REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Pamiętacie wirtualne tła z „Gwiezdnych Wojen”? Polska firma sprzedaje takie do Bollywood

„Jak gra komputerowa z aktorami”. Polski PixelRace tworzy oprogramowanie do obsługi wirtualnej produkcji filmowej. "Już dzisiaj posiadamy na tyle zaawansowaną technologię, że jesteśmy w stanie generować nie do odróżnienia ludzkim okiem miejsca, które wyglądają fotorealistycznie" podkreśla Maciej Żemojcin, współzałożyciel firmy.

28.01.2023
8:18
Pamiętacie wirtualne tła z „Gwiezdnych Wojen”? Polska firma sprzedaje takie do Bollywood
REKLAMA

Ściany i sufity LED są w ostatnich latach coraz częściej wykorzystywane przy produkcjach filmowych. Najgłośniejszą z nich jest Mandalorian, gdzie aktorów na planie otaczał 270-stopniowy ekran, rozpościerający się również na sufit. Tło następnie odpowiednio oświetlano i renderowano, aby wywołać realistyczne wrażenie.

REKLAMA

Dostosowujemy scenografię i oświetlenie w czasie rzeczywistym, co może przyspieszyć proces produkcyjny. Nie musimy budować scenografii, a tła można używać w kolejnych produkcjach - mówi Maciej Żemojcin, jeden z founderów PixelRace, od lat zajmujący się produkcją filmową zarówno od strony kreatywnej, jak i technicznej.

Jego firma tworzy narzędzia do wizualizacji i zarządzania treściami. W ten sposób powstają realistyczne plenery i wnętrza, które synchronizuje się z elementami fizycznej scenografii. Wizualizacje powstają np. w Unreal Engine, silniku do budowania trójwymiarowych światów, w którym powstają gry komputerowe. Mogą to być pustynie, lasy tropikalne czy rozległe hale.

Tworzone przez nas software’owe narzędzia demokratyzują i upraszczają wirtualną produkcję

– wyjaśnia mówi Maciej Żemojcin i podkreśla oszczędności, jakie przynosi producentom.
 class="wp-image-2019163"
Co-founderzy PixelRace: Maciej Żemojcin i Krzysztof Kieszkowski (po prawej).

Bezpośrednim rezultatem naszej pracy jest w pełni trójwymiarowa lokacja, którą możemy modyfikować w zależności od potrzeb. Element śledzenia położenia kamery pozwala też dodać wyglądający naturalnie efekt paralaksy, dopełniając złudzenia i ułatwiając pracę aktorów i ekipy filmowej. Zmniejszamy do minimum proces postprodukcji, wszystko dzieje się tu i teraz – podkreśla Maciej Żemojcin.

Coraz więcej filmów produkuje się w sposób wirtualny

Rynek w 2021 roku wyceniono na 1,6 mld USD i do 2030 r. ma rosnąć w tempie 18 proc. rocznie. I nie ma co się dziwić - produkcja jest tańsza, bardziej elastyczna (także pod katem pracy zdalnej) i generuje mniej odpadów czy zanieczyszczeń.

Pandemia i lockdowny uniemożliwiły w znacznej mierze fizyczne realizacje. Powstała natychmiastowa konieczność tworzenia takich rozwiązań jak nasze – mówi Radosława Bardes, współzałożycielka PixelRace, która w ostatnim czasie realizowała m.in. film Małgorzaty Szumowskiej z Naomi Watts w roli głównej.

Jednym z filmów, który został nakręcony przy pomocy technologii PixelRace jest bollywoodzki Bawaal.

 class="wp-image-2019169"

Bollywood sięga po polską technologię

To pierwsza w historii indyjskiego przemysłu filmowego produkcja wykorzystująca wirtualne tła. W tym przypadku chodzi konkretnie np. o Auschwitz. Muzeum Auschwitz-Birkenau od początku lat 90-tych nie wyraża bowiem zgody na realizowanie na terenie obozu zdjęć do filmów fabularnych i fikcyjnych.

Zdjęcia do tej części filmu odbyły się w naszym warszawskim studio ATM Virtual. Sceny historyczne zawierające elementy wyobrażonej retrospekcji bohaterów zostały nakręcone z użyciem modelu obozu stworzonego w całości w Unreal Engine. Wygenerowaliśmy w oparciu o skany 3D podstawy cyfrowej lokacji. Zaznaczam, że nawet Spielberg musiał kręcić sceny „Listy Schindlera” na zewnątrz obozu. Rozwiązania wirtualnej produkcji w czasie rzeczywistym to istotnie przyszłość branży, dająca dziś nieskończone możliwości – mówi Radosława Bardes.

 class="wp-image-2019172"

Premierę filmu opowiadającego o podróży głównych bohaterów przez Europę zaplanowano na kwiecień 2023 roku.

REKLAMA

Indyjska produkcja to jeden z siedmiu filmów i seriali, gdzie wykorzystano technologię PixelRace w 2022 roku. Produkcje przeznaczone są głównie na rynek polski i skandynawski, a wśród tytułów znajdziemy m.in. Odwilż na HBOMax.

Wraz z rozwojem biznesu, PixelRace jest w trakcie pozyskiwania kolejnego finansowania. Środki zostaną przeznaczone na dalszy rozwój technologii i kolejne projekty. Pieniądze na start wyłożyli natomiast sami founderzy. Z czasem na pokład wszedł fundusz Unfold.vc, który dokapitalizował spółkę 1 mln zł. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA