REKLAMA
  1. bizblog
  2. Felieton /
  3. Gospodarka

Koronakryzys w Polsce. Naprawdę myśleliście, że najgorsze za nami?

Wiadomo, że koronawirus zesłał na nas recesję. Głęboką, szokującą, ale też krótkotrwałą, skończyła się wraz z końcem drugiego kwartału. Wiadomo też, że trzeci kwartał przyniósł, bo musiał przynieść, dynamiczne odbicie gospodarki po tej recesji. Niestety wygląda na to, że animuszu w gospodarce potrzebnego do tego odbijania wystarczyło nam tylko na jeden i to niecały kwartał.

24.09.2020
8:02
Koronakryzys w Polsce. Naprawdę myśleliście, że najgorsze już za nami?
REKLAMA

Oto krótki szereg poszlak na to wskazujących prosto z Głównego Urzędu Statystycznego. Nastroje konsumentów przestały się poprawiać. Te nastroje są ważne, bo od nich zależy nasza skłonność do wydawania pieniędzy na zakupy, a to wydawanie to inaczej mówiąc nasza konsumpcja, czyli fundament wzrostu polskiego PKB. Jeśli więc odbicie po recesji ma trwać, to nie da się tego osiągnąć przy konsumentach pogrążonych w pesymizmie. Wskaźnik wyliczany przez GUS, noszący oficjalną nazwę wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej, wygląda tak:

REKLAMA
 class="wp-image-1252528"
Źródło: GUS

Widać, że załamanie nastrojów po wprowadzeniu lockdownu w marcu było potężne, ale potem sporą część tego spadku szybko odrobiliśmy. Można było mieć nadzieję, że dojście do poziomu sprzed pandemii jest kwestią kolejnych miesięcy, ale dziś wygląda na to, że nic z tego. Niektóre ze składowych tego wskaźnika nawet ponownie zaczęły się pogarszać. Na przykład ocena tego jak zmieni się sytuacja finansowa własnego gospodarstwa domowego jest najgorsza od czerwca.

Tego, że przez koronawirusa mogą stracić pracę w sierpniu, obawiało się 22,5 proc. badanych, a we wrześniu 22,4 proc. – wynik jest więc lepszy, ale poprawa prawie niedostrzegalna. O tym, że sytuacja epidemiologiczna stanowi zagrożenie dla osobistej sytuacji finansowej, w sierpniu było przekonanych 57,2 proc. respondentów, a we wrześniu 55,1 proc. Tu też widać poprawę, ale trudno mówić o jakościowej zmianie, skoro boi się tego nadal ponad połowa Polaków.

Nastroje w biznesie nie wyglądają wcale lepiej

Wskaźniki koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach nadal idą w górę, ale w minimalnym stopniu. To wyraźna zmiana, bo w lipcu i czerwcu rosły one bardzo wyraźnie. Przestał się też zmniejszać odsetek firm, które uważają, że negatywne skutki pandemii są dla nich poważne lub nawet zagrażają działalności

Gusowskie wskaźniki składają się z części diagnostycznej, mówiącej o tym, jak jest teraz i prognostycznej, które ilustrują oczekiwania na przyszłość. Część diagnostyczna nadal się poprawia we wszystkich branżach, ale część prognostyczna w przypadku przetwórstwa przemysłowego oraz zakwaterowania i gastronomii wygląda gorzej niż miesiąc wcześniej.

Są też w końcu najnowsze twarde dane z firm o zamówieniach w przemyśle, które w sierpniu znowu spadły o ponad 7 proc. w stosunku do lipca i były o ponad 5 proc. niższe niż rok temu. Zamówienia eksportowe spadły w stosunku do lipca o 7,2 proc.

 class="wp-image-1252543"
Źródło: GUS

Przed nami kolejna recesja?

Dane o produkcji, sprzedaży detalicznej i sytuacji w budowlance też rozczarowały. Oczywiście dzięki świetnemu lipcowi dane za cały trzeci kwartał i tak będą dobre, ale pojawia się pytanie, co będzie w kolejnych miesiącach.

Ekonomiści ING spodziewają się, że w czwartym kwartale tego roku PKB znowu spadnie, tym razem o 1,3 proc.

Jeśli ich przewidywania się sprawdzą, nie będzie to jednak automatycznie oznaczać powrotu recesji. Zgodnie z definicją możemy o niej mówić dopiero wtedy, gdy PKB spada przez co najmniej dwa kwartały z rzędu. O tym, czy tak się stało, czyli czy w pierwszym kwartale 2021 roku również mieliśmy do czynienia ze spadkiem, dowiemy się dopiero w połowie maja przyszłego roku.

REKLAMA

Na razie problem polega na tym, że poprawa koniunktury zatrzymała się, zanim zdążyliśmy wrócić na poziomy sprzed pandemii. I trudno przewidzieć, kiedy tam wrócimy.

Rafał Hirsch – dziennikarz ekonomiczny, nagradzany między innymi przez NBP (Najlepszy dziennikarz ekonomiczny 2008) i Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (Heros Rynku Kapitałowego 2012). Współtwórca m.in. TVN CNBC i next.gazeta.pl. Obecnie współpracownik Business Insidera i Tok FM. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA