Decyzja w sprawie podatków zapadła, rząd ma przyjąć projekt. Firmy dalej nie wiedzą, na czym stoją
W sierpniu zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące rewolucji podatkowej, jaka ma się odbyć w ramach Polskiego Ładu. Rząd już omówił proponowane poprawki i chce przyjąć projekt tych regulacji w ciągu dwóch tygodni.
Nie ma mowy o zwolnieniu tempa, a tym bardziej o jakiś przystankach. Zaraz po zakończeniu konsultacji społecznych rząd pochylił się nad proponowanymi poprawkami i ustalił, które weźmie pod uwagę, a które nie. Tym samym jest już zielone światło do zaakceptowania przez gabinet Mateusza Morawieckiego ostatecznego kształtu projektu ustawy podatkowej w ramach Polskiego Ładu. I ma się to stać bardzo szybko.
Pracujemy nad finalizacją projektu ustawy podatkowej z Polskiego Ładu. Rząd planuje jeszcze w pierwszej połowie września przyjąć ostateczny projekt w tej sprawie
– zapowiedział w rozmowie z PAP rzecznik rządu Piotr Müller.
Polski Ład lżej uderzy w przedsiębiorców?
Niestety, rzecznik jednocześnie nie zdradził jaki ostateczny kształt przybrała proponowana rewolucja podatkowa. Nie wiadomo tym samym, na czym stoją przedsiębiorcy.
Przypomnijmy, że pierwotnie rząd proponował objąć ich 9-procentową składką zdrowotną i uniemożliwić jej odliczenie od podatku. Ale potem ponoć pojawiła się propozycja stopniowego dojścia do takiego stanu rzeczy do 2025 r. – na początku przedsiębiorcy płacić mieliby 3 proc. składki.
Jak wyliczyła firma doradcza Grant Thornton w takim scenariuszu w przypadku przedsiębiorców notujących miesięczny przychód brutto na poziomie 5 tys. zł korzyść wyniesie zamiast około 75 zł jak w dotychczasowej propozycji, aż 315 zł. Jeśli dochód to 10 tys. zł, to korzyść wynosi już ponad 500 zł, a przy 9-procentowej składce przedsiębiorca taki byłby 38 zł na minusie.
Co z kwotą wolną od podatku?
Nie do końca też wiadomo, co z podniesieniem kwoty wolnej od podatku i kwoty progu podatkowego. Konfederacja Lewiatan, która zgłosiła ponad 100 uwag do Polskiego Ładu, przyznaje, że to postulat powtarzany przez przedsiębiorców od dawna. Ale w ostatnim czasie z Ministerstwa Finansów dochodziły informacje, że owszem kwota wolna od podatku urośnie do kwoty 30 tys. zł, ale podatnicy stracą za to prawo do odliczenia od podatku składki zdrowotnej.
„To będzie oznaczało bardzo istotny wzrost obciążeń dla setek tysięcy obywateli, przedsiębiorców i pracowników najbardziej zaangażowanych w rozwój gospodarczy, najlepszych specjalistów i najbardziej konkurencyjnych firm” – przestrzegają eksperci Konfederacji Lewiatan.
