REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Właściciel Żabki przejmuje producenta Żołądkowej Gorzkiej. Wysokoprocentowa premia

Stock Spirits, numer dwa na polskim rynku wódki zgodził się na ofertę, jaką złożył podmiot należący do funduszu inwestycyjnego CVC, który w Polsce jest znany głównie jako właściciel sieci sklepów Żabka. Dla akcjonariuszy notowanego w Londynie producenta alkoholu jest to nie lada gratka – nabywca zapłaci im premię przekraczającą 40 proc., co oznacza wycenę Stock Spirits na poziomie 767 mln funtów.

12.08.2021
11:08
Właściciel żabki kupuje producenta wódek. CVC przejmuje Stock Spirits
REKLAMA

Fot. Open Food Facts (CC BY-SA 3.0)

REKLAMA

Jak pisze Reuters, przejmując Stock Spirits, CVC chce zdyskontować popularność marek alkoholowych tej firmy wśród millenialsów oraz kobiet w Europie Środkowo-Wschodniej.

Zarejestrowany w Wielkiej Brytanii podmiot 90 proc. swoich przychodów czerpie z rynku polskiego, czeskiego i włoskiego. W imieniu CVC przejęcia Stock Spirits dokonuje należąca do funduszu spółka Bidco.

„Stock Spirits posiada portfel uznanych marek w kluczowych segmentach rynku oraz ma na koncie osiągnięcia w zakresie innowacji produktowych” – czytamy w oświadczeniu obu stron transakcji. „Ważną kwestią dla dyrektorów Bidco jest to, że Stock Spirits działa w sposób społecznie odpowiedzialny i zrównoważony” – podkreślono.

Nabywca producenta alkoholi ocenia, że zespół zarządzający Stock Spirits ma „duże doświadczenie w działalności w kluczowych lokalizacjach geograficznych”. Bidco chwali producenta mocnych alkoholi za opracowanie strategii skoncentrowanej na „premiumizacji” swoich produktów, rozwoju marek atrakcyjnych dla młodszych osób dorosłych i kobiet oraz na odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu.

REKLAMA

Na polskim rynku Stock Spirits oferuje ponad 40 marek mocnych alkoholi, takich jak Stock, Żołądkowa, Lubelska, Beluga czy Amundsen.

Przejęcie Stock Spirits to dla CVC stosunkowo drobna transakcja, stanowiąca mniej niż 1 proc. całego portfolio funduszu wycenianego na 115 mld dol. CVC od dłuższego czasu koncentruje się na firmach działających na rynkach środkowoeuropejskich, takich jak Żabka, ale w swojej czterdziestoletniej historii inwestował także w Formułę 1, futbolową ligę hiszpańską czy Breitlinga, szwajcarskiego producenta zegarków z górnej półki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA