REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes /
  3. Transport

Ursus bez inwestora z USA, za to z ABW na karku. Ciemne chmury nad spółką jeszcze gęstnieją

Zamiast zastrzyku gotówki, który miał Ursusa postawić na nogi, są zerwane negocjacje z amerykańskim funduszem i zawiadomienie złożone w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Producent traktorów nie chce jednak być chłopcem do bicia i też myśli o podjęciu kroków prawnych.

01.10.2019
12:29
Ursus negocjacje zerwane
REKLAMA

Sytuacja finansowa Ursusa niestety nadal pozostaje nie do pozazdroszczenia. Od czasu, kiedy rok temu wyszło na jaw, jak bardzo źle dzieje się w tej firmie, pojawiało się parę prób wyciągnięcia jej za uszy do góry. Tą najpoważniejszą miało być zaangażowanie amerykańskich funduszów inwestycyjnych.

REKLAMA

Bizblog.pl poleca:

Rok po ujawnieniu kiepskich wyników wydawało się, że zły czasy są już za Ursusem. 3 września doszło do podpisania z Enerkon Solar International Inc z USA protokołu ustaleń (MoU). W nim zawarto zobowiązania jak najszybszego podpisania umowy inwestycyjnej, co pozwolić miało rychło przywrócić w Ursusie moce produkcyjne.

Tym samym Ursus Bus S.A. — jedna ze spółek należąca do Grupy Ursus — miała dostać 30 mln dolarów, zabezpieczonych z jednej strony 49 proc. akcji Ursus Bus; z drugiej 7 proc. akcji Ursus S.A. oraz gwarancjami kredytowymi. 18 września obie strony porozumienia oraz dodatkowo Japan Venture Fund podpisały "tasking items", w których uzgodniono działania mające pozwolić zrealizować cele transakcji.

Zamiast milionów dolarów będzie dochodzenie ABW

Amerykański sen Ursusa nie trwał zbyt długo. To była raczej krótka drzemka. Raptem kilkanaście dni później Ursus otrzymuje informacje, że Amerykanie zrywają negocjacje i do przelania kluczowych dla spółki milionów dolarów jednak nie dojdzie. Na początku przedstawiciele Enerkon Solar International Inc nie podawali żadnej przyczyny takiego stanowiska. Teraz jednak okazuje się, że Amerykanie zarzucają Ursusowi ukrywanie istotnych dla zapowiedzianej transakcji informacji.

Z powodu informacji prawnych i powiązanych z nimi, które nie zostały ujawnione przez Ursus i inne spółki, a także z innych powodów, nasza firma zawiesza zamiar inwestycji w zakłady Ursus Bus w Polsce - "Puls Biznesu" cytuje Benjamina Ballout'a, CEO Enerkon Solar International.

Amerykanie poszli krok dalej i o tych nieprawidłowościach powiadomili Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz lubelską policję. Na tym wymiana "uprzejmości" między niedoszłymi partnerami biznesowymi może się nie skończysz. Ursus ma rozważać "kroki prawne" wobec inwestorów z USA.

Ursus ma kłopoty z dokumentacją nie pierwszy raz

Ursus i Ursus Bus miały być filarami elektromobilności, która miała zawładnąć polskimi miastami. Zamówienie na dostarczenie ponad 1000 elektrycznych autobusów opiewało na kwotę 3,1 mld zł i był sporą szansą na poprawę wyników przez całą grupę. Szybko jednak okazało się, że ani Ursus, ani Ursus Bus w przetargu organizowanym przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju udziału nie wezmą.

Dlaczego? NCBR informuje, że powodem takiej decyzji jest niedostarczenie przez Ursus Bus wszystkich wymaganych oświadczeń i dokumentów, potwierdzających brak podstaw wykluczenia. Po wygraniu przetargu pierwszym terminem na złożenie niezbędnej dokumentacji był 13 maja. Potem wyznaczono ostateczną datę na 3 czerwca. Ponieważ ciągle coś trzeba było uzupełniać NCBR, zgodziło się czekać do 7 czerwca. Jednak bez skutku. 

Reakcja giełdy: Ursus blisko dna

REKLAMA

Przedstawiciele Ursusa starają się robić dobrą minę do złej gry i przekonują, że aż tak bardzo po zerwaniu negocjacji przez Amerykanów płakać nie trzeba, bo przecież nie będzie większego problemu ze znalezieniem kolejnego inwestora. Niestety, tego optymizmu nie podzielają sami inwestorzy, co widać po cenie akcji w ostatnich dniach.

Jeszcze tydzień temu, kiedy obowiązywały ustalenia z Amerykanami, za jedną akcję Ursusa trzeba było zapłacić ponad 1,6 zł. Na wieść o zerwaniu negocjacji cena poszybowała ostro w dół w okolice 0,55 zł za akcję. Dzisiaj jest tylko ciut lepiej i akcja Ursusa wyceniana jest na ok. 0,77 zł.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA