REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka /
  3. Środowisko

Program „Stop Smog” wreszcie przyspieszy? Właśnie startuje nowa ulepszona edycja

31 marca startuje nabór wniosków do programu „Stop Smog” 2.0. Na razie z jego efektywnością nie jest za dobrze. Ale nowe zasady mają to szybko zmienić.

30.03.2021
14:12
smog-dym-ekogroszek
REKLAMA

Program „Stop Smog” dotyczy przedsięwzięć niskoemisyjnych, realizowanych przez gminy na obszarach, gdzie obowiązują tzw. uchwały antysmogowe. Razem z takimi inicjatywami regulacyjnymi samorządów wojewódzkich i rządowym programem „Czyste Powietrze” miał stanowić komplet instrumentów niezbędnych do walki z zanieczyszczeniami, które wszyscy wdychamy. Nabór wniosków do drugiej edycji „Stop Smog” startuje już 31 marca. 

REKLAMA

Z naszego rozeznania wynika, że już około 30 samorządów jest zainteresowanych złożeniem wniosku na nowych zasadach

– zapowiada Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

„Stop Smog”: kasa dla 70 gmin

Powodów do radości po pierwszej edycji programu „Stop Smog” za dużo to nie ma. Budżet programu wynosi 1,2 mld zł i ma być realizowany do końca 2024 r. Jednak skuteczność programu pozostawia wiele do życzenia. W okresie od lutego 2019 r. do października 2020 r. podpisano zaledwie siedem umów z Skawiną, Suchą Beskidzką, Pszczyną, Niepołomicami, Tuchowem, Sosnowcem i Rybnikiem na kwotę ponad 57 mln zł, z czego budżet centralny dał przeszło 37 mln zł, a resztę pokryły budżety samorządów. 

Ale w drugiej edycji ma być znacznie lepiej. Jak przekonuje NFOŚiGW z dostępnej alokacji środków finansowych wynika, że z programu może skorzystać kolejnych 70 gmin. Paweł Mirowski przypomina, że „ostatecznym beneficjentem „Stop Smogu” są osoby, których nie stać na wymianę pieca i ocieplenie domu”. Zgodnie z wytycznymi programu przeciętny miesięczny dochód, liczony na jednego członka gospodarstwa domowego, nie może przekraczać 175 proc. kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125 proc. tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym.

Co się zmieni w porównaniu z pierwszą edycją?

W drugiej edycji programu „Stop Smog” zdecydowano się na zmiany, dzięki którym pieniądze mają trafić do większej liczby gmin niż do tej pory. I tak wydłużono z 3 do 4 lat okres realizacji porozumienia. Dopuszczono również możliwość realizacji przedsięwzięć niskoemisyjnych także w budynkach będących w zasobach mieszkaniowych gminy. Zdecydowano, że aplikujące w programie samorządy wcale nie muszą posiadać własnych, gminnych programów niskoemisyjnych, co w pierwszej edycji „Stop Smog” było skuteczną barierą. 

REKLAMA

Druga edycja programu „Stop Smog” niesie ze sobą zmniejszenie minimalnej liczby budynków jednorodzinnych umożliwiającej aplikowanie do programu (z 2 do 1 proc. lub 20 budynków), a także zmniejszenie z 50 na 30 proc. wymaganej redukcji zapotrzebowania na ciepło grzewcze. Zdecydowano się też na skrócenie z 10 do 5 lat okresu po zakończeniu porozumienia dla działań i zobowiązań gminy oraz beneficjenta. 

Jednym z postulatów samorządów było to, żeby z funduszy mogły skorzystać nie tylko gminy, ale również powiaty oraz związki gminne i metropolitalne. Przy czym warunki ramowe muszą być spełnione indywidualnie przez każdą gminę, na obszarze której będą realizowane przedsięwzięcia niskoemisyjne

– zaznacza wiceszef NFOŚiGW.
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA