REKLAMA
  1. bizblog
  2. Praca
  3. Energetyka

Żegnając węgiel, PGE chce uniknąć zwolnień grupowych. Liczy na demografię i dobrą wolę pracowników

Dopiero co przyjęta Strategia Grupy PGE do 2030 r. z perspektywą do 2050 r. zakłada odejście od węgla i neutralność klimatyczną. Zarząd PGE mocno trzyma kciuki, żeby pracownicy sami zaczęli odchodzić sami. Ze zwolnień grupowych nie chcą korzystać, ale jak trzeba będzie, to je przeprowadzi.

22.10.2020
12:09
NABE-transformacja-energetyczna
REKLAMA

Do tej pory Grupa PGE na Starym Kontynencie kojarzona była głównie z elektrownią Bełchatów - zakładem najbardziej zanieczyszczającym środowisko w Europie. Dość powiedzieć, że tylko w 2018 r. wyemitowano stąd 3,4 mln ton CO2. Wcześniejsze zaś badania wskazują, że bełchatowska elektrownia już w 2016 r. odpowiedzialna była za szacowaną liczbę 489 przedwczesnych zgonów, 140 tys. straconych dni roboczych i 205 przypadków przewlekłego zapalenia oskrzeli u dorosłych.

REKLAMA

Ale to już historia, od teraz ma być inaczej. Potwierdza to właśnie przyjęta Strategia Grupy PGE na kolejne trzy dekady. Jej fundamentem jest odejście do węgla i stawianie na energetykę wiatrową morską i lądowa, fotowoltaikę oraz niskoemisyjne ciepłownictwo. Zapowiada się prawdziwa rewolucja, która musi mieć wpływ na strukturę zatrudnienia. O to jak duży - zapytaliśmy u źródła.

Bez zwolnień grupowych, PGE liczy na emerytury

W biurze prasowym Grupy PGE usłyszeliśmy, że w ramach przyjętej strategii do 2030 z perspektywami do 2050 r. nie mówi się o zwolnieniach grupowych. Przynajmniej na razie. Liczą, że w dużej mierze wyręczy ich... demografia. Małgorzata Babska z biura prasowego PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. zauważa, że połowa ludzi z grupy roboczej ma powyżej 50 lat. 

Zdajemy sobie więc sprawę, że w najbliższym okresie spora ich część przejdzie na emeryturę

– mówi w rozmowie z Bizblog.pl Małgorzata Babska.

I to właśnie trendy demograficzne na pierwszym miejscu (na dalszych produktywność i automatyzacja) mają wpłynąć na zmniejszenie zatrudnienia w Grupie PGE o 15 proc. w 2030 r. i aż o 50 proc. dwie dekady później. 

Będą rozproszone kwalifikacje

PGE wcale nie ukrywa, że najnowsza strategia oznacza też spore zmiany dla pracowników. Zmiana gospodarki na niskoemisyjną i neutralną klimatycznie będzie wymagać rozpowszechnienia wśród załogi nowych kwalifikacji. Wartość umiejętności w obszarze nowoczesnych usług ma stale rosnąć. Jednocześnie coraz istotniejsze staną się kompetencje związane z zarządzaniem procesami składającymi się na tę energetyczną zmianę. Dlatego PGE zamierza w dalszym ciągu rozwijać swoich pracowników w obszarze energetyki odnawialnej i nowoczesnych usług energetycznych. 

Program Dobrowolnych Odejść dla chętnych

Ale Grupa PFE chyba nie tylko będzie opierać się na demografii. Już teraz pracownicy zachęcani są do rezygnacji z pracy przez uruchomienie Programu Dobrowolnych Odejść. Uprzedziły go konsultacje społeczne i podpisanie porozumienia między pracodawcą a organizacjami pracowniczymi. W ramach programu pracownicy będą mogli liczyć na specjalne świadczenia, których wysokość uzależniona będzie w pierwszej kolejności od stażu pracy. W grę wchodzą też odszkodowania z tytułu rozwiązania stosunku pracy.

Tym, którzy zdecydują się na odejście z PGE, koncern oferuje jeszcze Program Wsparcia Zawodowego, który ma pomóc w zbudowaniu kompetencji niezbędnych do efektywnego szukania nowej pracy. Z takiej formy wsparcia będą mogli skorzystać też ci pracownicy, którzy w ciągu najbliższych 4 lat osiągną wiek emerytalny. 

REKLAMA

Bez zwolnień grupowych się nie obejdzie?

A co, jeśli taka propozycja nie będzie zbyt atrakcyjna dla większości pracowników, którzy tym samym nie skorzystają z Programu Dobrowolnych Odejść? Wtedy już dłużej demografią nie da się zasłaniać i w PGE wróci temat zwolnień grupowych. Ich pierwszą turę zaplanowano na okres od 2 listopada do 15 grudnia. Kolejna, jeżeli będzie taka konieczność, odbędzie się na przełomie marca i kwietnia 2021 r.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA