REKLAMA
  1. bizblog
  2. Obserwator Finansowy

Polacy robią zakupy w internecie i nie płacą. Nawet nie wiedzą, ile ryzykują

Płatności odroczone robią furorę wśród Polaków. W warunkach rosnących cen usługa typu kup teraz, zapłać później dla wielu klientów jest wręcz zbawienna. Nie sposób jednak dokładnie zbadać, jak wielka jest skala tych usług, gdyż firmy pożyczkowe, które udzielają niebankowych kredytów konsumenckich, wciąż nie podlegają nadzorowi KNF. Natomiast faktem jest to, że nowa usługa stanowi ryzyko i początek do lawiny zadłużenia, z czego konsumenci mogą nie zdawać sobie sprawy, bo wciąż brakuje odpowiednich regulacji.

21.03.2023
14:13
Polacy robią zakupy w internecie i nie płacą. Nawet nie wiedzą, ile ryzykują
REKLAMA

Autorzy: Paweł Pisany, Tomasz Gromek, Obserwator Finansowy

REKLAMA

Odroczona płatność (BNPL) to usługa polegająca na umożliwieniu klientowi płatności za zakupy w późniejszym terminie niż data otrzymania towaru. Można ją oferować zarówno w zakupach online, jak również w sklepach stacjonarnych. W ramach oferty dla konsumentów w Polsce finansowanie jest bezpłatne przez pewien okres, z reguły 30 dni, potem naliczane są odsetki. Popularność usługi BNPL, w istocie będącej rodzajem kredytu konsumenckiego, rośnie dynamicznie. Wiąże się z tym szereg źródeł ryzyka, a także wyzwań dla regulatora i nadzorcy rynku finansowego.

Rynek BNPL w Polsce

Skala usług BNPL w Polsce jest trudna do precyzyjnego zmierzenia. Firmy pożyczkowe udzielające kredytów konsumenckich ciągle nie podlegają nadzorowi KNF (w obecnym stanie prawnym instytucje pożyczkowe zamierzające prowadzić działalność gospodarczą w zakresie udzielania kredytów konsumenckich, w tym również w formule BNPL, są zobowiązane do wpisu do rejestru instytucji pożyczkowych prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego), a zatem nie są również zobowiązane do sprawozdawania skali swojej działalności. Zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską (Ustawa z dnia 6 października 2022 r. o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania lichwie, Dz.U. 2022 poz. 2339) sektor firm pożyczkowych znajdzie się pod nadzorem KNF od 1 stycznia 2024 r., co zwiększy możliwości ograniczania ryzyka generowanego przez ten segment, a także pozwoli na bardziej wiarygodne zmierzenie jego skali dzięki wprowadzeniu wymogów sprawozdawczych. Zgodnie z nowym rozdziałem 5ab ustawy o kredycie konsumenckim, instytucje pożyczkowe będą raportować do KNF m.in. dane o skali, strukturze i charakterystyce portfela pożyczek.

Opracowania organizacji branżowych (obejmujące jedynie część segmentu BNPL dobrowolnie raportującą skalę działalności) oraz raporty Allegro (czołowej platformy e-commerce rozwijającej w Polsce usługi BNPL) sugerują, że całkowita wartość finansowania uzyskanego przez konsumentów w ramach szeroko rozumianego BNPL mogła sięgnąć w Polsce w 2022 r. 6 mld zł. BNPL jest obecnie kluczowym zjawiskiem kształtującym rynek niebankowego kredytu konsumenckiego w Polsce.

Modele biznesowe określane w dyskusji publicznej jako BNPL istotnie się od siebie różnią, przy czym wszystkie łączy dłużny charakter produktu oferowanego konsumentowi. Finansowanie w formule BNPL jest oferowane (lub trwają prace nad taką ofertą) przez podmioty o różnych typach podstawowej działalności gospodarczej, tj. banki lub spółki zależne od banków, instytucje płatnicze, niebankowe firmy pożyczkowe, czy też przez czołową platformę handlu internetowego. Dodatkowo część usług BNPL jest w Polsce oferowana transgranicznie przez podmioty zarejestrowane w innych państwach członkowskich UE, ewentualnie przez oddziały takich podmiotów.

Obserwowany rozwój usług BNPL można interpretować jako rozwijającą się konkurencję między różnymi podmiotami o to, aby zintegrować jak największą część łańcucha wartości w handlu, w szczególności handlu internetowym, czyli np. poza świadczeniem usługi płatniczej przejąć również marżę kredytodawcy kredytu konsumenckiego w zdalnych (internetowych czy mobilnych) kanałach dystrybucji.

BNPL oferowane przez czołową platformę e-commerce

Największa platforma e-commerce w Polsce – Allegro rozwija usługi BNPL (jako Allegro Pay sp. z o.o.). Wielkość udzielonego w formule BNPL finansowania w 2022 r. (prawdopodobnie przekroczyła 4 mld zł) pozwala uznać Allegro za jednego z liderów branży BNPL w Polsce. Tutaj należy jednak zastrzec, że podmioty oferujące BNPL różnią się pod względem znaczenia działalności pożyczkowej w całościowo ujętym modelu biznesowym. Dla platform handlu internetowego oferujących BNPL samodzielnie może być on przede wszystkim narzędziem zwiększenia sprzedaży produktów, podczas gdy dla firmy pożyczkowej wchodzącej w segment BNPL we współpracy ze sklepami (zarówno internetowymi, jak i stacjonarnymi) kluczowa jest marża kredytodawcy.

Allegro bada zdolność kredytową konsumentów BNPL, korzystając z informacji z baz wewnętrznych dotyczących aktywności klienta na platformie Allegro oraz zewnętrznych, w szczególności raportów Biura Informacji Kredytowej (BIK). Spółki z grupy Allegro znajdują się zarówno w rejestrze instytucji pożyczkowych KNF, jak i rejestrze pośredników kredytu konsumenckiego KNF. Jako platforma handlu internetowego Allegro, podobnie jak inne duże firmy technologiczne, dysponuje dużą siecią użytkowników, o których gromadzi dane. Dane te mogą być wykorzystywane do „trenowania” algorytmów uczenia maszynowego, które z kolei pozwalają na podniesienie efektywności dystrybucji pożyczek, oceny ryzyka kredytowego poszczególnych konsumentów, czy też na tworzenie i ulepszanie zabezpieczeń anty-fraudowych.

Model funkcjonowania Allegro Pay (kredytu konsumenckiego w formule BNPL) ewoluował od momentu jego wdrożenia i w chwili obecnej nie zakłada ponoszenia ryzyka kredytowego pełnego udzielonego portfela w dłuższym horyzoncie. Część udzielonych kredytów BNPL jest sprzedawana na zewnątrz. Kontrahentem Allegro nabywającym portfele produktów dłużnych był do tej pory Aion Bank, podlegający nadzorowi belgijskiemu. W 2023 r. przedsiębiorstwa te ogłosiły rozszerzenie współpracy. Po pierwsze, Allegro będzie sprzedawać do Aion Banku zarówno wierzytelności powyżej 30 dni (tak jak w 2022 r.), ale także te do 30 dni. Po drugie, Allegro Pay uzgodniło z Aion Bankiem wstępne warunki umowy dotyczącej uruchomienia usług w modelu Banking-as-a-Service, co ma pozwolić na rozszerzenie zakresu działalności Allegro Pay o produkty i usługi zarezerwowane dla podmiotów z licencją bankową. Mamy zatem w Polsce okazję obserwować, jak przewagi informacyjne oraz korzyści wynikające z posiadanej sieci użytkowników platformy handlu internetowego mogą być wykorzystywane na rynku usług finansowych.

Doświadczenia międzynarodowe

Analiza doświadczeń międzynarodowych związanych z rosnącą popularnością BNPL pozwala na identyfikację potencjalnych źródeł ryzyka dla konsumentów i dla rynku finansowego w Polsce. Już obecnie usługi BNPL stanowią atrakcyjną, innowacyjną alternatywę dla kart kredytowych, krótkoterminowych pożyczek niebankowych, sprzedaży ratalnej i innych form kredytu konsumenckiego.

Na rynku brytyjskim, po wyłączeniu BNPL spod zakresu regulacji dotyczących kredytu konsumenckiego i spod nadzoru FCA i PRA, Klarna i inne firmy fintechowe oferujące BNPL konkurowały bezpośrednio z bankami. Usługi BNPL oferowane m.in. przez firmy takie, jak Klarna, Clearpay oraz LayBuy dynamicznie zyskiwały na popularności już w czasie pandemii COVID-19. Początkowo były wykorzystywane szczególnie chętnie przez milenialsów, zwłaszcza tych skłonnych do podejmowania impulsywnych decyzji zakupowych. W ostatnich kilku kwartałach, w warunkach szybko rosnących cen, płatności odroczone były coraz częściej wykorzystywane również w grupie konsumentów do 55. roku życia.

Jeśli aktywnie korzystający z BNPL nie dysponują odpowiednią wiedzą i świadomością ekonomiczną, pojawia się ryzyko szybkiego narastania zadłużenia niektórych konsumentów, szczególnie jeśli brak jest odpowiednich rynkowych standardów marketingowych i wymogów informowania konsumentów o ryzyku.

Arbitraż regulacyjny i praktyki rynkowe ułatwiające szeroki dostęp do BNPL kreują nieuczciwą konkurencję wobec usług świadczonych przez instytucje finansowe. Na problem ten zwrócił uwagę holenderski nadzorca finansowy (AFM), wskazując na brak odpowiednich standardów w zakresie oceny zdolności kredytowej i niestosowanie wymogu raportowania informacji o zaciąganych zobowiązaniach przez klientów usług BNPL do odpowiednich rejestrów kredytowych. W październiku 2022 r. również Bank Włoch opublikował komunikat dotyczący BNPL, w którym ostrzegał o braku w usługach BNPL odpowiednich klauzul chroniących prawa konsumentów, charakterystycznych dla usług regulowanych przepisami o kredycie konsumenckim.

Ryzyko związane z BNPL zostało zauważone i jest monitorowane w wielu krajach. Rozwój BNPL w UE jest jednym z wyzwań, na które ma odpowiadać nowelizacja Dyrektywy o kredycie konsumenckim (Consumer Credit Directive – CCD). Inicjatywy regulacyjno-nadzorcze podejmowane były również w Wielkiej Brytanii, Australii, Szwecji i Stanach Zjednoczonych.

Źródła ryzyka i specyfika BNPL na tle tradycyjnego kredytu konsumenckiego

Dyskusja na temat ryzyka BNPL jest ważna z punktu widzenia regulacji. BNPL jest ze swej ekonomicznej istoty finansowaniem potrzeb konsumenta przez przedsiębiorcę. Usługi BNPL, jako kredyt konsumencki, powinny być świadczone w Polsce jedynie w reżimie Ustawy o kredycie konsumenckim (implementującej Dyrektywę o kredycie konsumenckim).

Czasem pojawiają się tezy, że pewne wymogi wobec BNPL mogłyby zostać złagodzone w stosunku do ogólnych zasad kredytu konsumenckiego, np. obowiązek weryfikacji w BIK czy też obowiązki informacyjne wobec konsumenta produktu dłużnego. Podejście takie może prawdopodobnie wynikać z przeświadczenia, iż BNPL jest mniej ryzykowną formą kredytu konsumenckiego ze względu na niewielkie wolumeny pojedynczej transakcji oraz częściowe zwroty towarów. Doświadczenia międzynarodowe sugerują jednak, że BNPL ze względu na efektywność zdalnej dystrybucji ma duży potencjał generowania nadmiernego zadłużenia oraz wpychania konsumentów (nieposiadających de facto zdolności kredytowej) w spiralę zadłużeniową. Stąd ocena zdolności kredytowej oraz odpowiednie standardy informacyjne są konieczne z punktu widzenia jakości portfela kredytowego i stabilności funkcjonowania pożyczkodawców, ale przede wszystkim z punktu widzenia ochrony konsumentów.

Jeśli spojrzeć na istotę i mechanizm BNPL, to można nawet bronić tezy, iż powinien on stać się kwalifikowaną formą kredytu konsumenckiego z dodatkowymi, specyficznymi wymogami (dostosowanymi do innowacyjnych kanałów dystrybucji na odległość), lecz w żadnym razie wymogi te nie powinny być łagodniejsze niż w przypadku tradycyjnego kredytu konsumenckiego.

Specyfika BNPL przejawia się na różnych płaszczyznach, ale łączy je element technologiczny i związana z nim sieciowość nowoczesnych modeli biznesowych na rynku finansowym. Stąd regulowanie BNPL to w istocie kolejny przejaw konieczności dostosowywania regulacji do nowych dostępnych na rynku możliwości technologicznych. Poniżej przyjrzymy się specyfice BNPL.

Po pierwsze, cele biznesowe różnych dostawców BNPL mogą być odmienne. Regulator oraz nadzorca muszą mieć tego głęboką świadomość. W modelu, w którym udzielający finansowania natychmiast wyprzedaje niemal całość wygenerowanych portfeli dłużnych do podmiotu zewnętrznego, mogą pojawić się mechanizmy nieadekwatnych zachęt. W pewnym uproszczeniu polegają one na tym, że w interesie kredytodawcy jest udzielenie finansowania o jak największej wartości, nawet z pominięciem stosowania należytych standardów kredytowych, bo w założeniu nie będzie on zajmował się późniejszą obsługą czy windykacją tych pożyczek. Taki model funkcjonowania pośredników finansowych (orignate to distribute) ma swoją historię i bywało, że splatała się ona z historią kryzysów finansowych.

Po drugie, trzeba zwrócić uwagę na istotne efekty sieciowe oraz przewagi informacyjne części potencjalnych dostawców BNPL (zwłaszcza dużych firm technologicznych: platform e-commerce, mediów społecznościowych, firm branży płatniczej). Przewagi te mogą zostać wykorzystane do szybkiego wzrostu akcji kredytowej. Należy to zestawić z ryzykiem niezrozumienia i niedocenienia aspektu kredytowego produktu, jakim jest BNPL przez konsumentów, zwłaszcza wobec mylących praktyk promocyjnych i marketingowych. BNPL bywa często – również w Polsce – określany jako usługa usprawniająca zakupy czy też metoda płatności. Istotą BNPL jest tymczasem kredyt udzielony konsumentowi. Dodatkowo pamiętajmy, że dzieje się to w kanałach zdalnych, przy niespotykanej dotąd jakości obsługi klienta, a innymi słowy – łatwości zadłużania się.

BNPL przez sklepy internetowe – zarówno przez mniejsze, samodzielne podmioty, jak i przez czołowe platformy handlowe – jest traktowany jako mechanizm generujący dodatkowe zakupy finansowane kredytem. Wraz ze wzrostem wartości portfeli kredytowych musi od pewnego momentu spadać ich jakość, bo liczba wiarygodnych kredytobiorców w każdej gospodarce jest skończona. Po stronie konsumentów przekłada się to na narastające ryzyko pętli zadłużeniowej, zwłaszcza w kontekście zawierania wielu mniejszych transakcji dłużnych, jeśli nie zostanie zapewniona odpowiednia ochrona. Jednym z podstawowych narzędzi takiej ochrony jest przekazywanie informacji o zawartych transakcjach do BIK i korzystanie z informacji Biura przy zawieraniu kolejnych umów BNPL z konsumentami.

Trzeba jeszcze dodać (choć to bardzo duży i osobny temat), że udzielanie finansowania konsumentom w kanałach zdalnych, z szerokim wykorzystaniem tzw. alternatywnych danych kredytowych dotyczących osób fizycznych, ich preferencji zakupowych czy lokalizacji, wiąże się z szeregiem dodatkowych problemów, np. z ryzykiem dyskryminacji algorytmicznej, potrzebą zapewnienia etycznego wykorzystania danych, ochroną danych osobowych i prywatności, czy wreszcie z zapewnieniem ochrony konkurencji na rynku finansowym.

