REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podróże

Loty do USA mogą stać się bajecznie tanie. Na rynek wchodzi nowa linia lotnicza

Mówią, że od teraz na loty za ocean będzie stać nawet studentów i całe rodziny. W ciągu kilku miesięcy na rynku ma zadebiutować skandynawska linia Norse Atlantic Airways. (fot: Fb/Norse Atlantic Airways)

12.08.2021
7:07
Podróże lotnicze. Loty do USA będą bajecznie tanie, na rynek wchodzi nowa linia lotnicza
REKLAMA

Że niby nie da się tanio latać przez Ocean Atlantycki? Potrzymaj mi piwo – tak pewnie wyglądała rozmowa założycieli Norse Atlantic z szefami Norwegiana. Albo inaczej – tak mogłaby wyglądać, gdyby nie to, że mówimy częściowo o tych samych osobach, bo nowy przewoźnik powstaje na gruzach Norwegiana. Personalnie i biznesowo.

REKLAMA

Ta druga linia miała ambicję zostać Ryanairem podróży transoceanicznych, ale poległa na całej linii. Gdy rozpoczęła się pandemia, przewoźnik stanął na skraju bankructwa. Okazało się, że jej zapasy gotówki w trakcie podniebnego lockdownu wystarczą na niecały miesiąc.

Ratując resztki biznesu Norwegian skupił się na lotach krajowych. Latanie z Europy do USA i tak jest w zasadzie niemożliwe ze wzgledu na dużą liczbę restrykcji. Norse Atlantic to jednak nie przeszkadza.

Norse czeka na zniesienie restrykcji

Skandynawowie chcą nieco odczekać, a następnie ruszyć z impetem. Początkowo mówili o końcówce 2021 r. Wolniejsza niż przewidywano odbudowa popytu na latanie i przedłużenie przez USA restrykcji wjazdowych przesunęła ten termin na pierwszy lub drugi kwartał 2022 r.

Mamy bardzo solidną sytuację finansową, więc możemy sobie pozwolić na czekanie przez długi czas, o ile będzie to konieczne

- zadeklarował w trakcie konferencji prasowej CEO Bjørn Tore Larsen.

Co stanie się później? W styczniu Norse Airways ma mieć do dyspozycji 15 Dreamlinerów (11 z 340 miejscami i 4 z 290 miejscami) i 1600 pracowników. Bilety pojawią się w sprzedaży na trzy miesiące przed pierwszym lotem. Na starcie linia zaoferuje połączenia z Oslo, Londynu i Paryża do Nowego Jorku, Los Angeles i na Florydę.

Tanie loty do USA

Larsen nie podał orientacyjnych cen biletów, ale zadeklarował, że mają być dostępne dla jak największej liczby pasażerów.

REKLAMA

„Nasz typowy podróżnik niekoniecznie będzie typowym biznesmenem jadącym z punktu A do punktu B. W większym stopniu będzie to czteroosobowa rodzina jadąca na długie wakacje na Florydę, na tydzień do Nowego Jorku lub odwiedzająca przyjaciół i rodzinę. A także studenci” – przekonuje.

Dyrektor Norse zakłada, że jego linia będzie sprzedawać 10 tys. biletów dziennie, czyli 3,65 mln w ciągu roku. Dla porównania Norwegian tuż przed pandemią wysyłał przez ocean około 6 mln pasażerów. Jeżeli Norse rzeczywiście uda się wyciągnąć połowę tego wyniku na starcie, można to będzie uznać za świetny wynik.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA