REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Euro już po 5 zł, frank po 4,99 zł, dolar najdroższy od 20 lat. Analitycy, wskazują, kiedy złoty odbije

Wojna na Ukrainie miażdży kursy walut krajów z naszego regionu. Frank szwajcarski i euro są najdroższe w historii, dolar coraz bliżej rekordu z początku XXI w. Rynek panikuje, bo chociaż pojawia się coraz więcej prognoz obniżających wzrost gospodarczy, to nadal żadna nie mówi nadejściu recesji. Niestety coraz bardziej prawdopodobna staje się inflacja na poziomie 10 proc. albo wyższym.

07.03.2022
17:35
Euro już po 5 zł, frank po 4,99 zł, dolar najdroższy od 20 lat. Analitycy, wskazują, kiedy złoty odbije
REKLAMA

Złoty traci na wartości kolejny dzień z rzędu. W poniedziałek rano euro kosztowało 4,92403 zł, dolar 4,52924 zł, a frank 4,83413 zł. Potem kursy głównych walut znów szybko powędrowały w górę. Jak widać, niewiele brakuje, żebyśmy za szwajcarską walutę płacili wkrótce więcej niż za euro.

REKLAMA

Po południu różnica jeszcze bardziej się zmniejszyła. Rekord na euro padł po 16.00 i dokładnie wyniósł 5,00341 zł, frank w tym czasie dobił do 4.99449 zł. Dolar kosztował 4.59618 zł, najwięcej od 20 lat.

{ "symbols": [ { "proName": "FOREXCOM:SPXUSD", "title": "S&P 500" }, { "proName": "FX_IDC:EURUSD", "title": "EUR/USD" }, { "proName": "BITSTAMP:BTCUSD", "title": "Bitcoin" }, { "description": "WIG20", "proName": "GPW:WIG20" }, { "description": "DAX", "proName": "XETR:DAX" }, { "description": "CAC40", "proName": "TVC:CAC40" }, { "description": "RTSI", "proName": "MOEX:RTSI" }, { "description": "BRENT", "proName": "BLACKBULL:BRENT" } ], "showSymbolLogo": true, "colorTheme": "dark", "isTransparent": false, "displayMode": "adaptive", "locale": "pl" }

Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, zauważa, że euro traci na wartości wobec dolara i franka, ale do złotego osiągnęło rekord wszech czasów: 4,95 zł.

Złoty jest coraz mocniej odrywany od wartości spójnej z fundamentami, które stają się coraz słabsze, ale nie aż tak, żeby uzasadniało to 10-procentowy wzrost kursu euro w niespełna miesiąc – wskazuje.

Jego zdaniem w przypadku pojawiania się pozytywnych informacji z Ukrainy kursy walut powinny ostro zawrócić.

O trwałym powrocie złotego na wzrostową ścieżkę będzie można jednak mówić dopiero po cofnięciu się notowań EURPLN poniżej 4,70, a dziś jest do tego bardzo długa droga – ocenia Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Obserwując sytuację na rynku, ekonomiści Banku Millennium w porannym komentarzu wieszczą rychłe umocnienie euro do 5 zł.

Kurs EUR/PLN atakuje historyczne maksimum na poziomie 4,94, a jego wysoce prawdopodobne przekroczenie otworzy drogę do psychologicznej bariery 5 zł – wskazują (komentarz opublikowano przed dalszym umocnieniem euro – przyp. red.).

new TradingView.widget( { "width": 880, "height": 610, "symbol": "FX_IDC:EURPLN", "interval": "1", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "allow_symbol_change": true, "container_id": "tradingview_48ac2" } );

Jak podkreślają eksperci Millennium, wydarzeniem tygodnia będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i konferencja prasowa prezesa Adama Glapińskiego. W poniedziałek bank centralny podał, że szef NBP wystąpi w środę o godz. piętnastej.

Komentarze mogą kształtować zachowanie złotego, w szczególności w przypadku gdyby Adam Glapiński wypowiedział się na temat perspektyw polityki monetarnej, możliwego programu wsparcia gospodarki czy determinacji do obrony złotego – przekonują eksperci Banku Millennium.

Przed nami jastrzębie wystąpienie prezesa NBP

W podobnym tonie wypowiadają się ekonomiści PKO BP. Ich zdaniem
środowe wystąpienie Adam Glapińskiego może nawet okazać się ważniejsze niż nawet sama wtorkowa decyzja dotycząca stóp procentowych.

Spodziewamy się potwierdzenia możliwości użycia kolejnych interwencji na rynku walutowym w celu obrony kursu złotego przed dalszą gwałtowną deprecjacją. Mniej prawdopodobny jest scenariusz użycia większej podwyżki stóp rzędu 75-100 p.b. w celu umocnienia złotego – wskazują analitycy PKO BP.

I zapowiadają, że kursy EURPLN i USDPLN pozostaną w najbliższych dniach w szerokim paśmie notowań powyżej poziomów 4,70 i 4,20 zł.

new TradingView.widget( { "width": 880, "height": 610, "symbol": "FX_IDC:USDPLN", "interval": "1", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "allow_symbol_change": true, "container_id": "tradingview_043e0" } );

PKB w dół, inflacja w górę

Z tego względu spodziewamy się, że nie dojdzie do złagodzenia stanowiska. Podtrzymana zostanie ostra, jastrzębia retoryka. W końcu niższe kursy walut przekładają się na ceny szybciej niż podwyżki stóp procentowych.

Bartosz Sawicki z Cinkciarz.pl dodaje, że słowne komentarze często działają tam, gdzie polityka pieniężna jest bezsilna, czyli między innymi na ceny surowców energetycznych i żywności.

new TradingView.widget( { "width": 880, "height": 610, "symbol": "CURRENCYCOM:OIL_BRENT", "interval": "1", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "allow_symbol_change": true, "container_id": "tradingview_d24c2" } );

Jego zdaniem dalsza przyszłość krajowej polityki pieniężnej staje pod gigantycznym znakiem zapytania i zapowiada, że należy się liczyć z wyhamowaniem tempa wzrostu gospodarczego z 5,7 do ok. 3 proc. rok do roku i wzrostem presji cenowej.

Średnioroczna inflacja na pewno będzie zdecydowanie przekraczać 8 proc. Istotne jest również to, jak kształtować będzie się dynamika wynagrodzeń po napływie fali uchodźców z Ukrainy – zaznacza analityk Cinkciarz.pl.

Obligacje też pod presją

REKLAMA

Na rynku obligacji również mamy do czynienia z nieciekawą sytuacją. Wojna na Ukrainie wyraźnie osłabia wyceny polskich papierów dłużnych.

Można spodziewać się, że w najbliższych dniach rentowności 2- i 10-letnich obligacji utrzymają się blisko 4,50 proc., chociaż w krótkim terminie nie można wykluczyć dalszej przeceny – wskazują.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA