Wtopa wszech czasów, w trzy miesiące Uber stracił 5 mld dol. A prezes na to: nic się nie stało...
W wywiadzie dla CNN wyemitowanym w środę prezes Dara Khosrowshahi, stwierdził, że „model biznesowy firmy jest całkowicie podtrzymywalny". Jego zdaniem nie ma znaczenia, że firma, którą kieruje, zaliczyła niedawno największą stratę finansową w historii.
Fot. George Grinsted/Wikipedia.org/CC-BY-SA 2.0
Firma rośnie wciąż o ponad 30 procent w skali globalnej. A ilekroć prowadzi się biznes liczony w bilionach dolarów w zakresie transportu, żywności i światowego handlu, inwestowanie w taką firmę ma sens - uznał Khosrowshahi.
Obecny model biznesowy opiera się na tym, że firma intensywnie inwestuje w promocje, aby zachęcić klientów do korzystania z usług giganta.
Uber od marca do czerwca stracił 5,2 miliarda dolarów, co jest największą kwartalną stratą w historii., podkreśla CNN. Wynagrodzenie oparte na akcjach związane z IPO wyniosło 3,9 mld dol., ale pozostałe 1,3 mld strat i tak było o 50 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Akcje – od upublicznienia w maju, gdy spółka zebrała 8,1 miliarda dol. w jednej z największych ofert publicznych w historii – straciły na wartości 30 proc.
Uber stoi przed wieloma wyzwaniami, między innymi ustawodawstwem kalifornijskim, który zdaje się utrudniać firmie zaklasyfikowanie jej pracowników jako niezależnych kontrahentów zamiast zwykłych pracowników. Prawo to może zwiększyć koszta utrzymania kierowców w tym stanie i pociągnąć za sobą uruchomienie podobnych przepisów w całych Stanach Zjednoczonych.
Nie sądzimy, że nowe przepisy zaklasyfikują naszych kierowców jako pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy - powiedział Khosrowshahi.
Kalifornijskie prawo AB-5 zobowiązuje firmy typu Uber do udowodnienia, że jej kontraktowi pracownicy są wolni od kontroli firmy, wykonywania pracy, która wykraczałaby zwyczajny kierunek działalności prowadzonej przez firmę oraz posiadania niezależnie założonych biznesów prowadzących podobną działalność w celu bycia zakwalifikowaną jako taką.
Uważamy, że natura niezależnej pracy powinna się zmienić - powiedział Khosrowshahi. - Wierzymy, że powinni oni uzyskać opiekę zdrowotną. Uważamy, że powinni mieć minimalne zyski.
Jednak realizacja obietnic o lepszych warunkach zatrudnienia dla kierowców może kolidować z ostatnimi wysiłkami firmy w zakresie kontroli kosztów. Tylko w lipcu Uber zwolnił 400 osób, czyli około jedną trzecią pracowników marketingu. Na początku tego miesiąca na zieloną trawkę wyprawił 435 osób z zespołów ds. produktów i inżynierii. Ponadto w kilku miastach firma ograniczyła dystrybucję elektrycznych rowerów i skuterów.
