REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Kolejarze żądają 700+. Twierdzą, że dzika inflacja pożera im wynagrodzenia

Kolejarze z Polregio żądają 700 zł podwyżki. Rozmowy ze spółką nie przynoszą efektu. Związkowcy ogłosili pogotowie strajkowe i uruchomili procedury referendum strajkowego. Strajk miałby trwać dwie godziny.

15.01.2022
7:21
Kolejarze żądają 700+. Twierdzą, że dzika inflacja pożera im wynagrodzenia
REKLAMA

Ceny rosną wszędzie, ale pensje już nie wszędzie. Związki zawodowe patrzą też na to z innej perspektywy. Skoro ceny wytwarzanych produktów rosną, to pracownicy też powinni mieć w tym udział.

REKLAMA

Tak do sprawy podchodzą też związki zawodowe działające w Polregio, największym przewoźniku kolejowym w Polsce.

Związkowcy nie chcą ustąpić

Związkowcy stawiają sporawe jasno. Kwota podwyżki ma wynosić 700 zł. Uzasadnienie jest jedno: inflacja. Wartość pensji zasadniczej spada z miesiąca na miesiąc.

Zarząd Polregio liczył zapewne, podobnie jak inni pracodawcy, że inflacyjną górkę da się przeczekać, bez znacznego podwyższania uposażeń pracowników. Za rok inflacja może być przecież dużo niższa.

Z protokołu, jaki przedstawili związkowcy, wynika, że spółka zaproponowała początkowo 200 zł podwyżki od 1 kwietnia 2022 i kolejne 100 zł w marcu 2023 roku. Jednak w trakcie rozmów, które odbyły się w tym tygodniu, przedstawiciele spółki zmodyfikowali stanowisko, proponując 200 zł podwyżki od 1 kwietnia i kolejne 200 zł od 1 listopada 2022 r.

Związkowcy nie zgodzili się na te warunki. Strony podpisały protokół rozbieżności, a strona społeczna ogłosiła pogotowie strajkowe i uruchomiła procedury referendum strajkowego we wszystkich jednostkach spółki. 

12 grudnia Polregio wprowadziło podwyżki na bilety. Zmianie uległy ceny biletów jednorazowych i okresowych. Spółka podkreślała w komunikacie, że w ciągu ostatnich trzech lat jako jedyny tak duży przewoźnik nie zmieniała cen biletów.

REKLAMA

Podwyżki w Polregio były liczone odwrotnie proporcjonalne do długości trasy. Im krótsza trasa, tym większa podwyżka. Jak wyliczył serwis „Rynek Kolejowy”, ceny biletów w województwach, gdzie nie obowiązują taryfy lokalne, jak na przykład w Świętokrzyskiem czy Pomorskiem (SKM też podwyższyło ceny), na trasach od 21 do 25 kilometrów wzrosły o 15 proc. Na dystansie od 11 do 15 kilometrów – o 10 proc. Niższe podwyżki dotyczyły podróży powyżej 181 kilometrów – poniżej 10 proc.

Polregio to największy pasażerski przewoźnik w Polsce. Każdego dnia na tory w całym kraju wyjeżdża około 1500 pociągów zamawianych i finansowanych przez województwa. Z usług przewoźnika korzysta blisko 72 mln pasażerów rocznie. Pociągi Polregio zatrzymują się na ponad 1900 stacjach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA