37 000 zł – tyle możesz dostać od rządu na remont domu. Można już składać wnioski

Zmiany są korzystne przede wszystkim dla najmniej zarabiających. Dzięki nim mogą sięgać po wyższe niż dotychczas dotacje. Od teraz bowiem na wsparcie w ramach programu „Czyste Powietrze” mogą liczyć ci, u których dochód w rodzinie w przeliczeniu na jedną osobę nie przekracza 1400 zł w przypadku gospodarstwa wieloosobowego. Jeżeli chodzi o te jednoosobowe, limit dochodowy ustanowiono na poziomie 1960 zł. Maksymalna kwota dotacji dla najmniej zamożnych wyniesie wedle nowych zasad 32 tys. zł, a 37 tys. zł wraz z instalacją fotowoltaiczną.

Stało się tak za sprawą nowelizacji prawa ochrony środowiska wprowadzonej ustawą o biokomponentach i biopaliwach. Do tego doszły jeszcze rozporządzenia szefa resoru klimatu dotyczące wzorów wniosku o wydanie zaświadczenia potwierdzającego przeciętny miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego oraz wzoru zaświadczenia wydawanego z tej okazji przez gminę. 

Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka podkreśla, że te zmiany prawa pozwolą „do programu „Czyste powietrze” włączyć Polaków o niższych dochodach, którzy potrzebują większego wsparcia od państwa na inwestycje termomodernizacyjne”. 

Ale przy tej okazji dobrze pamiętać, że do tanga trzeba jednak dwojga. Dlatego jeżeli ktoś chce skorzystać z podwyższonej dotacji musi sam uzyskać z urzędu swojej gminy stosowne zaświadczenie o wysokości przeciętnego miesięcznego dochodu przypadającego na jednego członka gospodarstwa domowego. Żądanie dotyczące dochodów można złożyć w gminie osobiście, przesłać pocztą albo posłużyć się w tym celu platformą ePUAP. Wniosek o wydanie takich danych otrzyma z kolei przy okazji starania się o dotację za pośrednictwem centrali, czyli Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej lub 16 wojewódzkich funduszy. 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w ten sposób chce bardziej zaangażować samorządy terytorialne, o co zresztą od początku funkcjonowania programu „Czyste Powietrze” apelują eksperci z Komisji Europejskiej i Banku Światowego. Bo ich zdaniem tylko przy pełnym zaangażowaniu gmin, jak również banków komercyjnych można myśleć o sukcesie tego projektu. Zdaniem Michała Kurtyki rola samorządów jest nie do przeceniania. Minister tłumaczy, że to właśnie jednostki samorządu terytorialnego (JST) „wiedzą, jaka jest potencjalna liczba osób, do których moglibyśmy dotrzeć z podwyższonym finansowaniem”. 

Zmiany programu „Czyste Powietrze” nie dotyczą jedynie wyższych dotacji dla najmniej zamożnych. NFOŚiGW przygotował też inne udogodnienia: kalkulator dotacji, wydłużenie realizacji przedsięwzięcia o dodatkowe pół roku oraz listę urządzeń i materiałów zgodnych z programem. Żeby jednak wszystko miało swój szczęśliwy finał gminy też muszą zaktualizować swoje oprogramowanie.