REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes /
  3. Technologie

Sztuczna inteligencja nie może stać się dzikim zachodem technologii. OpenAI ma plan

Sztuczna inteligencja to narzędzie, które może zostać wykorzystane do złego i dobrego – uważa szefowa technologii OpenAI. Jej zdaniem o przyszłości AI nie powinien decydować jedynie świat technologii, ale również rządy i regulatorzy.

12.02.2023
12:39
Sztuczna inteligencja nie może stać się dzikim zachodem technologii. OpenAI ma plan
REKLAMA

Mira Murati zarządza zespołem tworzącym DALL-E i ChatGPT. To dwa modele uczenia maszynowego, które od kilku miesięcy nie schodzą z czołówek portali internetowych. Pierwszy tworzy grafiki na podstawie promptów, a drugi udziela niemalże ludzkich odpowiedzi na skomplikowane pytania w języku naturalnym.

REKLAMA

Murati: AI powinno dzielić z nami ludzkie wartości

Menedżerka w rozmowie z Time podkreśliła, że ChatGPT jest tylko i aż modelem konwersacyjnym. Dialog z ludźmi pozwala algorytmom na pozwanie nowych punktów widzenia i dostosowywanie się do oczekiwań odbiorców. Ci mogą go bowiem trenować. Jeśli są przekonani, że ChatGPT popełnił błąd, to mogą go wytknąć, a model na pewno „zapamięta to” na przyszłość.

Właśnie dlatego Murati widzi przyszłość AI w sferze edukacji. Ma być ona spersonalizowana, a każdy będzie posiadał swojego prywatnego nauczyciela w postaci modelu językowego. W ten sposób ChatGPT ma zupełnie zmienić sposób postrzegania nowych technologii przez nauczycieli. Dziś często podchodzą oni niechętnie do nowinek, które – jak ChatGPT – mogą pisać wypracowania zamiast uczniów.

Kiedy otworzysz model dla ludzi o różnych doświadczeniach, to zostaniesz zaskoczony tym, co mogą zrobić z technologią – w sposób pozytywny i negatywny – mówiła Murati.

Murati podkreśliła również, że OpenAI jest małą firmą (ma 375 pracowników, choć jest wyceniane na ok. 30 mld dol.) i nie ma mandatu do decydowania o wykorzystaniu AI w przyszłości.

REKLAMA

Mierzymy się z pytaniami o społeczny wpływ AI, a także rozważamy kwestie etyczne i filozoficzne. Chcemy wnieść do dyskusji głos filozofów, socjologów czy artystów – dodaje Murati.

Podobnego zdania są również Google czy Microsoft (inwestor OpenAI). Obaj giganci świata technologii podkreślają, że wprowadzenie sztucznej inteligencji do codziennego życia milionów ludzi, powinno odbywać się harmonijnie. Tak, abyśmy byli pewni poprawności informacji uzyskiwanych przez narzędzia pokroju ChatGPT. Kwestia prawdziwości podpowiedzi i przejrzystości źródeł wydaje się największym wyzwaniem dla twórców sztucznej inteligencji w najbliższej przyszłości.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA