Minerały absorbujące światło mają zmienić polskie budownictwo i pomóc zredukować emisje
Ogniwa fotowoltaiczne stworzone z perowskitu coraz bliżej komercyjnego wykorzystania. Podpisano właśnie umowę na opracowanie i wprowadzenie na rynek nowych produktów dla sektora budynków istniejących lub nowo powstających, w tym dla klientów indywidualnych. To wpisuje się i w ulepszanie bilansu energetycznego nieruchomości i w uniezależnianie się od rosyjskiej energii.
Nie jest żadną tajemnicą fakt, że węgiel sprowadzany do Polski z Rosji wykorzystywany jest przede wszystkim w ciepłownictwie. W pierwszym etapie mamy sobie poradzić dostawami z innych krajów jak Australia, RPA, czy Kanada. Ale docelowo powinniśmy celować w lepszy bilans energetycznych naszych nieruchomości, w czym ma pomóc też najnowsza technologia. Taka jak chociażby ogniwa fotowoltaiczne stworzone z perowskitu. Perowskity to grupa minerałów, która ma zdolność absorpcji światła. Nie tylko tego słonecznego, ale też sztucznego. Działają w kiepskich warunkach oświetleniowych i nie tracą na wydajności. Do tego charakteryzują się małą wagą i wysoką elastycznością.
To wielka sztuka, pracowaliśmy nad tym wiele lat, by robić to w sposób przewidywalny i zdatny do zastosowań przemysłowych - nie kryje zadowolenia dr Olga Malinkiewicz, która opracowała wytwarzania drukowanych ogniw słonecznych na bazie perowskitu.
Ogniwa fotowoltaiczne z perowskitu walczą ze zmianami klimatu
Dr Olga Malinkiewicz jest również współzałożycielką firmy Saule Technologies, która właśnie podpisała trójstronną umowę z Columbus Energy i Somfy Polska. Zgodnie z zawartym porozumieniem spółki będą współpracować w zakresie komercjalizacji oraz dalszego rozwoju ogniw perowskitowych w obszarach transformacji energetycznej i cyfrowej na terenie Polski. Wspólnie mają też opracować i wprowadzić na rynek nowe produkty dla sektora budynków istniejących lub nowo powstających, w tym dla klientów indywidualnych.
Mając w zespole wybitnych ekspertów z zakresu nowoczesnej energetyki oraz światowej klasy producenta systemów automatyki budynkowej, możemy opracowywać rozwiązania, które mają szansę dalej rewolucjonizować ekologiczne budownictwo – zapowiada Piotr Krych, pełnomocnik zarządu Saule S.A.
Z kolei Radosław Borkowski, dyrektor zarządzający i członek zarządu Somfy Polska, zwraca uwagę, że to właśnie budynki odpowiadają dziś w Polsce za 38 proc. emisji gazów cieplarnianych. Tymczasem podpisana umowa ma zainteresować większą grupę użytkowników przygodą ze smart home.
Bo wykorzystanie tej możliwości to nie tylko wygoda i oszczędności widoczne w miesięcznych rachunkach, ale także kolejna cegiełka w walce z klimatycznymi zagrożeniami - mówi Borkowski.
Sygnatariusze umowy mają już za sobą pierwszy wspólny projekt. Chodzi o komercyjne zastosowanie automatycznych lameli, czyli łamaczy światła z perowskitowymi ogniwami słonecznymi na budynku firmy Aliplast w Lublinie.
Zgodnie z Kartą Zielonej Transformacji
Wszystkie trzy firmy, które zwarły umowę w zakresie komercyjnego wykorzystywania ogniw fotowoltaicznych stworzonych z perowskitów, wcześniej - w maju zeszłego roku - podpisały się także pod Kartą Zielonej Transformacji, do czego doszło przy okazji uruchomienia Fabryki Perowskitów przez Saule Technologies. Ten dokument, opracowany przez Fundację Carbon Footprint, zobowiązuje do podjęcia działań w celu ograniczenia zmian klimatycznych. Ma w tym pomóc 10 kluczowych założeń, które dotyczą m.in. ograniczenia śladu węglowego, jawnej strategii, czy odpowiedzialności i sprawiedliwości ekologicznej.
Ideą Karty Zielonej Transformacji jest inspirowanie decydentów do zmian, wspieranie ich poprzez udostępnianie narzędzi oraz umożliwianie dzielenia się dobrymi praktykami - tłumaczy Agnieszka Rozwadowska, prezeska Carbon Footprint Foundation.
