierowanym do premiera.

W rozmowie z Interią przewodnicząca związkowców Beata Wójcik podsumowała, że wynagrodzenia spadły aż trzem na czterech pracowników.

Urzędnicy dodają też, że nie są jedyną grupą poszkodowaną przez wprowadzenie reformy podatkowej, bo przepisy prowadzą do "zubożenia dużej części społeczeństwa". Przypomnijmy, że tuż po nowym roku Polski Ład został skrytykowany przez nauczycieli i policjantów. Przedstawiciele obu tych zawodów udowadniali, że ich wypłaty od 1 stycznia spadły.

Suchej nitki na nowych regulacjach nie zostawiła także skarbówka. W rozmowie z Bizblog.pl Agata Jagodzińska, szefowa Związkowej Alternatywy w KAS opowiadała, że urzędy skarbowe są przeciążone, a pracownicy nie zostali odpowiednio przeszkoleni. Urzędnicy chcą realizacji obietnic o podwyżkach wynagrodzeń za lata 2020-2021 i dodatkowo 20 proc. podwyżki ekstra.

Ministerstwo Finansów nie zamierza wycofywać się z reformy, co oznacza, że przez Polskę może niedługo przetoczyć się potężna fala protestów. Niedofinansowa administracja publiczna w ostatnich latach i tak coraz głośniej upominała się o swoje. Polski Ład może przelać czarę goryczy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA