Będą nowe kasy fiskalne. Eksperci: to prezent dla oszustów, skarbówka się nie pozbiera
Przez nieprzemyślane ruchy Ministerstwa Finansów budżet może mocno ucierpieć. Dla nieuczciwych przedsiębiorców szybkie wprowadzenie wirtualnych kas fiskalnych będzie prezentem i szansą na uniknięcie rozliczeń z fiskusem – twierdzą eksperci.
Po miesiącach prac Ministerstwo Finansów przedstawiło kolejny projekt rozporządzenia wdrażający wirtualne kasy fiskalne. W najnowszej wersji w katalogu firm, które miałyby pilotażowo testować rozwiązanie, znalazło się aż 150 tys. podmiotów, również z branż określanych jako „wrażliwe”. Na konsultacje resort zarezerwował tylko trzy dni.
Bizblog.pl poleca
- Kluczowa zmiana w PIT. Na wspólnym rozliczeniu małżonkowie mogą zyskać nawet kilkanaście tysięcyIm większe różnice w zarobkach między mężem a żoną, tym […]
- Ważne listy z ZUS-u już w drodze do milionów Polaków. Masz niedopłatę, spodziewaj się listonoszaKiedyś największą akcją wysyłkową w Polsce było przekazywanie 22-23 mln […]
- Jak wysoką składkę mam zapłacić? Tysiące podatników szuka właśnie informacji na ten temat. Oto podpowiedźPolski Ład w ubiegłym roku tak namieszał w rozliczeniach składki […]
MF da zielone światło dla nadużyć?
Ministerstwo Finansów twierdzi, że wirtualne kasy fiskalne pozwolą na uszczelnienie systemu podatkowego. Przeciwnego zdania jest m.in. Rządowe Centrum Legislacji, Główny Urząd Miar i Krajowa Izba Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.
Nie jesteśmy przeciwnikami wirtualnych kas fiskalnych. Ale do projektu mamy wiele uwag
– zastrzegał w trakcie konferencji KIGEiT prezes izby Stefan Kamiński.
Jego zdaniem w projekcie pojawiły się branże wrażliwe (hotelarska, restauracyjna i kateringowa, które już dzisiaj przynoszą straty na poziomie 1-2 mld zł rocznie w wyniku utraconych wpływów z VAT.
Wprowadzenie kas fiskalnych w obecnej formie daje zielone światło do kolejnych nadużyć
– wytknął.
Według planu rozporządzenie ma wejść w życie od 1 czerwca, choć wcześniej MF zapowiadało, że opuści one resort dopiero w listopadzie. W grupie pilotażowej poza wyżej wymienionymi znalazła się branża transportowa i usługi z zakresu sprzedaży węgla, brykietu i paliw stałych wytwarzanych z węgla.
Poszkodowani będą uczciwi przedsiębiorcy
Dla prof. Witolda Modzelewskiego, twórcy polskiego systemu podatkowego, wprowadzenie kas jest przejawem nowej religii zwanej „cyfryzacją”.
Kasa online w wersji wirtualnej daje dużo większe możliwości ukrycia sprzedaży. Dajemy przewagę tym, który potrafią ukrywać dochody. Poszkodowani będą uczciwi przedsiębiorcy To zły czas na eksperymentowanie szczególnie w tak trudnym czasie dla gospodarki
– stwierdził.
Marcin Monkiewicz, prezes Organizacji Pracodawców Branży Fiskalnej, zwrócił uwagę że procedowane przepisy nie przewidują możliwości wycofania się z pilotażu, na przykład w przypadku, w którym system okazałby się nieszczelny.
To przypomina skok z nieprzetestowanym spadochronem. Nie da się już wrócić do samolotu
– dowodził.
Zdaniem Monkiewicza problemem będzie również brak zaplecza serwisowego. Prezes OPBF zauważył, że podatnicy zostaną pozbawieni pomocy technicznej.
Wprowadzenie kas na bazie tego projektu rozporządzenia stanowi duże zagrożenie dla finansów państwa z tytuły poboru podatków
– dodał Kamiński.
Apel do premiera
Krajowa Izba Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji zwróci się do premiera Morawieckiego o odrzucenie projektu w obecnym kształcie. W zamian proponuje powrót do wcześniejszej koncepcji, w której pilotażem miały zostać objęte wyłącznie branże cechujące się niskim poziomem nadużyć.
prof. Modzelewski zaapelował o zostawienie firm w spokoju. Przede wszystkim o niewprowadzanie dodatkowych obowiązków i obciążeń, bo to odwraca uwagę przedsiębiorców od najistotniejszego wzywania w czasie epidemii – przetrwania.
Nie zaśmiecajmy rzeczywistości niepotrzebnymi problemami
– prosił prof. Modzelewski