REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podatki

Tania cola bez podatku cukrowego dostępna od ręki. Potężna wyrwa w prawie, rząd chce pilnych zmian

Opłata cukrowa odniosła umiarkowany sukces, ale liczba dziur w przepisach sprawiła, że bez problemu można sprzedawać napoje słodzone, które nie podlegają nowemu podatkowi. Ministerstwo Finansów chce to zmienić. Fot. Mike Mozart/Flickr.com/CC BY 2.0

27.09.2022
7:12
podatek od cukru przedsiębiorcy
REKLAMA

Podatek cukrowy do poprawki. Pod koniec ubiegłego tygodnia w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy regulującej sprzedaż małpek i doprecyzowujący zasady nakładania opłaty cukrowej.

REKLAMA

Podatek został wprowadzony od 1 stycznia 2021 r. i miał skłonić producentów do ograniczenia używania cukru w napojach, a klientów zachęcić do wybierania zdrowszych alternatyw.

Przepisy były przed wprowadzeniem mocno wykpiwane, ale oczekiwane przez ustawodawcę efekty pojawiły się bardzo szybko. Centrum Monitorowania Rynku (CMR) podsumowało w sierpniu 2021 r., że na skutek opłaty napoje zdrożały o jedną trzecią, podczas gdy ich spożycie spadło o ponad 20 proc.

Jeszcze na początku stycznia w sklepach Aldi za litrową butelkę coli w dwupaku trzeba było zapłacić 3,69 zł. Dzisiaj tyle kosztuje litr Coli Zero Cukru. Za tę tradycyjną – i tylko w promocji, która trwa do 10 lutego – trzeba zapłacić za pół litra już 3,49 zł – relacjonował efekty wprowadzenia opłaty cukrowej Michał Tabaka.

Napoje tańsze, ale tylko przez internet

Mimo to rząd zdecydował się jeszcze raz przysiąść do ustawy. Dlaczego? Okazuje się, że przepisy mają liczne luki, a część z nich sprawia, że napoje mogą uniknąć dodatkowego opodatkowania. Resort finansów zwraca uwagę, że opłacie cukrowej podlegają podmioty, które prowadzą sprzedaż detaliczną napojów oraz sprzedaż napojów do pierwszego punktu sprzedaży detalicznej.

Urzędnicy zastanawiają się w związku z tym, jak interpretować powyższe prawo odnośnie sprzedaży w lokalach gastronomicznych i maszynach vendingowych. Ale to nie wszystko, bo przy okazji wyszło, że w ustawie jest jeszcze jedna, potężna wyrwa:

Dodatkowo, obowiązujące przepisy uniemożliwiają obciążenie opłatą cukrową napojów sprzedawanych przez Internet, oraz Zakłady Pracy Chronionej, o których mowa w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2021 r. poz. 573) , co powoduje nierówne traktowanie podmiotów wprowadzających na rynek krajowy napoje, które z uwagi na skład powinny być objęte opłatą – dodaje MF.

Opłata cukrowa do zmiany

Co rząd zamierza w związku z tym zrobić? Ministerstwo Finansów chce zmienić definicję „wprowadzenia na rynek krajowy napojów” rezygnując z odwołania do pojęcia sprzedaży na rzecz dostawy. Obowiązek zapłacenia podatku będzie więc spoczywał nie na sieci handlowej, a na producencie.

Przeniesienie obowiązku zapłaty opłaty, co do zasady, na producenta napojów wydaje się racjonalne, ponieważ wysokość opłaty jest uzależniona od obecności w napoju substancji, których zawartość kształtuje producent – argumentuje resort.

Rząd planuje przyjąć projekt ustawy w pierwszym kwartale 2023 r.

Czym jest opłata cukrowa?

REKLAMA

Przypomnijmy, że na cenzurowanym poza cukrem znalazły się też substancje słodzące, kofeina i tauryna. Sama opłata składa się z dwóch części - stałej i zmiennej.

Opłata stała wynosi 0,50 zł jeżeli zawartość choć jednej substancji wynosi do 5 g w 100 ml napoju. Opłata zmienna jest naliczana za każdy gram powyżej 5 g w 100 ml i wynosi 0,05 zł. Dodatkowy podatek obejmuje napoje z dodatkiem tauryny lub kofeiny - 0,10 zł za litr. Łączna wysokość opłat nie może natomiast przekroczyć 1,2 zł za litr.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA