Samsung stracił pamięć, zysk runął, a ja siedzę i przecieram oczy ze zdumienia, patrząc na reakcję giełdy
Zysk południowokoreańskiego giganta technologicznego w trzecim kwartale poleciał na złamanie karku i na nikim nie zrobiło to wrażenia. Firma zarobiła o ponad połowę mniej niż rok wcześniej, a akcje Samsunga od 1 stycznia i tak zdrożały o jedną trzecią. O co tu w ogóle chodzi?
Samsung Electronics Co. zarobił na czysto w trzecim kwartale 6,29 biliona wonów (5,4 miliarda dolarów), aż o 53 proc. (!) mniej niż rok temu, gdy koncern odnotował najwyższy w historii wynik. Zysk operacyjny spadł o 56 proc. Przychody wyniosły 62 bln wonów, o 5,3 proc. mniej niż rok wcześniej.
Wyniki Samsunga. Zysk ze sprzedaży smartfonów wzrósł o jedną trzecią
Za tak spektakularne załamanie rentowności odpowiada gwałtowne pogorszenie koniunktury na rynku układów pamięci półprzewodnikowej (RAM, ROM, SSD). W segmencie wyświetlaczy i smartfonów Koreańczycy wciąż zyskują i to dużo. Dział telefonii komórkowej Samsung wykazał w trzecim kwartale zysk operacyjny w wysokości 2,92 bln wonów, o 32 proc. (!) więcej niż w w roku poprzednim. Jeśli chodzi o telewizory i monitory, firma odnotowała wzrost zysku operacyjnego o 6,3 proc. do 1,17 bln wonów.
A jednak to wszystko okazało się za mało.
Sieć 5G kontra zagrywki Trumpa
Samsung, największy na świecie producent pamięci półprzewodnikowej, odnotowywał rekordowe kwartalne zyski przez większość 2017 i 2018 roku, gdy globalne zapotrzebowanie na układy tego typu rosło jak na drożdżach. Dość powiedzieć, że aż 75 proc. tego, co zarobiła firma w ubiegłym roku, pochodziło ze sprzedaży właśnie pamięci. Ale dobra passa na tym rynku dobiegła końca i Samsung nie sprzedaje jej już tyle, co jeszcze kilka miesięcy temu.
Niektórzy analitycy twierdzą, że akcje Samsunga cały czas zyskują na wartości, ponieważ inwestorzy spodziewają się odbicia na tym rynku, głównie za sprawą dynamicznego rozwoju sieci piątej generacji.
Kazunori Ito, analityk z Morningstar Inc., wskazuje, że dzięki rozwojowi sieci 5G popyt na nowoczesne i wydajne układy pamięci znów zacznie bardzo szybko rosnąć. Inni jednak nie podzielają jego optymizmu. Kim Nam-hyung, analityk Arete Research, ostrzega, że wcale nie musi to być takie pewne, a główną przeszkodą może być dalsza eskalacja konfliktu handlowego między USA a Chinami. Nieprzewidywalność prezydenta Donalda Trumpa jest tu największym problemem.