Zwolennicy ulgowego traktowania BNPL powiedzą może, że nie cały BNPL to oprocentowany dług. Rzeczywiście jest tak, że niektóre transakcje BNPL nie staną się oprocentowanym kredytem, gdyż produkt zostanie zwrócony przez konsumenta lub opłacony przed upływem ustalonego terminu. Pozyskane finansowanie z punktu widzenia konsumenta nie pociągnie za sobą w takiej sytuacji dodatkowych kosztów. Jest to jednak wyłącznie kwestia metodologiczna – kolejne wyzwanie związane z opracowaniem adekwatnych miar ekspozycji na ryzyko w przypadku BNPL. W istocie wartość sprzedaży BNPL jest czymś innym niż portfel kredytowy, który ostatecznie powstanie. Portfel ten może jednak w dalszym ciągu okazać się zbyt duży i zbyt ryzykowny.

Zwolennicy złagodzonego podejścia regulacyjnego do BNPL uznają pewnie, że nie można wymagać obowiązku raportowania do BIK i korzystania z informacji kredytowej z BIK w przypadku każdej niewielkiej pożyczki, np. w wysokości 100 zł na buty. Co jednak, jeśli podobnych transakcji konsument zawrze kilkadziesiąt w ciągu jednego miesiąca bez żadnej kontroli, w różnych sklepach internetowych, z różnymi dostawcami BNPL? Nawet jeśli zakładamy, że BNPL ma być jedynie wsparciem płynnościowym dla konsumentów, to musi podlegać kontroli, by rzeczywiście zachować charakter płynnościowy. Wielkość finansowania BNPL musi być dopasowana do dochodów konsumenta, jego możliwości finansowych. Może to zostać osiągnięte dzięki rzetelnej ocenie zdolności kredytowej.

Warto zadbać, aby usługi BNPL były świadczone w Polsce w reżimie kredytu konsumenckiego przez instytucje podlegające (od 2024 r., zgodnie z ustawą antylichwiarską) nadzorowi KNF. Należy zwalczać wszelkie próby arbitrażu regulacyjnego w tym zakresie. Ponadto regulator i nadzorca w swojej praktyce musi brać pod uwagę specyfikę BNPL oraz ryzyka o charakterze społecznym (pętla zadłużeniowa, ryzyka dla prywatności czy też kwestia etycznego wykorzystania danych w szerokim kontekście).

Zmiany otoczenia regulacyjnego sektora BNPL

Otoczenie prawne ma bardzo istotny wpływ na perspektywy rozwojowe segmentu BNPL. Przepisy dotyczące kredytu konsumenckiego oraz funkcjonowania instytucji pożyczkowych podlegają zmianom. Na BNPL będą miały wpływ przepisy tzw. ustawy antylichwiarskiej, a w dalszej perspektywie również nowelizacja CCD.

W UE dobiegają końca prace nad CCD. Wniosek KE zakładał rozszerzenie zakresu stosowania dyrektywy i objęcie – w ramach nowelizacji – usług BNPL wymogami analogicznymi do tych, które obowiązują kredytodawców kredytu konsumenckiego. Zgodnie z wnioskiem KE z artykułu 2 usunięte miały bowiem zostać wyjątki (wyłączenia), z których korzystali do tej pory niektórzy dostawcy usług BNPL w UE.

Do początku grudnia 2022 r. projekt nowelizacji CCD był na etapie uzgodnień między Radą a Parlamentem Europejskim. W dniu 2 grudnia 2022 r. oficjalnie poinformowano o osiągnięciu porozumienia. W komunikacie prasowym wskazano, że osiągnięty kompromis opiera się na istotnym rozszerzeniu zakresu CCD i objęciu wymogami: pożyczek o niewielkiej wartości (do 200 EUR), produktów BNPL, a także finansowania dłużnego pozyskanego przez konsumenta na platformie P2P. Obecne brzmienie przepisów polskiej Ustawy o kredycie konsumenckim nie pozwala, w naszej ocenie, na świadczenie usług BNPL poza tym reżimem. Ugruntowanie takiego podejścia na poziomie UE poprzez dyrektywę – w kontekście wyżej przedstawionych argumentów – jest godne poparcia.

Kolejnym aktem prawnym, który będzie miał duży wpływ na funkcjonowanie dłużnych modeli biznesowych branży fintech, jest Ustawa z dnia 6 października 2022 r. o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania lichwie (ustawa antylichwiarska). Znowelizowane przepisy będą oddziaływać m.in. na platformy pożyczek P2P, a także na BNPL. Z punktu widzenia BNPL ważne jest obniżenie maksymalnych pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego.

Bardzo istotną zmianą, którą wprowadza ustawa antylichwiarska, jest objęcie nadzorem KNF sektora instytucji pożyczkowych. W dotychczasowym stanie prawnym KNF prowadziła jedynie rejestr instytucji pożyczkowych, czyli Komisja nie miała uprawnień do żądania informacji, wyjaśnień ani do przeprowadzania kontroli funkcjonowania firmy pożyczkowej w zakresie zgodności z prawem. W nadchodzącym stanie prawnym (tj. od 1 stycznia 2024 r.) Komisja zyska uprawnienia nadzorcze w celu kontroli i egzekwowania zgodności działalności firm pożyczkowych z Ustawą o kredycie konsumenckim. Komisja będzie otrzymywać kwartalne i roczne sprawozdania od instytucji pożyczkowej, żądać dodatkowych informacji i wydawać zalecenia. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości Komisja będzie także mogła nakładać administracyjne kary pieniężne w wysokości do 15 mln zł (na firmę pożyczkową) oraz do 150 tys. zł (na członka zarządu bezpośrednio odpowiedzialnego za nieprawidłowości). Nadzór finansowy w Polsce obejmie zatem również sektor BNPL, jako dostawców kredytu konsumenckiego. Podobny kierunek zmian regulacyjnych w innych krajach UE byłby bardzo pożądany.

Podsumowanie

Dyskusja na temat regulacji BNPL jest bardzo ciekawa i pewnie będzie jeszcze trwać długo. Odnosi się bowiem do tego, jak regulacje powinny odpowiadać na nowe technologiczne możliwości na rynku finansowym. Wyżej zaprezentowana argumentacja czerpie przede wszystkim z zasady neutralności technologicznej regulacji. Jeśli istotą BNPL jest udzielanie finansowania konsumentowi przez przedsiębiorcę, to usługi te powinny być traktowane jako kredyt konsumencki. W przeciwnym razie pojawia się ryzyko arbitrażu regulacyjnego, na którym ostatecznie ucierpią konsumenci. Stąd inicjatywy zmierzające do jednolitego traktowania dłużnych modeli finansowania konsumentów (bez względu na wykorzystywane technologie) zasługują na poparcie. Objęcie nadzorem firm pożyczkowych,  w tym sektora BNPL, przyczyni się do zapewnienia większego bezpieczeństwa konsumenta na rynku finansowym.

Jednocześnie trzeba prowadzić analizy, czy i w jakiej skali innowacyjne modele biznesowe mogą generować większe ryzyko dla stabilności systemu finansowego w porównaniu do tradycyjnych form świadczenia usług finansowych. Technologia staje się bowiem nierozłącznym elementem usługi finansowej wpływającym na ryzyko – w szerokim ujęciu nieograniczającym się do kwestii ryzyka operacyjnego i cyberbezpieczeństwa. BNPL, dla przykładu, jako rodzaj kredytu konsumenckiego ma pewne specyficzne cechy, zwłaszcza gdy jest oferowany przez platformy internetowe generujące istotne efekty sieciowe. Zasięg, łatwość dystrybucji, potencjalnie bardzo silny dodatni wpływ na wolumeny handlu detalicznego, ciągle relatywnie niska wiedza i zrozumienie tego produktu przez klientów oraz szeroki zakres dodatkowych źródeł ryzyka (prywatność, dane osobowe, ryzyko tzw. dyskryminacji algorytmicznej), a także zwiększone ryzyko dla standardu równej konkurencji na rynku finansowym powodują, że BNPL powinien być przedmiotem szczególnej troski regulatora. W przyszłości należy uważnie monitorować rozwój tego segmentu i na bieżąco oceniać czy obowiązujący schemat regulacyjny jest wystarczający.

Autorzy wyrażają własne opinie, a nie oficjalne stanowisko NBP.

REKLAMA

Dr Paweł Pisany – doradca ekonomiczny w Wydziale Pieniądza Cyfrowego i Innowacji Finansowych, w Departamencie Systemu Płatniczego NBP.

Tomasz Gromek – doradca w Wydziale Pieniądza Cyfrowego i Innowacji Finansowych, w Departamencie Systemu Płatniczego NBP.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA