W IT to mają fajnie. Pracują z Kanarów, w godzinach, które im pasują, i dostają 5000 euro miesięcznie

Aż 88,7 proc. wolnych strzelców w IT pracuje w oparciu o umowę B2B, 7,06 proc. wybrało umowę o dzieło, 1,98 proc. umowę zlecenie, a 2,26 proc. inne formy zatrudnienia. Dodatkowo aż 73,7 proc. wolnych strzelców podejmuje się długoterminowej współpracy z firmą, dla której pracuje przy różnych projektach – podaje No Fluff Jobs.

Pracy projektowej, czyli nad jednym projektem w określonym czasie, podejmuje się ok. 23 proc. wolnych strzelców. 55,93 proc. pracuje tylko dla jednej firmy, 25,42 proc. dla dwóch, 12,43 proc. dla trzech, 1,69 proc. dla czterech, a 4,53 proc. dla więcej niż czterech. Oznacza to, że ponad 40 proc. badanych świadczy jednocześnie usługi dla więcej niż jednego zleceniodawcy.

Pracownicy IT wybierają freelancing ze względu na lepsze możliwości uzyskania wyższych dochodów (78,44 proc.), a także elastyczność w zakresie godzin pracy (54,99 proc.) i miejsca, z którego pracują (46,09 proc.). Tylko 7 proc. przyznaje, że samozatrudnienie zostało im narzucone.

71,1 proc. pracuje zdalnie, a 22,6 proc. hybrydowo. Najwięcej, bo 41 proc. pracuje osiem godzin dziennie. 21,5 proc. pracuje godzinę dłużej. Natomiast 6-godzinny tryb pracy deklaruje 10 proc. badanych.

Średnia ocena zadowolenia freelancerów z zarobków w IT w skali 5-punktowej to 3,8. 6,92 proc. wskazało, że zarabia tyle, ile by chciało. Największy odsetek badanych (28,3 proc.) wskazał, że zarabia więcej niż 5 tys. euro netto. Co czwarty osiąga dochody 4-5 tys. euro netto.

No Fluff Jobs zapytał badanych o to, jaki procent swojego wynagrodzenia muszą przeznaczyć na podatki i inne opłaty w kraju zamieszkania. Najczęściej wskazywano przedział od 10 do 20 proc. (30,60 proc. odpowiedzi) oraz od 20 do 30 proc. (28,39 proc.). Mniej niż 10 proc. wynagrodzenia na opłaty przeznacza 2,52 proc. Respondenci pochodzą z różnych krajów w Europie, jako kraj rezydencji podatkowej najczęściej wskazywano Polskę, Szwecję, Węgry i Czechy.

Pracodawcy docierają do freelancerów IT najczęściej przez headhunterów (57,6 proc.) 48,3 proc. znajduje zlecenia przez rekomendację przyjaciół, a 45,2 proc. na LinkedInie. Z portali z ogłoszeniami o pracy korzysta niecałe 30 proc. badanych.

Najważniejszym benefitem w opinii freelancerów są elastyczne godziny pracy (61,6 proc.). Jest to również najczęściej oferowana im korzyść ze strony zleceniodawców (56,9 proc.). Prawie połowa ankietowanych jako drugi benefit wybrała płatną przerwę w świadczeniu usług, a na trzecim miejscu (40,6 proc.) pokrycie kosztów podróży służbowych. 55 proc. wskazało, że zapewnienie sprzętu do pracy to drugi najczęściej oferowany im benefit. Freelancerzy są zadowoleni z oferowanych przez firmy dodatkowych korzyści (47,8 proc.). Średnia ocena satysfakcji z benefitów wynosi 3,4 na 5.

Paulina Król, Chief People and Operations Officer w No Fluff Jobs, zauważa, że choć o IT wciąż najczęściej mówi się w kontekście wysokich zarobków, to dla pracowników równie ważne są niezależność oraz elastyczne godziny pracy.

I tłumaczy, że wybierając zatrudnienie w ramach kontraktu B2B, mogą łączyć na łączenie pracy z podróżowaniem (wyjazdy na workation). Inni idą krok dalej i zostają nomadami cyfrowymi.