REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes /
  3. Podróże /
  4. Transport

Znana linia lotnicza będzie latać hybrydą. Premiera już za kilka lat

Linia United Airlines postawiła w swoim rozwoju na samoloty napędzane za pomocą energii elektrycznej. Już w 2028 r. chce, by jej klienci korzystali z hybryd na lotach, których długość nie przekracza 400 km. Jest tylko jeden problem. Zamówione maszyny będą naprawdę niewielkie. (fot: YouTube.com/United)

09.10.2022
8:43
Znana linia lotnicza będzie latać hybrydą. Premiera już za kilka lat
REKLAMA

Podczas gdy większość przewoźników kombinuje teraz, jak zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych z wykorzystaniem zrównoważonego paliwa lotniczego, United Airlines idzie na całego. Jeden z największych przewoźników w Stanach Zjednoczonych inwestuje we flotę samolotów elektryczno-hybrydowych.

REKLAMA

Linia zamówiła samoloty elektryczne rok temu

Wykonawcą zamówienia jest startup Heart Aerospace, z którym podpisano umowę na dostawę 100 sztuk. Szwedzka firma pierwotnie miała zamiar wprowadzić produkt na rynek w 2026 r. W tak zwanym międzyczasie zmieniła jednak koncepcję. Model S-19, który jak sama nazwa wskazuje, miał zabierać na pokład 19 pasażerów, został zastąpiony przez S-30.

W związku z tym termin realizacji przesunął się o dwa lata. United Airlines chce, by samoloty weszły do służby w 2028 r. Tempo dość imponujące, ale w tym czasie Szwedom nie uda się rozwiązać największych bolączek tego typu maszyn.

Przede wszystkim, jak można się domyślić, S-30 może obsłużyć tylko 30 pasażerów. Progres w porównaniu z poprzednikiem jest więc nominalnie dość nieznaczny.

Niewielki będzie również zasięg. Samoloty będą napędzane silnikami elektrycznymi, ale mają być też wyposażone w silnik hybrydowy. Ten pierwszy jest w stanie zapewnić zasięg do 200 km. W warunkach takiego kraju jak USA to tyle co nic. Maszyny Heart Aerospace będą mogły obsługiwać wyłącznie lokalne trasy.

Zdecydowanie lepiej sytuacja wygląda po odpaleniu zasilania spalinowego. Wykorzystując zrównoważone paliwo lotnicze S-30 może dołożyć do tego kolejne 200 km. To pozwoliłoby np. na przelot na trasach Nowy Jork-Boston-Waszyngton bez dodatkowego tankowania.

United Airlines chce latać S-30 z lotnisk w Chicago i Denver

Przewoźnik zakłada, że do 2050 r. uda mu się osiągnąć cel, jakim jest zerowa emisja dwutlenku węgla.

Istniejąca technologia sprawi, że będziemy latać mniej, co jest niedopuszczalną alternatywą, albo będzie nadal pozostawiać ślad węglowy, który naszym zdaniem jest równie nie do przyjęcia - podkreśla prezes Mike Leskinen.

REKLAMA

Amerykańska linia liczy, że w przyszłości zasięg elektrycznych samolotów uda się zwiększyć do 500 km. Koszt wyprodukowania takiej maszyny, która mogłaby zabrać około 50 pasażerów, miałby być natomiast niższy niż obecna cena tradycyjnego samolotu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA