PKB Polski zjechał na minus. Powody do obaw? Żadne. To świetny wynik polskiej gospodarki
We wtorek poznaliśmy dane o PKB za pierwszy kwartał, które opublikował GUS i osobno Eurostat dla całej UE, strefy euro i poszczególnych krajów, w tym rzecz jasna Polski. Ogromnych powodów do radości nie mamy, bo według polskich statystyków zjechaliśmy na minus, a według unijnych odnotowaliśmy zerowy wzrost, ale i tak miało być o wiele gorzej.
Według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w pierwszym kwartale 2023 r. zmniejszył się realnie o 0,2 proc. rok do roku wobec wzrostu o 8,8 proc. w analogicznym okresie 2022 r. – podał GUS we wtorek. PKB wyrównany sezonowo wzrósł realnie o 3,9 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i pozostał na zbliżonym poziomie jak w pierwszym kwartale 2022 r. Pełne dane GUS opublikuje 31 maja.
PKB Polski. Pierwszy kwartał 2023 r. miał wyglądać o wiele gorzej
W tej beczce dziegciu można się już doszukać kilku łyżek miodu. Na przykład ekonomiści oczekiwali, że spadek PKB w pierwszych trzech miesiącach 2023 r. będzie zdecydowanie głębszy i wyniesie -0,8-0,9 proc. (mediana prognoz ujętych przez PAP i MacroNext). Na dodatek Polski Instytut Ekonomiczny przypomina, że to właśnie w pierwszym kwartale mieliśmy się zmagać z największym spowolnieniem.
Jest to najniższy wynik – w przyszłych kwartałach aktywność gospodarcza będzie nieznacznie wyższa. Wysokie stopy procentowe oraz ujemne płace realne spowodowały ograniczenie konsumpcji – wskazują analitycy Instytutu.
Ich zdaniem w kolejnych kwartałach sytuacja ma się poprawić.
W drugim kwartale tempo wzrostu PKB będzie zbliżone do zera. Barierą dla wzrostu będzie słaba konsumpcja. Odbicie przemysłu najważniejszych partnerów handlowych poprawi bilans handlowy Polski – wyliczają w komentarzu.
Jak prognozują, stabilny wzrost gospodarczy osiągniemy w drugiej połowie roku.
Spodziewamy się, że będzie on zbliżony do 1,5 proc. Głównym czynnikiem będą rosnące wydatki gospodarstw domowych wraz ze spadkiem inflacji – zapowiada PIE.
PKB Polski na koniec 2023 r. wyniesie 2 proc.?
Ekonomiści mBanku we wpisach na Twitterze po opublikowaniu danych przez GUS nazywają wyniki polskiej gospodarki „świetnymi” i patrzą w przyszłość z większym optymizmem.
Duch polskiej gospodarki ujawnił się znów w danych. Świetne wyniki za I kw. Ledwie 0,2 proc. spadek PKB w ujęciu rocznym. Petarda w ujęciu odsezonowanym (+3,9 proc. kw/kw). Recesja techniczna zakończyła się. Gospodarka wchodzi w fazę ożywienia, co potwierdzają wskaźniki koniunktury – wskazują.
Ich zdaniem PKB odnotowany w pierwszym kwartale powinien przełożyć się na to, co się będzie działo w kolejnych miesiącach.
Byłoby dziwne, gdyby w całym roku wynik zamknął się poniżej 2 proc. – przekonują.
Lepsze prognozy gospodarcze dla Polski
We wtorek dane za pierwszy kwartał 2023 r. o wzroście PKB opublikował też Eurostat. W strefie euro kwartał do kwartału wzrósł o 0,1 proc. i 1,3 proc. rok do roku oraz odpowiednio o 0,2 i 1,2 proc. w całej Unii Europejskiej.
PKB Polski kwartał do kwartału zwiększył się według Eurostatu 3,9 proc. i był to największy wzrost w tym ujęciu w UE. Rok do roku wyniósł dokładnie 0 proc.
W poniedziałek Komisja Europejska podwyższyła prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski do 0,7 proc. w 2023 r. i 2,7 proc. w 2024 r. W lutym spodziewała się odpowiednio 0,4 proc. i 2,5 proc. Prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego z kwietnia 2023 r. przewidują, że PKB w 2023 r. wzrośnie o 0,3 proc.
