Debiut jak marzenie. Roblox zyskał 60 proc. i to mimo przepalenia wielu milionów dolarów
Roblox to amerykańska platforma z grami, która stała się hitem w czasie pandemii. Pierwszy dzień na giełdzie zamknęła na ogromnym plusie – akcje podrożały o blisko 60 proc.
Choć cena referencyjna wynosiła 45 dol., to pojedynczy walor szybko powędrował w granice 64 dol., aby zakończyć środowe notowania na poziomie 69,49 dol.
Warto podkreślić, że Roblox nie debiutuje na giełdzie w formie oferty publicznej. Firma sprzedaje swoje akcje bez pośredników. Nie brakuje jednak na nie chętnych.
Wzrastająca cena wywindowała również kapitalizację spółki. Teraz wynosi ona 38,2 mld dol. Ucieszy to zapewne wcześniejszych inwestorów, którzy w czasie styczniowej rundy H wyłożyli 520 mln dol., windując wartość spółki na 29,5 mld dol.
Roblox korzysta na pandemii
Sami twórcy platformy podkreślają, że lock down pozytywnie wpłynął na liczbę użytkowników platformy. Rok temu skoczyła ona z 17 na 30 mln DAU (użytkownicy aktywni każdego dnia). Teraz wynosi zaś 32,6 mln.
Do gry przyciąga ich niezwykła elastyczność Robloksa. Platforma daje użytkownikom narzędzia do tworzenia własnych światów i dzielenia się nimi z innymi użytkownikami. Wyraża się to w motto firmy, która chce być „silnikiem dla wyobraźni” twórców.
Takich twórców jest w Roblox aż 8 mln. W sumie przygotowali oni 20 mln projektów, na których mogą zarabiać. Platforma umożliwia bowiem konwersję Robuxów (wewnętrznej waluty) na dolary. W ten sposób firma wypłaciła swoim deweloperom 328,7 mln dol. w 2020 roku. 1250 osób zarobiło ponad 10 tys. dol., 300 osób ponad 100 tys. dol.
Roblox zarabia na wirtualnej ekonomii.
Doładowanie w wysokości 2,2 tys. robuxów kosztuje 20 dol. w wersji abonamentowej. Tokeny pozwalają następnie na kupowanie dóbr cyfrowych. 30 proc. ze sprzedaży trafia do ich autorów. 70 proc. zabiera platforma.
Roblox wciąż jest jednak na minusie. Tylko w 2020 roku platforma straciła 253,3 mln dol., choć jej przychody wzrosły o 82 proc. - do 923 mln dol. Firma tłumaczyła później, że wynikało to głównie ze zwiększonych nakładów na infrastrukturę i bezpieczeństwo, a także marketing.
Ciekawie brzmi zwłaszcza to ostatnie Roblox stara się bowiem trafić do starszych użytkowników. Większość graczy stanowi obecnie grupa poniżej 13 roku życia. Giełdowy debiut z pewnością pomoże w nagłośnieniu możliwości silnika platformy.
